ARLINGTON, Teksas – Jerry Jones niósł ze sobą udo indyka, wskakując do windy, która zabrała go bezpośrednio do jego 50-jardowego apartamentu na stadionie AT&T. Choć udko z indyka jest dalekie od trofeum Lombardi – pamiętajcie Dallas Cowboys nie wygrałem żadnego z nich od prawie 30 lat – mimo wszystko był to pasujący symbol po imponujących wynikach zwycięstwo nad Kansas City Chiefs w Święto Dziękczynienia.
Nagle pojawiają się Kowboje istotne dla obrazu play-offów NFL.
Reklama
I właściciel zespołu, dokładnie wypalony na początku sezonu dla kontrowersyjnych handel, który wysłał Micaha Parsonsa do Green Bay Packersma powód, aby ponownie marzyć o szansach Cowboys na pogoń za mistrzostwem.
Oto, co dwa zwycięstwa w ciągu pięciu dni z uczestnikami Super Bowl 59 – w czwartek zremisowali z Patrickiem Mahomesem i Chiefs 31-28, a następnie stracili 21 punktów i w niedzielę pokonali obrońcę tytułu Eagles – mogą ożywić nadzieję, którą Jones zawsze sprzedaje.
„Nie stałbym tu teraz, nie polowałbym, gdybym nie był marzycielem” – Jones powiedział USA TODAY Sports, opierając się o bar w swoim apartamencie.
Kowboje mają pięć tygodni na spełnienie marzeń o play-offach w 2025 roku
Gdy w apartamencie znajdowało się około 100 osób – rodzina, przyjaciele, współpracownicy – miejsce tętniło świąteczną energią. Nieważne, jaką powtarza się w NFL mantra „jeden tydzień na raz” i fakt, że gdyby play-offy odbywały się dzisiaj, Cowboys byliby bez szans. Jones miał wystarczający powód do świętowania.
Reklama
Cowboys (6-5-1) po raz pierwszy w całym sezonie przekraczają 0,500 i pod wodzą pierwszegorocznego trenera Briana Schottenheimera mają passę trzech zwycięstw z rzędu po raz pierwszy od 2023 roku.
Właśnie dlatego Posta Malone’araper, który stał się gwiazdą country/rocka, który wystąpił w przerwie, wszedł do apartamentu i z niepohamowanej radości nakrzyczał na Jonesa z drugiego końca sali. Jones krzyknął na Malone’a, który ma bliskie powiązania z franczyzą.
Być może później będą świętować większe zwycięstwa. Może nie.
Aby dostać się do play-offów, niewątpliwie mając dziką kartę w przypadku przegranej z Orłami, Cowboys muszą zwyciężyć w tabeli i wygrać każdy mecz. Następnie wyjazd do Detroit, gdzie zmierzymy się z równie zdesperowanym składem Lions (7-5), który żałośnie nie spełnił swoich wygórowanych oczekiwań.
Reklama
Następnie Dallas rozegra dwa mecze u siebie z Vikings (4-7) i Chargers (7-4), po czym zakończy sezon zasadniczy z Commanders (3-8) i Giants (2-10). Dla zespołu, który ostatnio uzupełnił dynamiczny atak ulepszoną obroną, jest to ścieżka, cóż, obiecująca.
Czy mówienie o play-offach jest tematem tabu? A może chodzi o próbę powołania go do istnienia?
Oczywiście dość przewidywalne jest to, co można uzyskać od najbardziej widocznego właściciela NFL.
„Wszyscy widzimy liczby” – powiedział Jones. „Wiemy, gdzie oni są. Jeśli chodzi o to, że ten zespół gra na tyle dobrze, by tak myśleć, powinniśmy. W ostatnich dwóch meczach zagraliśmy dobrze. „
Reklama
Gdy Jones zastanawiał się nad sposobami, Do apartamentu wszedł Michael Irvin. Odbiorca Hall of Fame, który pozostaje blisko Jonesa i franczyzy, przeniósł uroczystość na inny poziom poprzez demonstrację, która przypominała wydarzenia z lat świetności lat 90.
„Arrrrrgh!” Irvin krzyknął, podnosząc ramiona, gdy podszedł do Jonesa.
„Najpierw pokonaliśmy mistrzów Super Bowl! Teraz pokonaliśmy wieloletnich mistrzów Super Bowl!”
Następnie Irvin uścisnął Jonesa w niedźwiedzim uścisku, jakby właśnie wygrali, no cóż, Super Bowl.
To był klasyczny, przesadzony Irvin. I Jonesowi się to podobało.
„Czasami jest Święto Dziękczynienia, a czasem Boże Narodzenie” – powiedział Jones. „Ta sama energia. Ta energia nigdy nie opuściła. „
Reklama
Przedwczesne świętowanie? Spójrz, gdzie byli Kowboje
Można się zastanawiać, czy to podekscytowanie nie jest trochę przedwczesne. Podczas gdy świętowali w apartamencie właściciela, na monitorach telewizorów pokazano konferencję prasową Daka Prescotta po meczu. Prescott nie zaprzeczy, że Dallas właśnie odniosło najbardziej imponujące zwycięstwa z rzędu od lat, chwaląc odporność zespołu.
Jednak elegancki rozgrywający – od lat zawzięty z powodu niepowodzeń zespołu w play-offach – jest człowiekiem, który potrafi spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy.
„Nie wiem, czy były dwa bardziej imponujące zwycięstwa” – powiedział Prescott reporterom. „Mogę ci teraz powiedzieć, że nie będziemy z tego powodu wznosić się na haj. Wiemy, że w przyszłym tygodniu czeka nas kolejny ważny sukces. Wszystko to dodaje nam tylko większej pewności siebie, wiedząc, że możemy pokonać każdego. „
Reklama
Z drugiej strony, biorąc pod uwagę tragedię w świecie rzeczywistym, z którą Cowboys musieli się zmierzyć, szukając defensywnego liniowego Marshawn Kneeland popełnił samobójstwo na początku listopada można wiele powiedzieć o reakcji zespołu.
Koszulka Kneelanda wciąż wisi w szatni Cowboys. Zespół wnosi na boisko ogromną flagę z numerem munduru Kneelanda – 94. Jones starał się okazywać należytą miarę szacunku, walcząc o różnicę między drużyną od czasu tragedii.
„Zamiast wpadać w depresję emocjonalną lub czuć się nieszczęśliwym, zrobili to, co młodzi ludzie powinni robić w przypadku niepowodzenia lub tragedii: żyjesz, jak tylko możesz, z energią i entuzjazmem” – powiedziała Jones. „Nie ma wątpliwości, że od czasu jego śmierci wzrosła nasza energia”.
Inne istotne czynniki odrodzenia się Kowbojów:
Reklama
To nie jest twoja obrona Cowboys z pierwszego tygodnia
Bardzo znienawidzona obrona tworzy nową tożsamość. Transakcja Parsonsa, który w czwartek zdobył 2,5 worka, aby pomóc Packersom pokonać Lions i stał się pierwszym graczem w historii NFL, który w każdym ze swoich pierwszych pięciu sezonów wyrzucił 12 worków, na jakiś czas dodaje kontekstu. Jednak przejęcie w pełni profesjonalnego defensywnego Quinnena Williamsa w terminie handlu przypadającym na 4 listopada zajmuje część luzu.
Mahomes ukąsił Cowboys, zdobywając cztery przyłożenia, i zapewnił moment Keystone Kops, gdy wymknął się z niedoszłych worków i oddał magiczne podanie z 42 jardów do Xaviera Worthy’ego, który zapewnił przyłożenie w czwartej kwarcie. Jednak jednym z powodów zwycięstwa Cowboys był upał na Mahomes, który obejmował trzy worki i dziewięć trafień rozgrywającego. Zespół, do którego dołączy weteran Jadeveon Clowney zapewniający trochę dynamiki i wschodząca gwiazda DeMarvion Overshowun, który powrócił do gry po powrocie z naderwanego więzadła krzyżowego przedniego, a także Logan Wilson dodany do składu linebackera, nie jest już tym, czym był kilka tygodni temu. I tak, Williams to bestia w środku linii D, obok Kenny’ego Clarka, który przybył do Dallas w handlu Parsons.
Nie, to nie jest elitarna obrona. Ale dużo lepiej.
Reklama
Brian Schottenheimer przeżywa swój wielki moment
Schottenheimer rozkwitł dzięki swojej wielkiej szansie. Kiedy Jones awansował na koordynatora ofensywy po rozstaniu z Mikiem McCarthym, było to ryzykowne ryzyko związane z faktem, że wieloletni asystent NFL – i syn zmarłej legendy trenerskiej, Marty’ego Scottenheimera – nigdy wcześniej nie był głównym trenerem.
Jednak Schottenheimer udowodnił, że jest dobrze przygotowany, aby wytrzymać blask głośnej posady w Kowbojach… i cień, który pojawia się podczas pracy pod rządami Jonesa. Wykazał się także ogromnym przywództwem, pomagając zespołowi uporać się ze stratą Kneelanda.
„To jego umiejętności interpersonalne” – powiedział Jones. „Nie oddzielał swoich uczuć aż do powiedzenia: «Jestem liderem». Podzielił się swoim smutkiem, tak jak oni. I zrozumiał, że najlepszą rzeczą dla wszystkich i dla uczuć, po kilku dniach naszej nieobecności, będzie zrozumienie, co się z tobą dzieje. Zrozum smutek. Miał trudny okres.”
Reklama
Jak utrzymywał, awansując Schottenheimera, dorastanie w gospodarstwie domowym z ojcem zapewniło mu wartość dodaną.
Pewność siebie Schottenheimera niewątpliwie odbija się teraz na jego zespole. Po czwartkowym zwycięstwie ujął to w ten sposób: „Zagramy z każdym i wszędzie. Widać to po tym, co zrobiliśmy przez ostatnie kilka tygodni. Ten moment nie jest dla nas zbyt ważny.”
Rok w karierze George’a Pickensa charakteryzuje się dynamicznym atakiem podań
Dodanie ważnego odbierającego, uzyskanego w ramach pozasezonowej wymiany ze Steelers, było lepsze, niż oczekiwano. Współpracując z CeeDee Lamb, Prescott ma przewagę 1-2 z być może najlepszym zestawem skrzydłowych w NFL, co dodało równowagi, iskry i opcji jednej z najbardziej dynamicznych jednostek w lidze.
Reklama
Podania nie przyniosły zadowalającego efektu, gdy Lamb opuścił trzy mecze na początku sezonu z powodu dużego skręcenia kostki. Pickens wypełnił lukę. Na pięć meczów przed końcem Pickens ustanowił już swoje najlepsze wyniki w karierze w zakresie przyjęć (73), zdobytych jardów (1142) i niszczycieli czołgów (8).
Pickens gra na podstawie rocznego kontraktu, ale szanse na to, że wiosną przyszłego roku trafi na rynek wolnych agentów, są nikłe. Pickens wyraził chęć przedłużenia, a Jones powtórzył podobne pragnienie podczas imprezy po meczu.
Jones jednak nie poszedłby głębiej – nie bez powodu. Układy.
Warto również zauważyć, że Pickensa reprezentuje David Mulugheta, ten sam agent, który reprezentuje Parsons i był w środku historii, która doprowadziła do kontrowersyjnej transakcji.
Reklama
Być może Mulugheta i Jones będą mogli jeszcze świętować coś wielkiego – z udkiem indyka lub bez.
Ale przede wszystkim: Cowboys starają się spełnić swoje marzenie o play-offach.
Skontaktuj się z Jarrettem Bellem pod adresem jbell@usatoday.com lub śledź X: @JarrettBell
Ten artykuł pierwotnie ukazał się w USA TODAY: Właściciel Dallas Cowboys, Jerry Jones, odnowił marzenia o play-offach NFL
