Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres przestrzegł wczoraj przed naruszaniem zawieszenia broni w Gazie, które wstrzymało trwającą dwa lata wyniszczającą wojnę na terytorium Palestyny.

Zwracając się do reporterów na marginesie Drugiego Światowego Szczytu Rozwoju Społecznego w Doha, Guterres wyraził „głęboko zaniepokojony ciągłym naruszaniem zawieszenia broni w Gazie. Muszą zaprzestać, a wszystkie strony muszą przestrzegać decyzji podjętych w pierwszym etapie porozumienia pokojowego”.

Od północy do wczorajszego ranka we wschodnich częściach Khan Younis prowadzono masową działalność Izraela. Ciężki izraelski ostrzał uderzył w kilka gospodarstw i obiektów mieszkalnych w Khan Younis, gdy drony krążą nad niebem Gazy.

UNRWA twierdzi, że około 75 000 wysiedlonych Palestyńczyków szuka schronienia w jej szkołach i obiektach, z których wiele jest uszkodzonych i poważnie przeludnionych, podaje internetowa Al Jazeera.

„Dla wielu wysiedlonych kobiet i dziewcząt życie codzienne oznacza radzenie sobie bez godności, bezpieczeństwa i odpowiedniej higieny. Ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej i podstawowych środków higieny sprawia, że ​​każdy dzień jest walką” – stwierdziła UNRWA w poście w mediach społecznościowych.

Organizacja Narodów Zjednoczonych oświadczyła wczoraj, że od czasu zawieszenia broni rozdała paczki żywnościowe milionowi mieszkańców Gazy, ostrzegła jednak, że nadal uczestniczy w wyścigu o ratowanie życia.

Turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan powiedział w poniedziałek wieczorem, że kraje nadal pracują nad mandatem Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącym międzynarodowych sił stabilizacyjnych w Gazie i podejmą decyzję w sprawie rozmieszczenia wojsk po ukończeniu ramowych prac,

Fidan zabrał głos po tym, jak on i ministrowie kilku krajów z większością muzułmańską spotkali się w Stambule, aby omówić kruche zawieszenie broni w Gazie wynegocjowane przez USA, podaje Reuters.

Cypr chce utworzyć organizację regionalną mającą na celu promowanie bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie, oznajmił wczoraj jej prezydent, stwierdzając, że mogłaby ona stanowić platformę zakotwiczenia stabilności w jednym z najbardziej niestabilnych dzielnic na świecie.

Omawiając tę ​​koncepcję po raz pierwszy publicznie, prezydent Nikos Christodoulides powiedział, że Nikozja pracuje nad „dojrzewaniem niezbędnych warunków politycznych”, aby utworzyć regionalną organizację ds. bezpieczeństwa i współpracy.

„Jeśli wolicie, coś w rodzaju NATO lub coś w rodzaju OBWE na Bliskim Wschodzie, to podkreśliłoby korzyści płynące z promowania współpracy regionalnej” – powiedział Christodoulides na konferencji w Nikozji.

Oddzielnym wydarzeniem jest to, że w poniedziałkowy wieczór izraelskie ataki na południowy Liban zginęły dwie osoby, a siedem innych zostało rannych, podało libańskie ministerstwo zdrowia, podobnie jak Izrael stwierdził, że zabiło dwóch członków Hezbollahu.

W ostatnich dniach Izrael zagroził rozszerzeniem swoich ataków na wspieraną przez Iran libańską grupę zbrojną.

Source link