Zakrojony przegląd mający na celu wykrycie niepowodzeń w walce z gangami zajmującymi się uwodzeniem wykazał, że potencjalny błąd ludzki doprowadził do umorzenia niektórych dochodzeń policyjnych.

Przegląd – zatytułowany Operacja Beaconport – obejmuje przypadki, które miały miejsce między 1 stycznia 2010 r. a 31 marca tego roku.

Oczekuje się, że tysiące spraw zostaną zbadane.

Do tej pory do przeglądu prowadzonego przez Narodową Agencję ds. Przestępczości (NCA) skierowano 1273 akta z 23 funkcjonariuszy policji, z czego 236 jest rozpatrywanych priorytetowo ze względu na zarzuty gwałtu.

Zastępca dyrektora NCA Nigel Leary powiedział, że wstępne recenzje sugerują, że w niektórych dochodzeniach wystąpiły błędy.

Powiedział: „Wstępne przeglądy wykazały, że w niektórych przypadkach, w których podjęto decyzję o niepodejmowaniu dalszych działań (NFA), istniały dostępne kierunki dochodzenia, które można było kontynuować.

„Zaobserwowaliśmy w tych przypadkach coś, co wydaje się być potencjalnie błędem ludzkim”.

Leary powiedział, że w niektórych przypadkach dochodzenia nie były zgodne z tym, co właściwy organ krajowy określiłby jako „właściwą praktykę dochodzeniową”.

„Dotyczy to na przykład ustalania kierunków dochodzenia, ale ich nieprzestrzegania, rozpatrywania zeznań ofiar w sposób, który uznalibyśmy za najlepszą praktykę, oraz braku ścigania lub przesłuchiwania podejrzanych w sposób, jakiego byśmy oczekiwali” – stwierdził.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Wznowiono śledztwo w sprawie gangów zajmujących się holowaniem kadłuba
Funkcjonariusze umorzyli dochodzenie w sprawie gangów zajmujących się nękaniem Hull

W zeszłym miesiącu Metropolitan Police ogłosiła, że ​​funkcjonariusze sprawdzają 9 000 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci.

Oczekuje się, że niektóre z nich zostaną skierowane do Operacji Beaconport, która bada sprawy dotyczące dwóch lub większej liczby podejrzanych, więcej niż jednej ofiary, przestępstwa kontaktowe, w przypadku których podejrzani jeszcze żyją i które nie zostały jeszcze niezależnie rozpatrzone.

Śledztwo ws gangi pielęgnacyjne i inne przypadki wykorzystywania seksualnego poza rodziną w Rotherham w latach 1997–2013, operacja Stovewood, kosztowały 89 milionów funtów w ciągu 11 lat. Nie jest jasne, ile będzie kosztować najnowsze dochodzenie.

Leary powiedział jednak, że będzie to „najbardziej wszechstronne dochodzenie tego typu w historii Wielkiej Brytanii”, a krajowy organ ochrony konkurencji szacuje, że w całą operację zaangażowanych będzie tysiące funkcjonariuszy.

Ofiary będą się obawiać, że zło zostanie odkryte, ale nie naprawione

Istnieje już system przeglądu tak zwanych „niedawnych” przypadków wykorzystywania seksualnego, zwany Operacją Hydrant.

Krajowy organ ochrony konkurencji stara się jednak zidentyfikować przypadki z ostatnich pięciu lat, które mogłyby wykazać, że siły policyjne w dalszym ciągu zawodzą kobiety i dziewczęta.

Niepokojące jest to, że krajowy organ ochrony konkurencji twierdzi, że „wykazał już dochodzenia, które zostały nieprawidłowo zamknięte bez podjęcia dalszych działań”, ponieważ szefowie policji otrzymują nakaz przekazania akt dotyczących setek zamkniętych spraw na mocy uprawnień przysługujących temu organowi.

Często wiąże się to z mieszanymi uczuciami dla ocalałych. Kiedy Sky News zbadało zamkniętą sprawę o nazwie „Operacja Marksman” dotyczącą rzekomego gangu zajmującego się uwodzeniem w Hull w 2021 r. – sprawa została ponownie otwarta. Zespół przeprowadzający przegląd stwierdził, że wstępne dochodzenie było „wadliwe” i nakazano nowemu zespołowi w Humberside ponowne zbadanie sprawy.

Jednak dwa lata później zaangażowane w sprawę młode kobiety powiedziały Sky News, że były wściekłe i sfrustrowane, gdy odkryły, że nowy zespół dopiero co skończył przeglądać oryginalne akta. Co więcej, dowody się starzeją – telefony i laptopy są wymieniane i usuwane, a dowody DNA już dawno zniknęły.

Będzie to odbywać się równolegle do ogólnokrajowego dochodzenia publicznego prowadzonego przez rząd, które zakończyło się fiaskiem po wycofaniu dwóch potencjalnych krzeseł w wyniku nacisków ze strony ofiar w panelu śledczym.

W sytuacji, gdy zasoby policji są rozciągnięte w wielu kierunkach, może się zdarzyć, że zło zostanie wykryte, ale nie naprawione.

Jednak napawające optymizmem nie jest to tylko przegląd przeprowadzany przez właściwy organ krajowy, ale także próba wyciągnięcia wniosków z błędów, udoskonalenia metodologii i udostępnienia większej liczby danych, co, jeśli zostanie dobrze przeprowadzone, może zapewnić lepszy wskaźnik powodzenia.

W ramach przeglądu urzędnicy rejestrują pochodzenie etniczne podejrzanych i ofiar i odkryli luki w istniejących danych, które starają się wypełnić.

Badając sprawy, starają się wskazać wszelkich niebezpiecznych podejrzanych oraz tych, którym grozi ryzyko ucieczki z Wielkiej Brytanii.

Śledczy przysięgli, że od samego początku będą postępować wobec ofiar „uczciwie i przejrzyście”, aby uniknąć dawania im nierealistycznych oczekiwań.

Richard Fewkes z Rady Szefów Policji Krajowej powiedział, że ściganie sprawców jest ważne, ale niektóre ofiary będą chciały po prostu mieć poczucie, że są słuchane.

Powiedział: „Sprawiedliwość oznacza różne rzeczy dla różnych ofiar i ocalałych, a żadna ofiara i ocalały nie są tacy sami.

„Dla niektórych sprawiedliwość to po prostu wiara, być może po raz pierwszy, przez osobę sprawującą władzę – bycie słuchanym.

„Lub może nawet oznaczać zrozumienie, że przeprowadzono przegląd, ponowne dochodzenie przeprowadzono w odpowiedni, ukierunkowany i solidny sposób, ale nic więcej nie można zrobić.

„Dla niektórych jest to sprawiedliwość w ich umyśle”.

Source link