Tim Tziu doznał kolejnej niszczycielskiej niepowodzenia, po raz kolejny przegrając amerykańską Sebastian Fundorę w bardzo wysoce światowej rewanżu pary w Las Vegas.

TSYZYU polował po odkupieniu Utrata rozłomowej ścieżki Blood do Fundora 16 miesięcy temu.

Zamiast tego były mistrz świata w Australii WBO Super-Welterweight wróci do Sydney ze swoją międzynarodową karierą na kolejnym rozdrożu po rozpaczającej porażce TKO w siódmej rundzie.

Sobota noc na arenie Garden Grand’s Grand była trzecią 30-latek z jego ostatnich czterech pojedynków, po tym, jak zaczął nie pokonać swoich pierwszych 24 profesjonalnych walk.

TSYZYU również przeżył miażdżący Strata światowej tytułu w zeszłym roku z dużym rosyjskim Bakhramem Murtazalievem zanim Fundora Sportingi zaoferowała mu rewanż Po Sydney Slayer znokautował amerykański Joey Spencer w marcu.

TSYZYU (25-3, 18KOS) może nawet rozważyć przejście do szeregów wagi światła, lub miej nadzieję, że Keith Thurman zasługuje na swoje słowo po tym, jak gwiazda amerykańska zadzwoniła po zabójstwie Brocka Jarvisa na początku tego roku w Sydney.

Bardziej natychmiast, TSYZYU musi strawić kolejną szczupłą porażkę z rąk „wysokiego piekła”.

Ostatnim razem przeciwko swojemu przeciwnikowi z 197CM, TSYZYU musiał walczyć o 10 rund w połowie zaślepionych po wejściu na łokieć Fundory i przerażającego cięcia tętnicy na czubku głowy.

Sebastian Fundora powala Tima Tziu w pierwszej rundzie swojej walki o tytuł WBC Super Welter wweight na MGM Grand Garden Arena. Zdjęcie: Ethan Miller/Getty Images

W powrocie TSYZYU walczył z większą cierpliwością, ale nie mógł zostać z prawie dwupiętrowym rywalem.

Fundora zaczęła spektakularny początek, upuszczając TSZYU w rundzie otwierającej z grzmotliwym prostym lewym po głowie.

Cut Man, Mark Gambin, znów podążył pod ogromną presją po tym, jak Fundora znalazła się w fali ciosów, aby otworzyć paskudną ranę nad prawym okiem Australijczyka w drugiej rundzie.

Pomiń wcześniejszą promocję biuletynu

Walcząc, aby poradzić sobie z ogromną wysokością Fundory i osiągnąć przewagę, TSYZYU spojrzał w niebezpieczeństwo, zanim złapał Amerykanina z ogromną nadmierną ręką w czwartej rundzie.

Ale Kalifornijski, najwyższy mistrz świata w całym boksie – nadal rzucał i lądował więcej niż TSYZYU.

TSYZYU musiał wyczarować coś wyjątkowego.

Pokazując najwyższą odwagę, by pozostać w konkursie, Tezzyu znalazł radość ze swoich strzałów z ciała, zanim walka wybuchła w okrutnej rundzie siódmej.

Pomimo zranienia Fundory, a może nawet złamania nosa mistrza, Tezzyu powiedział swojemu narożnikowi, że nie może wrócić na ósmą rundę.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj