Partia Pracy została oskarżona o niezdolność do utrzymywania szczerej relacji z brytyjską opinią publiczną po tym, jak unikała pytań na temat swoich planów podatkowych.
Pan Keira Starmera obiecał, że nie będzie podnosił podatków dla „ludzi pracujących” podczas wyborów powszechnych i nalegał, aby podatek VAT, ubezpieczenie społeczne i podatek dochodowy pozostały nietknięte.
Rząd jednak odmówił formalnych próśb o wyjaśnienie, kto należy do tej grupy, a także zasugerował, że składka na ubezpieczenie społeczne dla pracodawców wzrośnie.
Minister skarbu w gabinecie cieni John Glen zwrócił się do Urzędu Rady Ministrów o wyjaśnienie, jak definiuje osobę pracującą i czy uwzględnia emerytów.
Jednak odpowiedź na pytanie parlamentarne jest już spóźniona, a ministrowie odmawiają składania wyjaśnień.
Minister zdrowia Stephen Kinnock powiedział, że „definicje należy rozpatrywać w trakcie rundy” i spekulacje nie byłyby „właściwe”.
Rzecznik Partii Konserwatywnej powiedział: „Ten rząd laburzystów nie jest w stanie być szczery wobec brytyjskiego społeczeństwa.
„Raz po raz obiecywali, że nie będą podnosić podatków osobom pracującym, a teraz, zaledwie dziewięć dni od pierwszego budżetu, nadal nie potrafią nawet powiedzieć, co to oznacza.
„Muszą pilnie wyjaśnić, kto poniesie ciężar ich planów podatkowych, w przeciwnym razie ponownie staną w obliczu oskarżeń, że przygotowują się do złamania obietnic złożonych Brytyjczykom”.
Kanclerz Rachel Reeves upiera się, że pomimo doniesień o podziałach rząd jest zjednoczony w realizacji jej planów wydatków.
Kilku ministrów napisało listy do premiera, wyrażając obawy co do skali cięć żądanych w walce o znalezienie 40 miliardów funtów.
Pani Reeves stwierdziła, że ostateczne ustalenia zostały potwierdzone, ale stwierdziła, że „słusznie wszyscy członkowie gabinetu chcieli uzyskać najlepsze porozumienie dla swoich departamentów”.
Dodała, że rozstrzygnięcie budżetów resortowych jest „ważnym osiągnięciem i pokazuje determinację tego Rządu w opanowaniu finansów publicznych oraz pokazuje, że jesteśmy jednością, zjednoczeni w naprawianiu bałaganu, jaki pozostał w rządzie” – dodała. Konserwatyści dla nas pozostawił”.
Pani Reeves nalegała, aby jej budżet był „uczciwy” co do stanu finansów publicznych i tego, co należy zrobić, aby postawić je „na solidnych podstawach”, robiąc jednocześnie „wszystko, co w naszej mocy”, aby chronić standardy życia i NHS.
Oczekuje się również, że kanclerz przekaże dodatkową gotówkę na zwiększenie liczby budowanych domów komunalnych.