Sudańskie paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia twierdzą, że zajęły Babanusa, węzeł transportowy na południu kraju, zaledwie miesiąc po zdobyciu Al Fashir przez tę samą grupę.
RSF stwierdziła w oświadczeniu, że zajęcie miasta w stanie Kordofan Zachodni nastąpiło po odparciu „niespodziewanego ataku” armii sudańskiej, co zostało nazwane „wyraźnym naruszeniem humanitarnego rozejmu”.
Grupa paramilitarna dodała, że „wyzwoliła” miasto w państwie, które stało się ostatnią linią frontu wojny w Sudanie.
Do zdarzenia doszło nieco ponad miesiąc po wycofaniu się sudańskich sił zbrojnych (SAF) z pozycji wojskowych w sercu Al Fashir, stolicy Północnego Darfuru i symbolicznym miejscu został schwytany przez RSF bez oporu.
RSF twierdziła wówczas, że przejęła miasto i zakończyła kontrolę wojskową nad regionem Darfur, gdzie administracja byłego prezydenta USA Joe Bidena oskarżyła tę grupę o popełnienie ludobójstwa.
Wojna między armią sudańską a RSF – niegdyś sojusznikami – rozpoczęła się w Chartumie w kwietniu 2023 r., ale rozprzestrzeniła się po całym kraju.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około 12 milionów ludzi zostało wysiedlonych, a co najmniej 40 000 zginęło w wyniku wojny domowej, ale grupy pomocowe twierdzą, że prawdziwa liczba ofiar śmiertelnych może być znacznie większa.
Tom Fletcher, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych, powiedział niedawno Sky’s Świat Z Yaldą Hakim sytuacja była „przerażająca”.
„W tej chwili jest wyjątkowo ponuro – to epicentrum cierpienia na świecie” – dodał. powiedział Sudanu.
Przeczytaj więcej:
Dziesiątki tysięcy zabitych w ciągu dwóch dni w mieście Sudan
Wojna w Sudanie: czy to ludobójstwo?
Stany Zjednoczone, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Arabia Saudyjska – znane jako Quad – na początku listopada zaproponowały plan trzymiesięcznego rozejmu, po którym nastąpią rozmowy pokojowe.
RSF odpowiedziała, mówiąc, że zaakceptowała plan, ale wkrótce potem zaatakowała terytorium armii serią ataków dronów.

