Elona Muska I Vivek Ramaswamy wysłali już emisariuszy po całym rządzie Stanów Zjednoczonych przed misją ograniczenia wydatków publicznych jako współszefowie Doge (departamentu ds. efektywności rządu), organu pozarządowego zamówionego przez Donalda Trumpa aby pomóc w realizacji jego celu, jakim jest radykalna zmiana rządu.

Dwaj miliarderzy z branży technologicznej wysłali już doradców do kilkunastu agencji federalnych, aby zidentyfikowali możliwe cięcia. według „Washington Post”..

Do agencji zaliczają się Departament Skarbu, Urząd Skarbowy oraz Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Departament ds. Weteranów oraz Departament Zdrowia i Opieki Społecznej.

Jak donosi „Post”, rekrutacja Doge’a już trwa, a ponad 50 pracowników pracuje już w biurach SpaceX, przedsiębiorstwa Muska zajmującego się budową rakiet, w Waszyngtonie. Ostateczny cel w zakresie zatrudnienia to 100 pracowników do czasu inauguracji Trumpa 20 stycznia.

Doge nie będzie miała statusu oficjalnej agencji rządowej, pomimo jej wzniosłych celów, a podobno para spotyka się z podejrzeniami i oporem wśród pracowników zawodowych w departamentach rządowych – częściowo podsycanych krytycznymi komentarzami, jakie wygłaszali wcześniej na temat służby cywilnej.

Według „The Post” niektórzy uważają tych mężczyzn za naiwnych i aroganckich, jeśli chodzi o złożoność ograniczania wydatków publicznych i biurokracji regulacyjnej.

Choć Musk już wcześniej wyznaczał cel cięć wydatków na poziomie 2 bilionów dolarów, niedawno przyznał, że kwota ta może być nieosiągalna.

„Myślę, że spróbujemy za 2 biliony dolarów. Myślę, że to najlepszy wynik” – stwierdził powiedział w tym tygodniu targi technologiczne w Las Vegas

„Ale myślę, że w pewnym sensie musisz mieć pewną nadwyżkę. Myślę, że jeśli spróbujemy zdobyć 2 biliony dolarów, mamy duże szanse na zdobycie 1 (biliona dolarów)”.

Pomimo niemal wszechobecnej obecności Muska w najbliższym otoczeniu Trumpa, ograniczenia jego możliwości wpływania na wydatki zdawały się zostać ukazane na krótko przed Bożym Narodzeniem, kiedy Kongres zmienił krytykowaną przez niego ustawę o wydatkach krótkoterminowych, ale nadal obejmującą wiele konkretnych wydatków, które publicznie skarżył się.

Musk – który przeznaczył około 275 milionów dolarów ze swojego ogromnego majątku na kampanię wyborczą Trumpa – twierdzi, że został zasypany przez kandydatów od czasu reklamy w X, mediach społecznościowych, „rewolucjonistów z małych rządów o bardzo wysokim IQ, gotowych pracować ponad 80 godzin tygodniowo”. platforma, której jest właścicielem.

Niektórzy zgłosili się, wysyłając mu bezpośrednie wiadomości, czasami podając swoje IQ.

Po rekrutacji opartej na crowdsourcingu nastąpiły bardziej zorganizowane próby obsadzenia określonych ról. Po Bożym Narodzeniu Doge ogłosiło, że poszukuje pełnoetatowych pracowników na płatne stanowiska w obszarach technologii informatycznych, zasobów ludzkich i finansów.

Steve Davis, prezes Musk’s Boring Company, został powołany na kluczową osobę kierowniczą, podczas gdy rekrutacje skupiały się na określonych obszarach, takich jak ustawodawstwo i regulacje.

Source link