Aresztowano pięcioro dzieci pod zarzutem morderstwa 80-letniego mężczyzny, który został zaatakowany w parku na obrzeżach Leicester.
Bhim Sen Kohli, który wyprowadzał psa na spacer w Braunstone Town, został w niedzielę poważnie zaatakowany i zmarł wczoraj wieczorem w szpitalu.
Policja przesłuchuje chłopca i dziewczynkę, oboje w wieku 14 lat, a także dwie dziewczynki i chłopca, wszyscy w wieku 12 lat.
Do ataku doszło około godziny 18:30 w pobliżu wejścia do Franklin Park przy Bramble Way.
Uważa się, że pan Kohli miał na sobie czarny sweter i szare spodnie dresowe. Policja podała, że napastnicy uciekli przed przybyciem służb ratunkowych.
„Bardzo dobry człowiek”
Sąsiad i przyjaciel pana Kohliego, który przedstawił się jako Deep, powiedział w wywiadzie dla Sky News, że pan Kohli był „bardzo dobrym człowiekiem, bardzo cichym i bardzo wesołym”.
Dodał: „Nigdy nie miałem żadnych problemów, nigdy nie słyszałem niczego, krzyków, niczego takiego. Tak, to rodzinny człowiek, był bardzo miłym człowiekiem.
„To, co się stało, jest naprawdę szokujące. Nigdy nie sądziłem, że tak się stanie. To zatłoczony park”.
Deep dodał również, że pan Kohli pochodził z Indii i od dziesięcioleci mieszkał w Wielkiej Brytanii.
Miał troje dzieci i wnuki. Opisano go jako „bardzo sprawnego” i spędzał dużo czasu na swojej działce.
Córka ofiary powiedziała w poniedziałek serwisowi LeicestershireLive, że znalazła go leżącego na ziemi, po tym jak usłyszała jakieś odgłosy za domem.
Dodała, że kiedy doszło do ataku, jej ojciec był „kilka sekund” od domu.
„Leżał pod drzewem i na początku skarżył się na ból szyi, a teraz nie może poruszać nogami” – powiedziała.
Kobieta, która nie podała swojego nazwiska, powiedziała, że pan Kohli został przewieziony do szpitala w Nottingham z urazami kręgosłupa i ma przejść operację.
Miasteczko Braunstone znajduje się około 4 km na południowy zachód od centrum miasta Leicester.
Policja wciąż pracuje na miejscu zdarzenia i apeluje o zeznania świadków.
Przeczytaj więcej w Sky News:
Duża akcja ratunkowa po wywróceniu się łodzi z migrantami
Gość programu Jeremy’ego Kyle’a „poczuł się wyrzucony pod autobus przed śmiercią”
„Wciąż potrzebujemy osób, które były w tym rejonie i widziały cokolwiek lub mają jakiekolwiek informacje, które mogłyby pomóc” – powiedziała detektyw inspektor Emma Matts.
„Czy w niedzielę wieczorem około godziny 18:30 byłeś w okolicy Franklin Park lub Bramble Way?
„Widziałeś sam atak? Czy na podstawie podanego opisu widziałeś ofiarę przed incydentem, czy też grupę młodych ludzi opuszczających teren po?”
Policja poinformowała, że w tym rejonie odbywają się „patrole mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa”.
Ze względu na wcześniejszy kontakt z ofiarą, Leicestershire Policja poinformowała, że zwróciła się również do Niezależnego Biura Postępowania Policyjnego (IOPC).