Siły rosyjskie ponoszą katastrofalne straty w walce o przejęcie kontroli nad Pokrowskiem i Donbasem. Władimir PutinPo 21 miesiącach zaciętych walk siły zbliżają się do strategicznie ważnego wschodniego miasta.
Pokrovsk postrzegany jest jako „brama” do Doniecka, jednego z dwóch regionów Donbasu. Jego zdobycie byłoby poważnym ciosem dla Kijowa, którego siły desperacko się utrzymują. Miasto jest ważnym węzłem logistycznym i transportowym dla m.in Ukrainaarmii na swojej wschodniej osi, a jej upadek może osłabić zdolność Kijowa do obrony pozostałej części kontrolowanego przez siebie terytorium obwodu donieckiego.
Miasta-twierdze takie jak Kramatorsk i Słowiańsk staną się bardziej bezbronne w przypadku upadku Pokrowska z wojskami Putina.
Ukraina rzuciła się do oblężonego miasta oddziałami sił specjalnych, aby wzmocnić jego obronę i spróbować odeprzeć rosyjskich żołnierzy, którzy przedostali się do jego centrum.
Kreml desperacko pragnie zdobyć miasto, planując to rok wcześniej. Dowódcy Putina wysyłali do miasta falę za falą żołnierzy i jednostek pancernych, ale płacą za to ogromną cenę w postaci ofiar śmiertelnych.
DR. Tak oszacował Jack Watling – ekspert ds. obronności w think tanku Royal United Services Rosja traci miesięcznie na linii obrony Donbasu ponad 20 000 żołnierzy.
„Rosja planowała zająć ukraińskie miasto Pokrowskacentrum logistycznego w obwodzie donieckim do listopada 2024 r.” – napisał w swoim najnowszym artykule dla Spraw Zagranicznych.
„Jej siły są opóźnione o rok względem harmonogramu. Ukraińscy obrońcy, mimo znacznej przewagi liczebnej, nieustępliwie walczyli o utrzymanie linii obronnej Donbasu, zabijając przy tym ponad 20 000 żołnierzy miesięcznie.
„Teraz wydaje się, że Rosja jest o krok od umocnienia kontroli nad ruinami miasta, wpychając coraz więcej żołnierzy do zrujnowanych budynków Pokrowska, a rosyjskie drony odcinają ukraińskim obrońcom zaopatrzenie”.
Dowódca wojskowy Ukrainy Oleksander Syrski twierdzi, że walka o miasto jeszcze się nie skończyła i że armia rosyjska go nie zdobyła.
„Nie ma mowy o rosyjskiej kontroli nad miastem Pokrowska lub operacyjnego okrążenia sił obronnych Ukrainy na tym obszarze” – powiedział w czwartek.
Amerykański zespół doradców Institute for Study of War uważa, że upadek miasta jest tylko kwestią czasu.
W czwartkowym codziennym biuletynie ich analitycy napisali: „Siły rosyjskie najprawdopodobniej zajmą Pokrowsk i Myrnohrad, ale prawdopodobnie zajmie to więcej czasu i poniesie więcej ofiar”.


















