Mężczyzna, który zginął po czołowym potrąceniu przez kierowcę mercedesa na londyńskim West Endzie w Boże Narodzenie, „nie miał szans” – orzekł sąd.

Anthony Gilheaney, lat 30, pozostawił „ślad rzezi” w zeszłym roku we wczesnych godzinach porannych, w wyniku którego zginęło pięć osób – jak poinformował we wtorek proces w Old Bailey.

25-letni Aidan Chapman i jego przyjaciel Tyrone Ithoro zostali potrąceni na Shaftesbury Avenue.

Prokurator Crispin Aylett KC, otwierając proces, powiedział ławom przysięgłych, że mercedes „jechał z dużą prędkością”.

„I bez wyraźnego powodu innego niż chęć powalenia kogoś, oskarżony przedarł się na drugą stronę drogi i uderzył go” – powiedział Aylett.

„On (pan Chapman) po prostu nie miał szans”.

Na nagraniu wyświetlonym ławie przysięgłych widać było, jak para rozglądała się w obie strony, aby przejść przez jezdnię, co wówczas wydawało się jasne.

Pan Ithoro był już prawie na chodniku, gdy samochód minął go z dużej prędkości i przewrócił.

Jednakże sąd usłyszał, że pan Chapman został uderzony czołowo i wyrzucony w powietrze, lądując po drugiej stronie skrzyżowania z Rupert Street.

Do zdarzenia doszło na Shaftesbury Avenue. Zdjęcie pliku: PA
Obraz:
Do zdarzenia doszło na Shaftesbury Avenue. Zdjęcie pliku: PA

Zdjęcie pliku: PA
Obraz:
Zdjęcie pliku: PA

„Aidan obficie krwawił z głowy i uszu, tracił przytomność” – powiedział Aylett.

Chapman został zabrany do szpitala, gdzie stwierdzono u niego poważne uszkodzenie mózgu oraz złamania czaszki, kości twarzy i prawego uda.

„Zespół neurochirurgii uznał, że nie ma operacji, która byłaby w stanie poprawić jego stan” – powiedział Aylett.

„W sylwestra wyłączono maszyny, które utrzymywały go przy życiu”.

Ataki „homofobiczne” i „rasistowskie”.

Jurorom powiedziano, że Gilheaney był w nocnym klubie przy Shaftesbury Avenue i wychodząc był pijany. Prokuratorzy powiedzieli, że wsiadł do samochodu i cofnął, zamieniając się w mężczyznę, nazywając go „p***”, co ich zdaniem było rasistowskim atakiem.

Następnie Gilheaney dwukrotnie wjechał tyłem w samochód kierowcy Ubera, po czym zaatakował dwóch mężczyzn wracających z mszy o północy na Great Windmill Street.

Na miejscu zdarzenia biegli medycyny sądowej zbierają materiał dowodowy. Zdjęcie pliku: PA
Obraz:
Na miejscu zdarzenia biegli medycyny sądowej zbierają materiał dowodowy. Zdjęcie pliku: PA


Prokuratorzy twierdzą, że dwukrotnie najechał na parę w ramach homofobicznego ataku. Wtedy rzekomo odjechał na Shaftesbury Avenue i potrącił Chapmana i Ithoro.

Gilheaney zaprzecza jednemu zarzutowi morderstwa, jednemu zarzutowi umyślnego zranienia, trzem usiłowaniu morderstwa, dwóm zarzutom spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała z zamiarem i jednemu zarzutowi usiłowania spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała.

Przyznał się już do niebezpiecznej jazdy, a przysięgłym powiedziano mu, że ma sześć wyroków skazujących za niebezpieczną jazdę od marca 2012 r. do marca 2023 r.

Proces trwa.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj