
Jak poinformowała straż przybrzeżna obu krajów, japońskie i chińskie statki wszczęły wczoraj nowy konflikt wokół spornych wysp.
Stosunki są napięte, odkąd nowa premier Japonii Sanae Takaichi zasugerowała w zeszłym miesiącu, że jej kraj może interweniować militarnie w przypadku jakiegokolwiek chińskiego ataku na Tajwan.
Japońska straż przybrzeżna poinformowała, że wczoraj nad ranem dwa chińskie statki patrolowe straży przybrzeżnej wpłynęły na wody terytorialne Japonii wokół wysp Senkaku na Morzu Wschodniochińskim i wypłynęły kilka godzin później.
Administrowane przez Japonię Wyspy Senkaku, znane jako Diaoyu w Chinach, od dziesięcioleci regularnie stanowią punkt zapalny między obydwoma narodami.