Sir Brian Leveson, który przeprowadził niezależny przegląd systemu sądownictwa, który wpłynął na decyzję rządu o zmniejszeniu liczby rozpraw z udziałem ławy przysięgłych, zasugerował, że nie ma alternatywy.
Rozmawiam ze Sky Centrum polityki programu, emerytowany sędzia argumentował, że do ograniczanie rozpraw z ławami przysięgłychSekretarz sprawiedliwości David Lammy „zamierza spróbować rozwiązać problemy systemowe” w sądach.
Powiedział Sky’owi prezenter Ali Fortescue: „Jestem wielkim zwolennikiem rozpraw z ławą przysięgłych, ale rozprawy z ławą przysięgłych trwają znacznie dłużej niż rozprawy prowadzone w inny sposób niż z udziałem 12 osób zupełnie nieprzyzwyczajonych do postępowania karnego i dowodów karnych.
„Dlatego obawiam się, że musimy szybciej rozpatrywać sprawy”.
Stwierdził, że posunięcie prawdopodobnie przyniesie „oszczędność czasu o 20%”, chociaż jego zdaniem można zaoszczędzić „znacznie więcej”.
Zapytany o dzisiejszą krytykę tej decyzji, Sir Brian powiedział: „Nie czerpię z tego żadnej przyjemności, ale wszystkim mówię: «Jeśli nie to, to co?». Jak zmniejszyć zaległości, aby ofiary i świadkowie otrzymali rozprawę w rozsądnym terminie?”
Twierdził, że „powinniśmy wykorzystywać nasze zasoby proporcjonalnie do wagi przestępstwa” oraz „istnieją pewne sprawy, które moim zdaniem nie zasługują na rozpatrzenie sprawy przez ławę przysięgłych lub nie wymagają ich rozpatrzenia”.
Sir Brian powiedział, że niektórzy przysięgli, z którymi rozmawiał, uznali, że jest to „warte zachodu”. Dodał jednak: „Oddali dwa tygodnie swojego życia, czasami bez żadnego wynagrodzenia poza niewielkim wynagrodzeniem, które otrzymują od państwa za pełnienie funkcji ławy przysięgłych, i rozpatrują sprawy, które nie powinny zasługiwać na ich uwagę”.
Zapytany, czy chciałby procesu przed ławą przysięgłych, gdyby został niesłusznie oskarżony o kradzież, Sir Brian odpowiedział: „Gdyby zostałem niesłusznie oskarżony o kradzież, byłbym całkowicie szczęśliwy, gdyby sędzia zdecydował, że zostałem niesłusznie oskarżony o kradzież”.
Mówiąc szerzej, powiedział: „Nie rozumiem, jak zamierzacie nadrobić zaległości bez większej ilości pieniędzy, większej liczby dni roboczych, większej wydajności i szybszych procesów…
„Nie ma sędziów, nie ma personelu sądu, a co ważniejsze, nie ma adwokatów”.
Powiedział, że wymiar sprawiedliwości nigdy nie był w tak „katastrofalnym” stanie.
👉 Słuchaj Sky News Daily w aplikacji do podcastów 👈
„W reformach chodzi o sprawiedliwość”
Minister sądów Sarah Sackman również broniła tej decyzji we wtorkowym wydaniu Politics Hub. Przyznała, że procesy z ławą przysięgłych były „historią sukcesu” i „kamieniem węgielnym brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości i tak pozostanie po dzisiejszych planach”.
Dodała jednak: „To, co nie jest sukcesem, to fakt, że odziedziczyliśmy rekordową liczbę spraw i rosnące zaległości w naszych sądach.
„Dziś liczba ta zaczyna się od 80 000 przypadków i stale rośnie – do 2028 r. osiągnie 100 000”.
To sprawia, że ofiary „czekają na rozpatrzenie swojej sprawy”. Przekonywała, że ogłoszone we wtorek środki to „zestaw reform, które przywrócą zaufanie do naszego wymiaru sprawiedliwości, zmniejszą opóźnienia i rzeczywiście utrzymają procesy z ławami przysięgłych w najpoważniejszych sprawach”.
Pani Sackman dodała, że „w naszym systemie obecnie 90% spraw jest rozpatrywanych przez naszych sędziów bez ławy przysięgłych”, co oznacza „sprawiedliwy i solidny wymiar sprawiedliwości”.
„Częścią sprawiedliwości jest szybkość, której potrzebujemy, aby szybciej zapewnić sprawiedliwość ofiarom” – stwierdziła.
„Niesprawiedliwe jest to, że ofierze przestępstwa mówi się dziś, że na rozprawę sądową musi poczekać do 2029, 2030 roku”.
Minister podał przykład tego, co się zmieni, mówiąc: „Załóżmy, że oskarżony zostanie oskarżony o kradzież butelki whisky.
„Czy to słuszne, że pozwalamy oskarżonej nalegać na wolniejszy i droższy proces z ławą przysięgłych w tej samej kolejce, co ofiara gwałtu, zmuszając ją do czekania, a w niektórych przypadkach sprawiedliwość nie zostanie wymierzona?
„To jest wybór, którego dzisiaj dokonaliśmy”.
Minister nie chciał jednak powiedzieć, o ile zmniejszyłoby to zaległości.

