Kristi Noem ujawniła swoje plany dotyczące „całkowitego zakazu podróżowania” do krajów wysyłających „zabójców, pijawki i narkomanów” do Stanów Zjednoczonych po spotkaniu z Donalda Trumpa.
Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie określiła, w jakich krajach wzywała do wprowadzenia zakazu atak na dwóch członków Gwardii Narodowej w Waszyngtonie DC ostatni tydzień.
„Właśnie spotkałem się z prezydentem. Zalecam całkowity zakaz podróżowania do każdego cholernego kraju, który zalewa nasz naród zabójcami, pijawkami i narkomanami” – napisał Noem w mediach społecznościowych.
„Nasi przodkowie zbudowali ten naród na krwi, pocie i nieustępliwej miłości do wolności – a nie po to, by zagraniczni najeźdźcy mordowali naszych bohaterów, wysysali nasze ciężko zarobione podatki lub odbierali świadczenia należne AMERYKANOM. NIE CHCEMY ICH. Ani jednego.
Trump udostępnił post Noema na swojej stronie Truth Social w wyraźnym poparciu.
Jej plan pojawia się po ogłoszeniu przez Trumpa wstrzymania wszelkiej imigracji z Afganistanu, w tym decyzji w sprawie statusu uchodźcy, w następstwie środowego ataku w stolicy kraju.
Trump zapowiedział także „trwałe wstrzymanie migracji” ze wszystkich krajów Trzeciego Świata i zapowiedział, że sprawy imigrantów pochodzących z 19 krajów objętych jego zakazem podróżowania zostaną ponownie rozpatrzone.
Do krajów tych należą między innymi Afganistan, Iran, Somalia, Haiti, Sudan, Jemen, Libia i Wenezuela.
Kristi Noem powiedziała Donaldowi Trumpowi, aby wprowadził „całkowity zakaz podróżowania” w kilku krajach, które wysyłają „zabójców, pijawki i narkomanów” do Stanów Zjednoczonych
Noem ogłosił plan po poniedziałkowym spotkaniu z Donaldem Trumpem
Rahmanullah Lakanwal (29 l.) został uznany za rzekomego bandytę przetrzymywanego w związku z strzelaniną na stacji metra Farragut West w centrum Waszyngtonu, w wyniku której dwóch żołnierzy jest w stanie krytycznym.
Tata pięciorga dzieci zostaje oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia po tym, jak Sarah Beckstrom, 20-letnia członkini Zachodu Wirginia Gwardii Narodowej, zmarła w wyniku odniesionych obrażeń Dziękczynienie Dzień.
Jej kolega, Andrew Woolfe, lat 24, został ciężko ranny w wyniku strzelaniny przypominającej zasadzkę i nadal walczy o życie.
Pierwotnie poinformowały o tym źródła organów ścigania Wiadomości NBC bandyta był zidentyfikowany jako obywatel Afganistanu a strzelanina jest badana pod kątem możliwego aktu terroru.
Rzekomo przybył do Stanów Zjednoczonych podczas chaotycznego wycofywania się USA Afganistan w sierpniu 2021 r. pod Joe BidenaŹródła podają, że operacja „Allies Welcome” to operacja „Allies Welcome”. Poczta nowojorska.
Operacja miała na celu przesiedlenie bezbronnych Afgańczyków, w tym tych, którzy pomagali Stanom Zjednoczonym podczas wojny. Wiadomo, że Lakanwal mieszkał w Bellingham w stanie Waszyngton.
Bidena długo bronił katastrofalnego wycofania się, co kosztowało życie 13 Amerykanów i osłabiło wspierany przez USA rząd afgański przeciwko talibom, ostatecznie umożliwiając grupie terrorystycznej ponowne przejęcie kontroli.
Donald Trump przyrzekł, że „zwierzę”, które zastrzeliło żołnierzy, „zapłaci bardzo wysoką cenę”.
Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie określiła, z których krajów wzywa do wprowadzenia zakazu w następstwie ataku na dwóch członków Gwardii Narodowej w Waszyngtonie w zeszłym tygodniu
Władze podały, że podejrzany został postrzelony podczas strzelaniny i przebywa w szpitalu. Według CNN policja znalazła na miejscu pistolet, który według nich został użyty w ataku.
FBI, ATF i Secret Service przybyły na miejsce zdarzenia, gdy helikopter wylądował na National Mall, aby ewakuować jednego z rannych członków Gwardii Narodowej.
Od sierpnia Trump wysłał do Waszyngtonu 2300 żołnierzy Gwardii Narodowej w ramach obietnicy rozprawienia się z szerzącą się przestępczością w stolicy kraju.
Prezydent nakazał rozmieszczenie dodatkowych 500 żołnierzy po środowej strzelaninie, powiedział sekretarz wojny Pete Hegseth, nazywając to „tchórzliwym i podłym czynem, wymierzonym w to, co najlepsze w Ameryce”.
Po strzelaninie prezydent napisał w Truth Social: „Niech Bóg błogosławi naszą Wielką Gwardię Narodową oraz całe nasze wojsko i organy ścigania.
„To naprawdę Wspaniali Ludzie. Ja, jako Prezydent Stanów Zjednoczonych i wszyscy związani z Biurem Prezydencji, jesteśmy z wami!”
Źródła organów ścigania poinformowały CNN, że podejrzany o strzelaninę nie współpracuje z policją.
Według źródeł Lakanwal najwyraźniej obrał za cel żołnierzy, najpierw strzelając do jednego ze strażników, który znajdował się zaledwie kilka stóp dalej.
Następnie podejrzany rzekomo strzelił do drugiego strażnika, który próbował przedostać się za wiatę na przystanku autobusowym.