Rachel Reeves w swoim dzisiejszym porannym przemówieniu przed przyjęciem budżetu przypominała „zaniepokojoną dyrektorkę szkoły”, upierającą się, że jej grożący, niszczący manifest nalot podatkowy to wina wszystkich, tylko nie jej, twierdzi czołowy ekspert ds. mowy ciała.
Kanclerz podjęła bardzo nietypowy krok i zaangażowała swój pakiet fiskalny Downing Street gdzie złowieszczo utorowała drogę szerokiemu atakowi podatkowemu.
Ekspert ds. komunikacji Zagraj w Jamesa ujawniła teraz niektóre subtelne oznaki świadczące o tym, że pod swą „performatywną” fasadą w rzeczywistości pani Reeves czuła się „niekomfortowo” i „zaniepokojona”.
Pani James powiedziała: „Doszło do rażącej próby przedstawienia wizualnych sygnałów władzy i spokojnych kompetencji poprzez występ „mocnej ręki na sterze”, który stylowo oscylował pomiędzy wykładem na temat Covida z miną serwatki a pochlebstwem dyrektora szkoły.
„Pozorny spokój nie był jednak wzmocniony subtelniejszymi sygnałami mowy ciała. Były one niespójne i wskazywały na potencjalnie leżącą u podstaw panikę i niepokój (znowu jak większość wykładów na temat Covida).
Podczas swojego przemówienia pani Reeves stanęła przed podium z hasłem „Mocne fundamenty, bezpieczna przyszłość”.
Kanclerz, otoczony przez Union Jacks, zdawał się odważnie deklarować, że nie ma „łatwych odpowiedzi”.
Jednak według pani James wśród fałszywych oznak pewności siebie znalazły się jej „karoseria w stylu prezydenckim” i „królewska fioletowa marynarka z wyściełanymi ramionami”.
Dolny aparat sprawił również, że pani Reeves wyglądała, jakby „mówiła z dużej wysokości”, podczas gdy jej „warczenie” sprawiało wrażenie „warczenia”.
Według pani James innymi oznakami świadczącymi o zdradzie było użycie przez nią słowa „prawo”, aby zasugerować niekwestionowaną poprawność myślenia, a także rozłożenie rąk, gdy trzymała mównicę, wywołując „chęć okazania pewności siebie”.
Ekspert ds. komunikacji Judi James ujawniła teraz niektóre subtelne oznaki świadczące o tym, że pod swoją „performatywną” fasadą w rzeczywistości pani Reeves czuła się „niekomfortowo” i „zaniepokojona”.
Według pani James wśród fałszywych oznak pewności siebie znalazły się jej „karoseria w stylu prezydenckim” i „królewska fioletowa marynarka z wyściełanymi ramionami”.
Dolna kamera sprawiała, że pani Reeves wyglądała, jakby „mówiła z dużej wysokości”
W rażącym łagodzeniu polityki przed ogłoszeniami z 26 listopada pani Reeves stwierdziła, że istnieje „jasny wybór” między „inwestycją i nadzieją a cięciami i podziałem”.
Zamiast wziąć odpowiedzialność za ponurą sytuację, zaproponowała całą listę wymówek, w tym brexit, oszczędności torysów, Donald Trump, Covid i wojna na Ukrainie.
Kanclerz wielokrotnie uchylała się od zaproszeń do powtórzenia obietnicy wyborczej Partii Pracy o niepodwyższaniu podatku dochodowego, ubezpieczenia społecznego ani podatku VAT.
Powiedziała, że zrobi „to, co słuszne”, a nie „popularne”, i za priorytet uzna „ochronę naszej NHS, zmniejszenie naszego długu publicznego i poprawę kosztów życia”.
„Każdy kanclerz jakiejkolwiek partii stałby tutaj, stojąc przed wyborami, przed którymi ja stoję” – upierała się.
Pani James, która przez 15 lat rozwijała umiejętności w zakresie wizerunku i prezentacji dla niektórych wiodących brytyjskich organizacji, stwierdziła, że podczas komentarzy kanclerz nawiązał „bardzo świadomy i wyglądający na wyszkolonego kontakt wzrokowy z latarnią morską”.
Według pani James pytanie zadane pani Reeves w związku z jej wcześniejszą obietnicą, że nie będzie wracać z większymi podatkami, również wywołało interesującą odpowiedź.
Mimo że niewątpliwie „starannie” się na to przygotowała, jej twarz została opisana jako „pozbawiająca się ostatnich odcieni koloru, gdy stała, słuchając w zastygłej pozie”.
Podczas jej mówienia „wyszczerzanie zębów” sprawiało wrażenie „warczenia” pani Reeves
Podczas swojego przemówienia kanclerz nawiązała „bardzo świadomy i przypominający wytrenowanego kontakt wzrokowy z latarnią morską”.
Pani James dodała: „Jej częstotliwość mrugania spod grzywki wzrosła, co sugeruje niepokój, a niektóre mikrogesty potęgowały poczucie dyskomfortu.
Jej górna warga lekko się zmarszczyła, a dolna rozchyliła się, po czym zamknęła się w czymś, co wyglądało na samoatakujące przygryzienie dolnej wargi.
„Pojawiło się drugie pytanie, dotyczące jej licencji na wynajem, i tutaj spojrzała w dół w rytuale ucięcia oczu, który ukrywał wyraz oczu, ponieważ zdawała się wściekle pisać notatki, zamiast słuchać lub odpowiadać wizualnie.
„Jedna z najważniejszych „wskazówek” pojawiła się, gdy odpowiedziała. Chociaż jej przemówienie zostało odczytane kompetentnie, jej dialogi poza trasą zostały nagle usiane słownymi wypełniaczami, co sugerowało brak pewności co do jej przekazu.
„Wypełniacze werbalne to niepotrzebne słowa i dźwięki, które dodajemy do dialogów, gdy czujemy się niespokojni, pod presją lub niepewni. Zwiększa się liczba „um” i „ers”, co przydarzyło się Reevesowi, gdy użycie przez nią „um” nagle dramatycznie wzrosło.
Pani James podsumowała: „Jej pożegnanie nagle stało się dziwnie dziewczęce, z niepoważnie brzmiącym «do widzenia» i zeskoczeniem ze sceny, co sugerowało potencjalną ulgę po ukończeniu jej odprawy”.
Kanclerz ukrywała się przed mediami od czasu, gdy w zeszłym tygodniu Daily Mail ujawnił, że złamała prawo, nie uzyskując pozwolenia na wynajem rodzinnego domu.
Nr 10 nie chciał powiedzieć, czy deklaracja Partii Pracy dotycząca niepodwyższania podatku dochodowego, VAT i ubezpieczenia społecznego jest nadal aktualna.
Pani Reeves wraca dziś z Downing Street nr 9 po przemówieniu przed przyjęciem budżetu
Pani Reeves rozważa propozycję Lewicowej Fundacji Rezolucji dotyczącą podniesienia podatku dochodowego o 2 pensy, co byłoby pierwszą podwyżką stawki podstawowej od 50 lat.
Posunięcie to mogłoby zostać częściowo zrekompensowane obniżką składki na ubezpieczenie społeczne o 2 pensy, ale nadal zapewniłoby dodatkowe 6 miliardów funtów rocznie od emerytów i innych osób.
Jeśli pani Reeves postawi sobie za cel podatek dochodowy, będzie to pierwszy raz od 50 lat, gdy stawka zostanie podniesiona.
Zamierza także przedłużyć sześcioletnie zamrożenie progów podatkowych, wciągając kolejne miliony do wyższych progów podatkowych – pomimo wcześniejszych ostrzeżeń, że to posunięcie złamie obietnicę Partii Pracy.
Mówi się, że urzędnikom skarbu nakazano znaleźć sposób na wyciągnięcie większej ilości pieniędzy od każdej osoby o dochodach przekraczających 45 000 funtów rocznie.
Wtajemniczeni twierdzą, że jedynie Brytyjczycy poniżej tego progu – czyli dwie trzecie najniższych dochodów – są określani jako „ludzie pracujący” i objęci ochroną przed Pracaatak podatkowy.
To skutecznie określa jedną trzecią osób o najwyższych dochodach jako „bogatych” – co obejmuje stanowiska takie jak kierowcy samochodów ciężarowych, nauczyciele i szefowie kuchni w sieci restauracji Wagamama.
Źródła potwierdziły, że w planach są wyższe podatki od nieruchomości.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Mówi się, że kanclerz rozważa radykalne podwyższenie podatku lokalnego dla najlepszych zespołów, co mogłoby dotknąć ponad milion rodzin.
Może to oznaczać oszałamiający wzrost z 3800 funtów do 7600 funtów dla mieszkańców gospodarstwa domowego z grupy G w Anglii i z 4560 funtów rocznie do 9120 funtów dla mieszkańców grupy H.
Ten ruch byłby młotem Londyn oraz na południowym wschodzie, gdzie ceny nieruchomości są wyższe. Krytycy ostrzegali, że wywoła to kryzys dla emerytów o stałych dochodach i rodzin, które wysiliły się, aby pozwolić sobie na wymarzony dom.
Zyski kapitałowe, ulgi emerytalne, podatek od spadków i struktury partnerskie również zostały wymienione wśród sposobów, w jakie Partia Pracy może szukać gromadzenia funduszy.
Ostatecznych decyzji nie zapadnie prawdopodobnie przez najbliższy tydzień, kiedy OBR zacznie uwzględniać plany rządu w swoich projektach prognoz.


















