Żona byłego angielskiego gracza rugby Toma Voyce’a stwierdziła, że ​​jest „całkowicie zdruzgotana i załamana” jego śmiercią.

Anna Voyce złożyła hołd 43-latkowi po odnalezieniu jego ciała w czwartek.

Były reprezentant odszedł zaginął w sobotę po próbie przejechania przez wezbraną rzekę w Northumberland.

Pani Voyce powiedziała: „Całkowicie zdruzgotany i załamany nawet nie opisuje tego, co czujemy.

„Teraz skupiam się głównie na tym, żeby nasz syn Oscar zrobił to, o co prosił: «znajdź tatusia»”.

Dodała: „Oscar jest niezmiernie dumny ze swojego taty, był najlepszym ojcem i wzorem do naśladowania, o jakim Oscar mógł marzyć.

„Tom był dumny i ceniony ze swoich wspomnień związanych z rugby oraz bycia adoptowanym”Northumbrii„Tutaj zostawia dziurę w wielu naszych sercach”.

Tomek Voyce. Zdjęcie: Policja w Northumbrii
Obraz:
Zdjęcie: Policja w Northumbrii

W piątek policja potwierdziła, że ​​ciało mężczyzny zostało formalnie zidentyfikowane.

Funkcjonariusze powiedzieli już wcześniej, że według nich pan Voyce próbował przejechać przez Abberwick Ford, około trzech mil od Alnwick.

Ostatnio jego samochód ciągnął prąd rzeki Aln Burza Darragh.

W dalszej części rzeki odnaleziono jego toyotę Hilux, a policja podejrzewa, że ​​został porwany podczas próby ucieczki z pojazdu.

Zdjęcie z akt z dnia 4 lutego 2006 r. przedstawiające byłego angielskiego gracza rugby Toma Voyce’a (43 l.), który prawdopodobnie zmarł po wjechaniu swoim samochodem w niedzielę do rzeki Aln – podała policja w Northumbrii. Data wydania: wtorek, 10 grudnia 2024 r.
Obraz:
Tom Voyce na zdjęciu grający dla Anglii w 2006 roku. Zdjęcie: PA


A poważną akcję poszukiwawczą został wystrzelony przy użyciu dronów i helikoptera, wraz z przyjaciółmi, rodziną, członkami policji, straży przybrzeżnej i zespołów ratownictwa górskiego.

Policja w Northumbrii stwierdziła, że ​​napotkała „bardzo trudne warunki” ze względu na przepływ rzeki i poziom wody po „wyjątkowo ulewnych deszczach”.

Ciało Voyce’a odnaleziono w czwartek w pobliżu Abberwick Mill.

W czwartek po odkryciu ciała byli gracze rugby złożyli hołd panu Voyce’owi, w tym były reprezentant Anglii Mike Tindall, który grał z nim w Gloucester.

W poście udostępnionym w jego podcaście The Good, The Bad, And The Rugby napisał: „Uosabiał rugby jako grę wszystkich kształtów i rozmiarów, uderzając znacznie powyżej swojej wagi”.

„Był wspaniałą postacią poza boiskiem” – dodał.

Członkowie zespołu poszukiwawczo-ratowniczego na miejscu zdarzenia w Abberwick Ford nad rzeką Aln w pobliżu Alnwick. Zdjęcie: PA
Obraz:
Zespoły przeszukały rzekę Aln w Abberwick Ford. Zdjęcie: PA

Członkowie zespołu poszukiwawczo-ratowniczego podczas akcji poszukiwawczej w Abberwick Ford nad rzeką Aln w pobliżu Alnwick w Northumberland dla byłego angielskiego gracza rugby Toma Voyce'a, który prawdopodobnie zmarł po tym, jak najwyraźniej próbował przejechać swoim samochodem wezbraną przez powódź rzekę podczas burzy Darragh. Data zdjęcia: środa, 11 grudnia 2024 r.
Obraz:
Policja stwierdziła, że ​​po burzy Darragh zespoły poszukiwawcze były narażone na „bardzo trudne warunki”. Zdjęcie: PA

Współgospodarz jego podcastu i była gwiazda Anglii James Haskell powiedział również: „Był kolegą z drużyny, przyjacielem i niesamowitym graczem… Wszystkim będzie go bardzo brakowało”.

W swojej karierze Voyce wystąpił w dziewięciu występach w reprezentacji Anglii, w tym w Bath, Gloucester i przede wszystkim w Wasps, gdzie pomógł drużynie zdobyć tytuły mistrza Europy i kraju.

Zanim przeszedł na emeryturę w maju 2013 roku, rozegrał 220 występów w Premiership.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj