Raphael Warnock, będący zarówno senatorem, jak i pastorem, rozmyślał o tym, jak poproszono go o wygłoszenie przemówień końcowych podczas konferencji: coroczna kolacja kongresowa w Waszyngtonie. „Skoro spotykamy się w dawnym hotelu Trump International” – pomyślał – „może to egzorcyzm”.
To było w zeszłym roku, kiedy duch Donalda Trumpa najwyraźniej został wygnany na dobre ze stolicy kraju. Ale jak wszystkie najlepsze horrory, będzie kontynuacja. W przyszłym miesiącu Trump powróci do miasta, które otwarcie dyskredytował – na ogół jest to odwzajemnione – kiedy zostanie zainaugurowany na 47. stanowisku prezydenta USA.
Atut przegrał prawybory Republikanów w wyborach na Nikki Haley w Dystrykcie Kolumbii. Przegrał tam wybory prezydenckie z Demokratką Kamalą Harris różnicą 86 punktów procentowych. Mimo to zapowiedział radykalną przebudowę stolicy, zagroził jego autonomii politycznej I zrekrutowany miliarder Elona Muska cięć federalną siłę roboczą.
Sally Quinn, pisarka, dziennikarka i działaczka społeczna, powiedziała: „Nastroje są dość ponure. Ludzie są przygnębieni. Wczoraj wieczorem jadłem kolację z kilkoma osobami z Waszyngtonu i powiedziałbym, że wszyscy byli bardzo powściągliwi i nie było zbyt wiele radości ani świętowania. Nie znam nikogo, kto byłby teraz w świątecznej atmosferze.”
Podczas swojej pierwszej kadencji Trump, nowojorczyk, a obecnie mieszkaniec Florydy, nigdy tak naprawdę nie objął Waszyngtonumiasto około 700-tysięczne ludzie, którzy byli domem abolicjonisty Fredericka Douglassapiosenkarka Marvina Gaye’a i komik Dave’a Chappelle’a.
W czasie swojej prezydentury jedyna restauracja w DC, której patronował był jego, zamawiając dobrze wysmażony stek z ketchupem w BLT Prime w hotelu Trump International, pół mili od Białego Domu. Od tego czasu sprzedał hotel, a nową restaurację prowadzi José Andrés, hiszpańsko-amerykański szef kuchni i zdeklarowany krytyk Trumpa.
Były prezydent lekceważył rytuały Waszyngtonu. Był jedynym prezydentem nigdy nie brać udziału coroczne wyróżnienie Kennedy Center Honors. Opuścił także doroczną kolację Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu. Pod koniec 2019 roku Trump oglądał Washington Nationals w baseballowej World Series tylko po to, by to zrobić spotkało się z głośnym buczeniem i skandowanie „Zamknij go!” i „Oskarż Trumpa!”
W 2020 roku Waszyngtonem wstrząsnęła pandemia koronaawirusa i Życie Czarnych ma znaczenie demonstranci. Przed Trumpem w kierunku pobliskich pokojowych demonstrantów przed Białym Domem wystrzelono gaz łzawiący zorganizował okazję do zrobienia zdjęcia trzymając Biblię przed kościołem. DC odpowiedziało, malując „Black Lives Matter” na pobliskiej ulicy i tworząc Plac Czarne Życie ma znaczenie.
Potem przyszła porażka w wyborach prezydenckich. Najpierw miasto wybuchło radością, a ludzie świętowali na ulicach. Wtedy to było zdumione powstanie 6 stycznia 2021 r w budynku Kapitolu, w wyniku czego zginęło pięć osób. Waszyngton był wstrząśnięty, ale dwa tygodnie później zobaczył, jak Trump opuszcza Biały Dom i założył, że odszedł na dobre.
Quinn pomyślał: „To jest miasto Demokratów. Ludzie są w szoku i niedowierzaniu i próbują zrozumieć: jak przeżyć 6 stycznia? Co to jest? Demokraci zrobił coś o wiele gorszego niż 6 stycznia? Co takiego zrobili Demokraci, co nie spodobało się ludziom? Macie oskarżonego przestępcę jako wybranego prezydenta. Jak to możliwe?”
Z hotelem Trump teraz pod innym właścicielemokaże się, gdzie zgromadzą się jego sojusznicy i zwolennicy. Quinn wspomina, że niektórzy zbierali się w Cafe Milano w Georgetown, ku wielkiemu przerażeniu mieszkańców. „Pewnego wieczoru było tam około 10 Trumpów, a hałas w całej sali był taki, że miałem wrażenie, że wszyscy wstaną i zaczną śpiewać „Marsyliankę”. tak jak to zrobili w Rick’s Café w Casablance.”
Powrót Trumpa ma także ogromne implikacje dla sposobu funkcjonowania DC. Powiatowi zawsze brakowało autonomii państwa. Otrzymał ograniczoną samorządność od Ustawa o samorządzie z 1973 r ale Kongres nadal zasadniczo weryfikuje wszystkie prawa DC i może je całkowicie unieważnić.
Podczas swojej pierwszej kadencji Trump groził federalizacją policji DC, rozmieścił Gwardię Narodową przeciwko protestującym i wyraził chęć kontrolowania funkcji miasta, takich jak naprawa dróg. W trakcie kampanii wyrażał pogardę dla miasta, budząc obawy o potencjalną eskalację podczas swojej drugiej kadencji.
Atut wielokrotnie ślubował „przejąć” miasto i uzurpować sobie władzę samorządu lokalnego. W sierpniu ubiegłego roku, kiedy na krótko przyjechał do miasta nie przyznawać się do winy pod zarzutem próby odwrócenia porażki Trumpa w wyborach w 2020 r. z Bidenem wyśmiał stolicę w mediach społecznościowych, nazywając to „brudną i przepełnioną przestępczością kompromitacją dla naszego narodu”. Od dawna potępiał je jako „bagno”.
George Derek Musgrove, współautor książki Chocolate City: A History of Race and Democracy in the Nation’s Capital, sugeruje, że w wyobraźni Trumpa są dwa Waszyngtony. „Jednym z nich jest miejsce, w którym mieszkają wyłącznie lobbyści, prawnicy, pracownicy Hill i federalne organy regulacyjne. Postrzega tych ludzi jako pasożytów: gdybyśmy się ich pozbyli, moglibyśmy mieć znacznie bardziej funkcjonalną demokrację.
„Przeciwnie, widzi także dzielnicę, w której żyją prawdziwi ludzie, ale ci ludzie są biedni, czarni i wysoce przestępczi. To dwaj DC, którymi on i House Republikanie przedstawili krajowi i obaj pełnią krajową funkcję polityczną. Są sposobem na ukazanie Partii Demokratycznej jako części głębokiego państwa i stanięcia po stronie przestępców w stosunku do prześladowanych, przestrzegających prawa obywateli.”
Trump należycie mianował Elona Muska i przedsiębiorcę Vivek Ramaswamy do „Departamentu ds. Efektywności Rządu”, którego celem jest zaoszczędzenie pieniędzy poprzez zmniejszenie rządu federalnego – wysiłek, który może zagrozić miejscam pracy tysiącom pracowników w Waszyngtonie i okolicach Maryland I Wirginia. Prezydent elekt zapowiedział także likwidację Departamentu Edukacji.
Musgroveprofesor historii na Uniwersytecie Maryland w hrabstwie Baltimore, powiedział: „Kiedy mówisz o strachu przed nadejściem Administracja Trumpajest podwójne. Jednym z nich są ataki na demokrację w dystrykcie. Drugim jest realna obawa, że jego plany cięć w federalnej sile roboczej nieproporcjonalnie spadną na nas i spowodują problemy gospodarcze w okręgu”.
Republikanie w Kongresie stają się coraz bardziej agresywni, wykorzystując swoją władzę do uchylania przepisów DC, ograniczania budżetu i skupiania się na liberalnej polityce w zakresie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, legalizacji marihuany i aborcji. Andrew Clyde, kongresman z Gruzji, zaproponował całkowite uchylenie ustawy o samorządności, podczas gdy Andy Ogles, kongresman z Tennessee, wypowiadał się publicznie o zniesieniu urzędu burmistrza DC.
Obecna burmistrz, Muriel Bowser, była cierniem w boku Trumpa za pierwszym razem. Ale ona i inni lokalni urzędnicy szukają sposobów współpracować z administracją Trumpa w kwestiach takich jak sprowadzenie pracowników federalnych z powrotem do biura. W przeciwieństwie do demokratycznych gubernatorów stanów, którzy już koordynują działania dotyczące przeciwstawienia się Trumpowi w takich kwestiach jak imigracja, zasięg burmistrza jest ograniczony.
Meagan Hatcher-Mays, starsza doradczyni United for Democracy, koalicji ponad 140 organizacji, powiedziała: „Mamy burmistrza z Partii Demokratycznej, ale nie jesteśmy stanem, więc rząd federalny może ingerować w naszą lokalną politykę i nasze lokalne decyzje w sposób, w jaki nie są w stanie tego zrobić w przypadku państw. Niezależnie od tego, czy Trump jest tu fizycznie obecny, czy nie, czeka nas wyboista sytuacja z wieloma jego politykami i administracją”.
Hatcher-Mays ostrzegł również, że DC może również okazać się laboratorium Projekt 2025radykalny plan polityki opracowany przez Heritage Foundation, konserwatywny zespół doradców. „Prawie wszystko, co jest w Projekcie 2025, a czego może nie być w stanie przedostać się przez Kongres do kraju, może stać się rzeczywistością i mieć zastosowanie wyłącznie tylko do DC.”
Czyste uporządkowanie Białego Domu i obu izb Kongresu przez Republikanów również było poważnym ciosem dla długotrwałych działań kampanię na rzecz państwowości DC. Zwolennicy argumentują, że jest to jedyny sposób na zapewnienie pełnych praw demokratycznych mieszkańcom DC, którzy płacą podatki federalne, ale brakuje im reprezentacji wyborczej. Republikanie jednak stanowczo sprzeciwiają się pomysłowi dodania dwóch senatorów, którzy prawdopodobnie będą Demokratami.
Pawła Straussasenator „cienia” DC, który faktycznie otrzymuje głos w izbie Senatu, przyznał: „Jesteśmy w obronie. Spodziewam się, że w ciągu najbliższych dwóch lat będę robił głównie obronę ataków na autonomię DC bez większości w którejkolwiek izbie. Szansa na przesunięcie ustawy do przodu nie będzie duża. Będziemy próbować zachować tę odrobinę samostanowienia, którą mamy.”
Do legendarnej kultury DC należy „Washington Post”, gazeta założona w 1877 roku i słynąca z dochodzeń w sprawie skandal Watergate co doprowadziło do rezygnacji prezydenta Richarda Nixona. Pierwszą kadencję Trumpa spędził w staromodnej wojnie gazet z „New York Timesem” w związku z pozornie niekończącą się serią rewelacji na temat jego administracji.
Ale od tego czasu Poczta poniosła głębokie straty finansowe, redukcje pracy I donosi, że jego wydawca, Will Lewis, próbował wywierać presję Pracownicy Poczty nie powinni donosić na pytania, czy był zamieszany w ukrywanie przestępstw sprzed ponad dziesięciu lat w brytyjskich tabloidach Ruperta Murdocha. Gazeta, której właścicielem jest miliarder Jeff Bezos, odmówiła poparcia kandydata na prezydenta, co podobno skłoniło więcej niż 250 000 czytelników do anulowania subskrypcji.
Hatcher-Mays skomentował: „To nie jest pukanie do żadnego z reporterów pracujących w „Post”. Wiem, że są niezależni i wszyscy są wspaniali, ale raportowanie o różnych niewłaściwych działaniach tej administracji będzie trudnym zadaniem, skoro właściciel twojej gazety jest bardziej zainteresowany grą w piłkę nożną z osobą, której dwukrotnie postawiono zarzuty, znajduje się w stanie oskarżenia i nie jest zainteresowany wytworem demokracji.”
Podczas swojej pierwszej kadencji Trump spędzał wiele weekendów w swoich klubach na Florydzie i w New Jersey, ale podczas pobytu w Waszyngtonie często jeździł do swojego klubu golfowego w Sterling w Wirginii, gdzie grał. Towarzysząca grupa reporterów zabijałaby czas o godz Łucji, w pobliżu włoska restauracja.
Jej właściciel, David Hackett, przygotowuje się do ich powrotu po czteroletniej przerwie i woli nie ujawniać swojej sympatii politycznej. „To był zdecydowanie miły wzrost w sobotę i niedzielę” – powiedział. „Nie mogę się doczekać powrotu dziennikarzy. To może być dla mnie jedyny plus całej umowy.