Granice służą jako fizyczny przejaw suwerenności narodu, identyfikując terytorium znajdujące się pod jego kontrolą.
Nawet najmniejsze granice międzynarodowe zwykle charakteryzują się ścisłym bezpieczeństwem i kontrolą graniczną.
Na przykład granica pomiędzy Korea Północna i Korei Południowej strefa zdemilitaryzowana (DMZ) rozciąga się na długości około 255 mil i jest wyznaczona wysokimi płotami i drutem kolczastym. Została założona pomiędzy obydwoma krajami pod koniec II wojna światowa i granica ta jest jedną z najbardziej zmilitaryzowanych na świecie.
Natomiast 150-metrowa granica pomiędzy strefą subsaharyjską afrykanin kraje Botswany na południowym wschodzie i Zambia na północnym zachodzie jest w porównaniu z tym absolutnie malutka i stanowi jedną z najkrótszych granic lądowych na świecie.
The Botswana-Granica Zambii łączy dwa trójpunkty na rzece Zambezi, w małym miasteczku Kazunglua w Zambii.
Miasto jest właściwie punktem, w którym cztery kraje są bliskie spotkania – Zimbabwe i Namibia jak również – miejsce znane jako quadripoint.
Granice zostały wyznaczone, gdy narody znajdowały się pod panowaniem kolonialnym i chociaż wszystkie cztery pozostałe granice otrzymały oficjalne wytyczenia, granica Botswany i Zambii nigdy nie została formalnie uzgodniona.
Stale zmieniające się koryta rzeczne i brak jakichkolwiek porozumień regulujących tę kwestię przed 2000 r. doprowadziły do pewnej niepewności w przeszłości co do legalnego istnienia czteropunktu.
Obecnie uznano, że granice międzynarodowe obejmują dwa trójpunkty połączone krótką linią o długości około 150 metrów (490 stóp), obecnie przecinaną przez Most Kazungula. Dziś oba państwa utrzymują dobre stosunki polityczne.
Most – most drogowo-kolejowy – został oddany do użytku w maju 2021 roku, zastępując prom Kazungula.
Most o wymiarach 923 m długości i 18,5 m szerokości ma najdłuższe rozpiętość wynoszące 129 m i jest zakrzywiony, aby ominąć pobliskie granice Zimbabwe i Namibii. Most jest jednotorowy kolej żelazna tor pomiędzy dwoma pasami ruchu i chodniki dla pieszych.
Podczas budowy Kazunguli MostZimbabwe kwestionowało istnienie bezpośredniej granicy między Botswaną a Zambią. Zimbabwe utrzymywało, że Botswana i Zambia nie mają bezpośredniej granicy, lecz w rzeczywistości granica przebiegała między Zimbabwe a Namibią.
To, co Botswana twierdziła, że jest jej ziemią przecinającą Zambezi, było w rzeczywistości ziemią Zimbabwe i ostrzegała, że może to doprowadzić do wojny.
W kwietniu 2014 r. zapytany w parlamencie o most Kazungula ówczesny minister transportu Zimbabwe Obert Mpofu powiedział: „Zatem stanowisko rządu jest takie, że między Botswaną a Zambią nie ma bezpośredniej granicy.
„Jeśli trzeba będzie zbudować most na tym obszarze, będzie on musiał przebiegać przez Zimbabwe, stąd impas”.
Botswana i Zambia, zdając sobie sprawę ze swojego błędu, poprosiły Namibię o pozwolenie na użytkowanie jej ziemi, a Namibia się zgodziła. Następnie most przeprojektowano tak, aby zakrzywiał się, omijając w ten sposób teren Zimbabwe.