Brytyjska farma zwierząt została ukarana grzywną w wysokości 8 000 funtów po tym, jak setki osób podczas wizyty na farmie zostało zarażonych „pasożytem zagrażającym życiu”. Według doniesień 60-letnia Sharon Wheeler spowodowała wybuch „kryptosporydiozy”, wysoce zakaźnej choroby, prowadząc działalność związaną z karmieniem butelką na farmie Hazelgrove na wyspie Wyspa Wightmiędzy kwietniem a majem 2023 r. W tym tygodniu przed sądem pokoju w Southampton pani Wheeler przyznała się do naruszenia bezpieczeństwa i została obciążona grzywną oraz kosztami przekraczającymi 9 000 funtów.
Ofiary stwierdziły, że doświadczyły najgorszej w swoim życiu biegunki i wymiotów oraz że obawiały się o zdrowie swoich dzieci, podczas gdy inne opowiadały o trwałym wpływie choroby na psychikę, Jak podaje ITV. Sędzia okręgowy Galloway powiedział, że infekcja prawdopodobnie zebrała „psychologiczne piętno” na zakażonych, „biorąc pod uwagę fakt, że choroba zagrażała życiu”.
Stwierdzono, że na farmie Hazelgrove nie przestrzegano przepisów bezpieczeństwa, w tym kontroli kontaktu gości ze zwierzętami i wystarczającego ostrzegania ludzi o zagrożeniach związanych z działalnością.
„Nie ma wątpliwości, że zdarzenia, o których wspominają (ofiary), są i były poważne” – dodał sędzia.
Kryptosporydioza to choroba pasożytnicza, która zwykle przenosi się z kałem zakażonej osoby lub zwierzęcia i objawia się biegunką, skurczami żołądka, nudnościami i wymiotami.
Może zagrażać życiu osób z osłabionym układem odpornościowym, powodując ciężką i długotrwałą biegunkę oraz, w rzadkich przypadkach, rozprzestrzenianie się na inne narządy, w tym płuca lub mózg.
Inspektor HSE Francesca Arnold powiedziała: „Niezwykle ważne jest, aby rolnicy rozumieli ryzyko występujące w ich gospodarstwach i powinni zadbać o ochronę gości zapraszających społeczeństwo do swoich gospodarstw.
„Zagrożenia dla zdrowia wynikające z kontaktu ze zwierzętami wymagają uwagi i należy je kontrolować.
„Gdyby ryzyko odzwierzęce było odpowiednio kontrolowane, można byłoby uniknąć tego incydentu, ale awarie podczas karmienia zwierząt oznaczały, że duża liczba odwiedzających zachorowała, a niektórzy odczuli trwałe skutki.
„Podobnie jak w przypadku większości zajęć, wizyt w gospodarstwach rolnych i atrakcji gospodarstw nigdy nie można uznać za wolne od ryzyka.
„Można jednak zmniejszyć poziom ryzyka poprzez wdrożenie środków kontroli i bezpiecznych praktyk, aby zapewnić, że pracownicy i członkowie społeczeństwa nie będą narażeni na ryzyko, a jednocześnie zapewnią cenne i przyjemne doświadczenie rekreacyjne i edukacyjne”.


















