
Wicepremier i sekretarz sprawiedliwości David Lammy podczas wizyty w sądzie (Zdjęcie: PA)
David Lammy został zmuszony do upokarzającego zwrotu po tym, jak porzucił najbardziej kontrowersyjną część swojego planu zniesienia zdecydowanej większości procesów z ławą przysięgłych.
Sekretarz Sprawiedliwości powiedział parlamentarzystom, że w sprawach o winie zadecydują sędziowie „z prawdopodobną karą trzech lat lub krótszą” przed nowym, tak zwanym „szybkim sądem”.
Plany, które wyciekły w zeszłym tygodniu, ujawniły, że wicepremier chciał pójść jeszcze dalej, a ława przysięgłych rozpatrywała jedynie sprawy o morderstwo, gwałt, zabójstwo i „sprawy interesu publicznego”, w których groziły wyroki powyżej pięciu lat.
Wywołało to powszechną wściekłość prawników, sędziów i rywalizujących ze sobą partii politycznych.
Zgodnie z nowymi planami Lammy’ego niektóre sprawy dotyczące napaści na tle seksualnym, handlu narkotykami i rabunku będą teraz rozpatrywane przez jednego sędziego.
Modele Ministerstwa Sprawiedliwości sugerują, że liczba spraw kierowanych do sądu zostanie zmniejszona o połowę.
Lammy powiedział parlamentarzystom: „Utworzę nowe „szybkie sądy” w Sądzie Koronnym, w których sędzia będzie samodzielnie wydawał orzeczenia w sprawach podlegających rozpatrzeniu w obie strony, z prawdopodobną karą trzech lat lub krótszą. Sir Brian szacuje, że wymierzą sprawiedliwość co najmniej 20 procent szybciej niż w procesach z ławą przysięgłych.
„Sir Brian proponuje również ograniczenie prawa oskarżonych do wybierania członków ławy przysięgłych.
„Nasi czołowi sędziowie na świecie powinni rozpatrywać najpoważniejsze sprawy.
„I zgadzam się, że oni – i sąd – powinni decydować, gdzie sprawa będzie rozpatrywana. Zapobiegnie to oskarżonym wykorzystywaniu systemu: wybieraniu sądu, który ich zdaniem daje największe szanse na sukces… …i przeciąganiu procesu, mając nadzieję, że ofiary się poddadzą”.
Pomimo radykalnych reform Lammy’ego, które – jak ostrzegają krytycy – mogą zawieść ofiary lub doprowadzić do pomyłek sądowych, zaległości Sądu Koronnego mogą w dalszym ciągu się pogłębiać.
Dane Ministerstwa Sprawiedliwości wskazują na rekordową liczbę zaległych spraw przed sądami koronnymi, wynoszących łącznie ponad 78 000, a procesy rozpatrzone aż do 2030 r.
Ministrowie ostrzegli, że jeśli nic nie zostanie zrobione, do 2028 r. zaległości mogą wzrosnąć do 100 000, a rosnąca liczba ofiar rezygnuje z dochodzenia sprawiedliwości ze względu na duże opóźnienia.
Powiedział parlamentarzystom: „Zaległości będą się pogłębiać, zanim się poprawią.
Wykorzystujemy jednak każdą możliwą dźwignię, aby skierować sprawę w pozytywnym kierunku, a moją ambicją jest, aby zaległości zaczęły się zmniejszać pod koniec kadencji tego Parlamentu”.
A niedoceniany Sekretarz Sprawiedliwości upierał się, że procesy z ławą przysięgłych pozostaną „kamieniem węgielnym” brytyjskiego systemu prawnego, podczas gdy uprawnienia sędziów zostaną rozszerzone.
Będą mogli zamykać przestępców na 18 miesięcy, chociaż Lammy przyznał, że może przedłużyć ten okres do dwóch lat.
Powiedział: „Wraz z tymi zmianami zwiększymy uprawnienia sądów pokoju do wydawania wyroków do 18 miesięcy, aby mogli oni podejmować większą część przestępstw niższego szczebla i zmniejszyć presję na Sąd Koronny. Przejmę również uprawnienia do przedłużenia tego okresu do 2 lat.
„Te reformy są odważne. Są jednak konieczne. Jestem jasne, że procesy z ławami przysięgłych nadal będą kamieniem węgielnym systemu w przypadku najpoważniejszych przestępstw… …osób, które mogą otrzymać wyrok powyżej trzech lat… …oraz wszystkich przestępstw podlegających wyłącznie oskarżeniu. Będzie to obejmować między innymi: gwałt, morderstwo, nieumyślne spowodowanie śmierci… …ciężki uszczerbek na zdrowiu, rabunek i podpalenie z zamiarem zabicia”.

David Lammy znajduje się pod dużą presją w związku z kryzysem w sądach (Zdjęcie: PA)
Ministerstwo Sprawiedliwości zniesie prawo oskarżonych do „wyboru” ławy przysięgłych w sprawie tzw. „przestępstw obustronnych”.
Ich zdaniem położy to kres „nadzwyczajnej sytuacji” ogarniającej system sądów koronnych, w której rozprawy zaplanowano na rok 2029 lub 2030.
Sędziowie wstępnie ocenią sprawę i jeśli „prawdopodobnie” zakończy się ona karą trzech lat więzienia lub mniejszą, zostanie ona rozpoznana przez sędziego pokoju lub nowy Wydział Ławy Sądu Koronnego.
Rozumie się, że żadna z tych sytuacji nie będzie wymagała ławy przysięgłych.
Sędziowie Sądu Koronnego zachowają jednak pełne uprawnienia do wydawania wyroków, co oznacza, że jeśli z dowodów w sprawie wynika, że konieczna jest dłuższa kara pozbawienia wolności, sędzia będzie mógł z nich skorzystać i umieścić przestępcę w areszcie na dłużej.
Oznacza to, że rozpatrując sprawę dotyczącą napaści na tle seksualnym, jeden sędzia mógł wysłuchać wszystkich dowodów, skazać i skazać przestępcę na cztery lub pięć lat za kratkami.
Szefowie wymiaru sprawiedliwości uważają, że uporanie się z zaległościami sądów koronnych zajmie lata. Polityka zniesienia procesów z ławą przysięgłych zostanie uznana za sukces, jeśli zaległości zaczną się zmniejszać do końca kadencji tego Parlamentu – jak się przyjmuje – w 2029 r. Rada Adwokacka nalegała, aby nie zastępował ławy przysięgłych pojedynczymi sędziami, ostrzegając, że mogłoby to zaszkodzić zaufaniu publicznemu.

Rzadkie zdjęcie z wnętrza sądu (Zdjęcie: PA)
W wywiadzie dla „The Times” Lammy zasugerował, że poprze propozycje sir Briana dotyczące ograniczenia procesów przysięgłych do przestępstw podlegających wyłącznie oskarżeniu, argumentując, że wielu oskarżonych „grało z systemem”, opóźniając przyznanie się do winy w obu przypadkach do ostatniej minuty.
Propozycje ograniczenia procesów z ławą przysięgłych spotkały się ze sprzeciwem ze strony parlamentarzystów i prawników, w tym Izby Adwokackiej w sprawach karnych i Rady Adwokackiej. Przewodnicząca Rady Adwokackiej Barbara Mills powiedziała we wtorek: „Nieustannie sprzeciwialiśmy się propozycjom ograniczenia rozpraw z ławą przysięgłych, ponieważ nie ma dowodów na to, że ich usunięcie zmniejszyłoby zaległości, ani nie określono, w jaki sposób alternatywny system miałby być finansowany.
„Zastąpienie ławy przysięgłych samym sędzią nie jest rozwiązaniem – według Instytutu Rządu niewiele krajów europejskich pozwala na wydawanie długich wyroków przez jednego sędziego. Jak potwierdził raport lorda kanclerza z 2017 r., ławy przysięgłych cieszą się zaufaniem publicznym po części dlatego, że dostarczają sprawiedliwych ustaleń – niezależnie od pochodzenia etnicznego.
„Wzywamy rząd do ponownego rozważenia wprowadzenia radykalnych zmian w oparciu o błędne przekonanie, że radykalne równa się skuteczne”.
Riel Karmy-Jones, przewodnicząca Izby Adwokatów Karnych, powiedziała: „Rząd mówi o swoim zaangażowaniu w ochronę swoich obywateli przed krzywdą, przemocą i przestępstwami na tle seksualnym, ale niszczy tę ochronę, podważając prawo społeczeństwa do procesu przed ławą przysięgłych.
„To nie sądy są przyczyną opóźnień. Wydaje się, że raczej wszystkie konsekwencje lat niedofinansowania będą nadal trwać: sztuczny limit dni posiedzeń, upadające sądy, nieodpowiednia technologia, niedostarczanie więźniów do sądu na czas, brak tłumaczy ustnych i problemy z finansowaniem biegłych”.