A strzelanie w ostatni weekend na przyjęciu urodzinowym dla dzieci w Kalifornia w wyniku którego zginęły cztery osoby, było to 17. masowe zabójstwo w USA w tym roku – według śledzącej bazy danych najniższej liczby odnotowanej od 2006 roku.
Masowe zabójstwa – definiowane jako zdarzenia, w wyniku których w ciągu 24 godzin giną co najmniej cztery osoby, nie licząc zabójcy – są śledzone w bazie danych prowadzonej przez Associated Press i USA Today we współpracy z Northeastern University.
Eksperci ostrzegają, że spadek niekoniecznie oznacza, że bezpieczniejsze dni się utrzymają i że może po prostu oznaczać powrót do średniego poziomu.
„Sir Isaac Newton nigdy nie zajmował się przestępczością, ale twierdzi, że: «Co się wzniesie, musi spaść»” – powiedział James Alan Fox, kryminolog z Northeastern University. Obecny spadek liczb jest bardziej prawdopodobny, co statystycy nazywają „regresją do średniej”, stwierdził, co oznacza powrót do bardziej średnich poziomów przestępczości po niezwykłym wzroście liczby masowych zabójstw w 2018 I 2019.
„Czy w 2026 r. nastąpi spadek?” – powiedział Lis. „Nie stawiałbym na to. To, co spadnie, musi również wzrosnąć.”
Fox, który zarządza bazą danych, twierdzi, że liczba masowych zabójstw spadła w tym roku o około 24% w porównaniu z 2024 r., co stanowi również spadek o około 20% w porównaniu z 2023 r.
Masowe zabójstwa są rzadkie, a to oznacza, że ich liczby są zmienne, powiedział James Densley, profesor na Metropolitan State University w Minnesocie.
„Ponieważ w ciągu roku dochodzi do kilkudziesięciu masowych morderstw, niewielka zmiana może wyglądać jak fala lub upadek”, podczas gdy w rzeczywistości jest to po prostu powrót do bardziej typowego poziomu, powiedział Densley. „Rok 2025 wygląda naprawdę dobrze w kontekście historycznym, ale nie możemy udawać, że to oznacza, że problem zniknął na dobre”.
Ale jest kilka rzeczy, które mogą przyczynić się do spadku, powiedział Densley, w tym ogólny stan spadek W zabójstwo oraz wskaźniki przestępczości z użyciem przemocy, które osiągnęły najwyższy poziom podczas pandemii Covid-19. Dodał, że pewną rolę może również odegrać usprawnienie natychmiastowego reagowania na masowe strzelaniny i inne zdarzenia z ofiarami masowymi.
Przestępczość jest złożona, a naukowcy nie są świetni w ocenie przyczyn zmian wskaźnika przestępczości, powiedział Eric Madfis, profesor wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych na Uniwersytecie Waszyngtońskim w Tacoma.
„To zjawisko wieloprzyczynowe. To nigdy nie będzie tylko jedna rzecz. Ludzie wciąż zastanawiają się, dlaczego w latach 90. spadła liczba zabójstw” – powiedział Madfis. „To prawda, że liczba ofiar przemocy z użyciem broni i przemocy z użyciem broni spadła, ale nadal mamy niezwykle wysokie wskaźniki takty muzyczne z masa strzelaniny w porównaniu z jakimkolwiek innym miejscem na świecie.”
Madfis powiedział, że coraz więcej stanów przeznacza fundusze na ocenę zagrożeń w szkołach, przy czym 22 stany nakazały taką praktykę w ostatnich latach, co mogłoby zapobiec niektórym strzelaninom w szkołach, choć nie miałoby to wpływu na masowe zabójstwa w innych miejscach.
Żadne z masowych zabójstw odnotowanych w bazie danych w 2025 r. nie miało miejsca w szkołach, a w 2024 r. odnotowano tylko jedno masowe zabójstwo w szkole.
Około 82% tegorocznych masowych zabójstw miało miejsce z użyciem broni palnej. Od 2006 r. w masowych mordach zginęły 3234 osoby, a 81% z nich to ofiary strzelanin.
Christopher Carita, były detektyw z wydziału policji w Fort Lauderdale i starszy specjalista ds. szkoleń w organizacji zajmującej się bezpieczeństwem broni 97Percent, stwierdził, że ustawa o bezpieczniejszych społecznościach przeszedł w 2022 r. obejmowało wielomilionowe finansowanie programów ochrony przed przemocą z użyciem broni.
Koncentrowanie się na ekstremalnych wydarzeniach, takich jak masowe morderstwa, stwarza ryzyko „pominięcia lasu na rzecz drzew” – stwierdziła Emma Fridel, adiunkt kryminologii na Florida State University. „Jeśli spojrzeć na liczbę zgonów spowodowanych bronią palną, zarówno w przypadku zabójstw, jak i samobójstw, liczby są zdumiewające. Każdego roku tracimy taką samą liczbę osób w wyniku przemocy z użyciem broni, jak liczba ofiar, których doświadczyliśmy podczas wojny koreańskiej. Główną przyczyną śmierci dzieci jest broń.
„Masowe zabójstwa należy postrzegać jako część problemu, a nie wynik będący przedmiotem zainteresowania” – stwierdziła.