
Prezydent USA Donald Trump zawiesił taryfy na małe pakiety z Chin, po tym, jak jego nagłe zamówienie zakończyło bezcłowe leczenie przesyłek o wartości mniejszej niż 800 USD, opuściła służbę pocztową w USA i inne agencje, które starają się przestrzegać.
Usługa pocztowa tymczasowo przestała przyjmować pakiety z Chin w wyniku zamówienia, tylko po to, by odwrócić kurs dzień później.
Chaos pozostawił wielu w USA, zastanawiając się nad losem pakietów zamówionych od firm takich jak Shein i Temu, które wykorzystały zwolnienie z pakietów o niskiej wartości, aby szybko się rozwijać w USA.
Trump dokonał zmiany w zeszły weekend w ramach szerszej decyzji podnoszącej podatki graniczne od Chin o 10% w dniu 4 lutego.
Jego rewizja nakazu w piątek stwierdziła, że bezcyfrowe leczenie pakietów z Chin o wartości mniej niż 800 USD pozostanie na miejscu, dopóki „odpowiednie systemy nie będą w pełni i celowo przetwarzać i pobierać przychody z taryf”.
Ten ruch pojawia się, ponieważ niektóre inne zmiany szybkiego ognia ogłosiło, że za objęcie urzędu w zeszłym miesiącu spotkały się również z blokadami dróg, w tym wyzwaniami prawnymi.
W zeszły weekend powiedział, że stawia 25% taryf na towary z Meksyku i Kanady, zanim szybko zawiedzie te obowiązki na miesiąc, aby umożliwić kontynuowanie rozmów.
W piątek Trump powiedział, że spodziewa się ogłosić „wzajemne taryfy” w wielu krajach w przyszłym tygodniu, plan, który nakreślił na szlaku kampanii, według którego USA nakładały taryfy według takich samych stawek, które inne hrabstwa mają zastosowanie do równoważnych produktów wykonanych w NAS.
Stany Zjednoczone zaczęły ponownie zbadać zwolnienie dla pakietów o niskiej wartości, znane jako de minimis, zanim Trump wszedł do biura.
Administracja Biden we wrześniu zaproponowała zaostrzenie zasad dotyczących takich pakietów z Chin, mówiąc, że ruch ten pomoże amerykańskim firmom konkurować i rozwiązać wyzwania blokujące przesyłki nielegalnych narkotyków.
W 2016 r. Stany Zjednoczone podniosły próg zwolnienia z taryf i innych opłat od 200 do 800 USD, aby ułatwić handel i umożliwić urzędnikom skupienie się na przesyłkach o wyższych priorytetach.
Ale decyzja ta spotkała się z krytyką, ponieważ handel elektroniczny gwałtownie się rozszerzył, a liczba pakietów wchodzących do USA zgodnie z limitem 800 USD wzrosła z 140 milionów do ponad 1,3 miliarda w ubiegłym roku.