Siły rosyjskie na Ukrainie postępują w najszybszym tempie od początku inwazji w 2022 roku.
UkrainaNiedobory broni to tylko procent problemu, gdyż większe wyzwanie wynika z ciągłego ataku wojsk rosyjskich, pozwalających im wykorzystać słabe punkty obrona Ukrainy.
Powtarzające się ataki, a także ostrzał artyleryjski i ataki dronów zmuszają Ukraińców do opuszczenia terytorium za terytorium. Siły rosyjskie przesunęły się o kolejne dwie mile w głąb wschodniego miasta Pokrovsk.
Teraz ukraińscy żołnierze zaczynają czuć się wyczerpani, aby walczyć Rosjauporczywy atak – poczucie, że istnieje „nieograniczona liczba”. wojska rosyjskie.
Walentyn, żołnierz piechoty UkrainaBrygady Piechoty Morskiej powiedział: „Zabijesz jednego Russaina, a na jego miejsce wyskakują dwaj” – relacjonuje „Washington Post”..
Podobnie jak Walentyn, wielu z tych, którzy o to walczą Ukrainawolności zaczynają być coraz bardziej zmęczeni i niewyposażeni do bitwy.
Uczucie wyczerpania i niskiego morale jest zjawiskiem powszechnym zarówno wśród tych, którzy są w polu, jak i tych, którzy planowali walczyć do końca dnia. Rosjanie było już lokatorów Ukrainaterytorium, zaczynają wspierać Donalda Trumpawezwanie do rozpoczęcia negocjacji w celu zakończenia wojny.
Zmiana nastawienia następuje po frustracji żołnierzy wobec własnego rządu w Kijowie, którzy twierdzą, że kampania była powolnym i fragmentarycznym wysiłkiem mobilizacyjnym.
Powiedzieli, że muszą zainwestować własne pieniądze i polegać na ochotnikach cywilnych w zakresie sprzętu, w tym dronów i pojazdów, a wszystko dlatego, że nie mogą polegać na rządzie w zakresie niezbędnego sprzętu.
Oleksandr, żołnierz piechoty 35. brygady, wyjaśnił, że choć „sytuacja była zła”, kiedy po raz pierwszy wstąpił do wojska, to jednak się pogorszyła.
Dodał: „Ale teraz sytuacja nowej osoby jest tak zła, że nie oceniam nikogo, kto dezerteruje”.
Ukraina doświadcza coraz większej liczby dezerterów, ponieważ ludzie nie decydują się już na walkę, ale są do tego zmuszani. Minimalny wiek poboru do wojska w kraju został zmieniony na 25 lat w czasie, gdy brakowało już personelu.
Biały Dom zaproponował prezydentowi Wołodymrowi Zełenskiemu obniżenie wieku do 18 lat, ale ten odmówił. Jednakże żołnierze walczący obecnie czują, że liczebność jest niewystarczająca, ale pogodzili się z rzeczywistością, w której liczba ta będzie nadal spadać.
