Użytkownicy wątków i Instagrama nie będą już mogli zrezygnować z wyświetlania treści politycznych od osób, których nie obserwują, ogłosiła spółka-matka Meta.

Firma twierdzi, że to część jej reorientacji w stronę „wolności wypowiedzi” – posunięcia, które to zauważyło porzuć weryfikatorów faktów we wtorek.

Zmiana zostanie wprowadzona w USA w tym tygodniu, a w przyszłym tygodniu zostanie rozszerzona na cały świat.

Użytkownicy nie będą mogli wyłączyć niechcianych postów politycznych, ale będą mogli wybrać jedno z trzech ustawień – mniej, standardowe lub więcej.

Szef obu platform Adam Mosseri, który wcześniej oświadczył, że jest przeciwny wiadomościom i treściom politycznym, twierdzi, że użytkownicy „prosili, aby wyświetlano im więcej” takich postów.

Drew Benvie, dyrektor naczelny Battenhall, firmy konsultingowej zajmującej się mediami społecznościowymi, kwestionuje jednak trafność tej informacji, twierdząc, że prawdziwą motywacją były „zmieniające się wiatry polityczne” w USA, gdzie Donald Trump wkrótce powróci do Białego Domu.

„Wątki i Instagram były w dużej mierze uważane za„ bezpieczne przestrzenie ”, zwłaszcza w porównaniu z burzliwym rozwojem X” – powiedział BBC.

Przewidział, że może to skierować ludzi w stronę rywali takich jak Bluesky, ale stwierdził, że martwi się również wpływem na tych, którzy pozostali na platformach Meta.

Zmiany wprowadzone w tym tygodniu „otwierają potencjał szybkiego rozprzestrzeniania się ogromnych ilości dezinformacji wśród ponad 2 miliardów użytkowników” – ostrzegł.

Mosseri stwierdził, że w 2023 r. Threads i Instagram powinny skupić się na „niesamowitych społecznościach”, takich jak „sport, muzyka i moda”.

„Jakiekolwiek dodatkowe zaangażowanie lub przychody, które mogą wygenerować, nie są w ogóle warte analizy ze względu na negatywny nastawienie (bądźmy szczerzy) lub związane z tym ryzyko uczciwości” – stwierdził. – napisano wówczas w poście w Wątkach.

Ale w świeżym poście na platformie, którą ma teraz wyjaśnił dlaczego porzucono to stanowisko, twierdząc, że „okazało się niepraktyczne wyznaczanie czerwonej linii wokół tego, co jest, a co nie jest treścią polityczną” – a użytkownicy poprosili, aby pokazywać im więcej, a nie mniej.

Mosseri powiedział, że Instagram, który Meta nabyła w 2012 roku za 1 miliard dolarów, opiera się na wartościach, takich jak kreatywność i „dawanie każdemu głosu”.

„Mam nadzieję, że skupienie się na wolności słowa pomoże nam jeszcze lepiej działać na tej drodze” – powiedział w filmie na Instagramie.

Było znaczną krytykę zmian, które Meta już ogłosiła, wyrażając obawy dotyczące wpływu na grupy mniejszościowe.

Niektórzy użytkownicy również z konsternacją zareagowali na najnowsze zmiany w Threads i Instagramie.

„Cóż, czas usunąć aplikację Threads. Miło było, dopóki trwała” – powiedział jeden z użytkowników Threads w odpowiedzi na posty pana Mosseriego.

Na Instagramie – gdzie Mosseri stwierdził, że konta skupione na polityce „nie muszą się teraz martwić, że staną się niegodne polecenia” innym użytkownikom – niektórzy użytkownicy pochwalili to posunięcie jako „dobry krok w kierunku wolności na platformie”.

Wiele osób wyraziło jednak również zaniepokojenie wpływem, jaki zwiększenie rekomendacji treści dotyczących kwestii społecznych i polityki może mieć na wzmacnianie dezinformacji i mowy nienawiści.

Source link