wyścigi

Grupa kumpli, którzy pili w przyjaznej grupie przed wyścigiem (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Zakręcający, pusty metalowy dźwięk butów pogrążających się w dachach i maskach samochodowych jest dalekie od hałasu kopyta grzmiących koni na torze wyścigowym. Ale alkoholowi wyścigowi galopujący nad zaparkowanymi pojazdami są smutną rzeczywistością dla mieszkańców mieszkających w cieniu toru wyścigowego w jednym z najładniejszych miast w Anglii.

York to historyczny klejnot z Oszałamiające średniowieczne ulice, korzenie Viking, i imponujący, zachowany mur z XIII wieku biegnący po centrum. Jest nawet posąg cesarza Constantine’a, który został ogłoszony przywódcą imperium rzymskiego w osadzie Yorkshire w 306 r. I piękne tło i wyróżnienia, takie jak mianowanie najlepszych w Wielkiej Brytanii Conde Nastdoprowadził do boomu turystów w ostatnich latach. Ale dobrze prosperujący sektor hotelarski również przyciągnął imprezy kurskie i jelenia, a ludzie przychodzą, by opuścić włosy na torze wyścigowym Grand York, znany jako „ascot z północy”który jest tylko około dwóch mil od historycznego serca miasta.

Miejsce znajduje się obok dużego plamy wspólnej ziemi znanej jako Knavesmire, a atrakcyjne wiktoriańskie domy, które wynoszą krawędź zielonej przestrzeni, stanowią pozornie przyjemne miejsce do życia. Ale z około 260 000 wyścigowców każdego roku uczestniczyło w około 17 spotkaniach, ciche ulice mogą stać się zalane z pewnymi niesmacznymi zachowaniami bardziej dostosowanymi do ostatnich dni Rzymu niż spokój przedmieścia.

Publiczne oddawanie moczu zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety, krzycząc i przekleństwa, kopanie samochodów i podejrzane jazda na picie są narzekane przez mieszkańców, którzy również żałują roje Ubersa przejmujące drogi, działając jako współczesne rydwany dla barbarzyńskich hordy pijących.

Artysta Kazee

Artysta Kazee mówi, że brytyjska kultura picia może być winna (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Jedna kobieta, która chciała pozostać anonimowa, mówi, że dorastała w okolicy, a wyścigowcy, którzy nadmiernie pobudzili, zawsze stanowiły problem. „Mieliśmy wyścigów biegających nad dachami samochodowymi i maskami” – mówi.

„Schodzą z tylnych pasów i sikują wszędzie, uderzają i kopią samochody, krzyczą i przekleństwa. Nie powinniśmy czuć się jak więzień, ponieważ mieszkamy obok tor wyścigowego, ale tak właśnie się czuje.

„Oni (rada) umieszczają tutaj bariery i inne rzeczy, ale nie ma żadnych ograniczeń na temat tego, gdzie ludzie mogą zaparkować, lipcowe spotkania są najgorsze, ponieważ ludzie wracają do swoich samochodów pijanych, a potem uderzają w inne samochody, kiedy jeżdżą. To szalone”.

Wyjaśniając, w jaki sposób myśli, że można zrobić więcej, kobieta kontynuuje: „Dorastałem tu przez całe życie, to krakersy. Zanim rozpoczęcie spotkania wyścigowego (twór wyścigowy) nie przekładają niczego przez drzwi, mówiąc, co się dzieje.

„Masz Ubers latających po ulicach, używają (ich), aby spróbować przejść do torów wyścigowych”.

Matka dodaje, że ograniczenia drogowe są słabo egzekwowane podczas spotkań, zauważając: „Mieliśmy Ascot przeniósł się tutaj około 20 lat temu i to było genialne pod względem organizacji, zamknęły wszystkie ulice, a każda osoba, która mieszkała w okolicy, miała zezwolenie w oknie samochodu, więc stewardowie wiedzieli tutaj, kto tu mieszkał. Ale teraz to tylko absolutna nocna koszt”.

Racegoers Lily Bell i Jason Baskind

Racegoers Jason Baskind i Lily Bell zamierzają cieszyć się wyścigami (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Teresa Melling, która mieszka w okolicy od 20 lat, twierdzi, że niektóre zachowania poprawiły się w ostatnich latach, ale przyznaje: „Widzimy wiele kobiet ubranych bardzo ładnie, które nie zachowują się już jak kobiety do końca dnia.

„Kiedyś było dużo przekleństw, ale myślę, że to ostatnio spadło”.

Pracując jako asystent sklepu w piekarni na Queen Victoria Street, pani Melling twierdzi, że lokalne firmy zarabiały na dni wyścigowe, ale teraz wszystko się zmieniło.

„Nie jest to teraz tak zajęte, ponieważ organizatorzy kierują tłumy z dala od tych ulic i nie wolno im zabierać jedzenia na tor” – dodaje. „Dzień wyścigu nie wspiera lokalnych firm tak bardzo, jak to możliwe”.

Artysta i DJ Kazee, który mieszka zaledwie kilka drzwi od piekarni, mówi, że zachowanie jest „standardowe” w Wielkiej Brytanii, kiedy ludzie mieli zbyt wiele do picia.

„Kiedy byłem w miejscach gdzie indziej na świecie, nie mają kultury, którą robimy tam, gdzie wszyscy wydają się po prostu zmarnować” – mówi.

„Niedawno byłem w Niemczech, a ludzie sprzątają za sobą, ale kiedy wracasz do Anglii, wszędzie jest śmieci, a pijani ludzie niszczą rzeczy. Byłoby dobrze, gdyby ten kraj mógł znów mieć lepsze wartości i większy szacunek”.

26-latka mówi, że kiedy są dni wyścigowe, jest zauważalne, jak złe zachowanie wzrasta i, podobnie jak wielu mieszkańców, „hibernuje”, gdy wielkie wydarzenia są włączone i unika opuszczenia jej domu.

Locl mieszkaniec Nik

Lokalny mieszkaniec Nick mówi, że słyszał o jakimś „haniebnym” zachowaniu (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Straszne ulice są teraz stosunkowo spokojne około południa, kiedy je spacerujemy, ale z pierwszym wyścigiem rozpoczynającym się od dwóch godzin liczba samochodów Uber jadących po wiktoriańskich alejach zauważa.

W innej posiadłości 31 -letni Nik mówi, że słyszał o niektórych „haniebnych” wybrachach przeprowadzanych przez wyznawców wyścigów konnych, którzy mieli jeden lub dwa za dużo.

Dodaje: „Wzdłuż domów, które stoją przed wspólną ziemią Knavesmire w kierunku torów wyścigowych, ludzie lubią się złagodzić. Mieliśmy kilka naklejek ostrzegających o zachowaniu antyspołecznym, myślę, że oni (rada) starają się poradzić sobie z sytuacją jak najlepiej, ale może to być dość trudne.

„Zwykle nie wychodzimy, gdy wyścigi się dzieje. Może być dość trudne”.

Mężczyzna, który mieszka w jednym z ładnych domów stojących przed wspólną ziemią, w której paczki graczy chodzą z York City Center na kurs, mówi, że wiedział, co dostaje, gdy przeniósł się obok miejsca, więc „tak naprawdę nie mógł narzekać”.

„Mieliśmy fajną grupę grającą (a) gitarę i śpiewając kiedyś”, zauważa. „To może być miła atmosfera”.

Ludzie przechodzą przez Knavesmire

Ludzie idące przez wspólny od miasta zmierzają do torów wyścigowych (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Ale mieszkaniec, który nie chciał zostać wymieniony, twierdzi, że w ostatnich latach pojawił się niepokojący trend, w którym trudniej mu było zdobyć funkcjonariusza policji, gdy był dzień wyścigu.

„Powiedziałbym, że to problem, jest brak dostępności policji” – mówi.

„Kiedyś zgłaszałem się jako komornik w lokalnym stawie rybackim i mieliśmy kilka przypadków, w których ludzie próbowali przyjść w nocy i ukraść rybę. Byliśmy tam o północy, a dwóch facetów próbowało wymienić rybę.

„Poinformowaliśmy ich, że nie mogą tego zrobić, a oni przysięgali, krzyczeli i zagrozili, że nas znokautą. Mieli noże w swoim zestawie rybackim.

„Ale kiedy zadzwoniliśmy na policję, po prostu powiedzieli nam, że to był dzień wyścigu i powinniśmy zasadniczo opuścić sytuację. Tak się stało przy wielu okazjach, w których pojawiły się przestępstwa, które nie obejmowały wyścigów, ale powiedziano nam, ponieważ to dzień wyścigu nie ma nikogo, kto mógłby nas wspierać”.

Po powrocie do centrum miasta znajduje się Bishopthorpe Road, znany lokalnie jako Bishy Road, gdzie pojawiło się wiele niezależnych barów, restauracji i sklepów z głównymi ulicami, tworząc czeski atmosferę.

Chris Reith, ze sklepu ogólnego, The Bishy Wave, mówi, że widzi, jak hałaśliwy mogą stanowić problem dla mieszkańców.

Wyjaśnia: „Większość graczy była wcześniej, więc udają się z hotelu na tor wyścigowy, a następnie na ogół wracają z pubu, do pubu, do pubu.

„Myślę, że może nie mamy tak wielu klientów, ponieważ wiele osób zostaje w domu. Ludzie przychodzą wcześnie, a potem spowalnia”.

W 2015 r. Bishy Road został koronowany na „najlepszą brytyjską ulicę” w konkursie prowadzonym przez konserwatywne rząd Davida Camerona.

„Z moimi przyjaciółmi i rzeczami dostajemy to, czego potrzebujemy i zostajemy, może być jak klimat Leeds Night, ale w znacznie mniejszym mieście i nikt nie jest na to przygotowany” – żartuje Chris.

Mieszkaniec Yorku Mitchell Strong, pracuje w 2 wielu winach, picie kilku drzwi od Wave Bishy. Wyjaśnia: „Słyszysz horrory, że czasami ludzie mogą być nieco niegrzeczne, może wystąpić zachowanie antyspołeczne, to miasto jest w szczególności w dni wyścigowe, co może sprawić, że jest to trochę walki”.

Teresa Melling

Teresa Melling uważa, że można zrobić więcej, aby wspierać lokalne firmy (Zdjęcie: Asadour Guzelian)

Woczącym słoneczne słońce na tym spotkaniu wyścigowym 11 lipca to grupa wyścigów z północno -wschodniej Anglii zebrała się około 200 jardów od wejścia do wyścigów.

Wszystkie noszące czapki w stylu oazy, grupa mężczyzn po 50. roku zaczęła już kilka puszek piwa na wspólnym, zanim udają się, by trzepotać na koniach.

Jeff, jedna z grupy kumpli, mówi: „Przyjeżdżamy tu przez ostatnie 25 lat na to spotkanie. Nigdy nie widzieliśmy żadnego zawracania sobie głowy, a nie na torze wyścigowym, zawsze było cudowne.

„Wszyscy jesteśmy z Middlesbrough, pochodzimy z CARGO FLOTE Social Club, jeden z naszych członków Francis Gunn rozpoczął tę podróż, ale niestety zmarł. Chodzi o niego”.

Grupa przyjaznych smoggies, potoczny termin dla ludzi z Middlesbrough, oferuje sobie i fotografowi puszkę lagerów, ale uprzejmie upadamy.

Poza samym toriem wyścigowym atmosfera brzęczy dobrze ubranych mężczyzn i kobiet przybywających na uroczystości. W uderzającej scenie wyścigowej Jason Baskind ma łysą głowę spryskiwającą swobodnie kremem słońca przez swoją przyjaciółkę Lily Bell.

Jason mówi, że wszelkie problemy zwykle występują po wyścigach, gdy ludzie wylewają się na okolicę.

Gdy jego skóra głowy pochłonęła świeżą warstwę ochrony UV, mówi: „Spotykamy dużą grupę ludzi, którzy pili od południa, po prostu przybyliśmy z powodu słońca z powodu alkoholu, ponieważ to trochę zabawa i wspaniały dzień”.

W odpowiedzi na obawy lokalnych mieszkańców rzecznik policji w North Yorkshire mówi: „Ściśle współpracujemy z toriem wyścigowym i szeregiem lokalnych partnerów w okresie prowadzenia sezonu wyścigowego, aby zapewnić płynne i bezpieczne wydarzenia dla wszystkich zaangażowanych.

„W dni wyścigowe nasi oficerowie przeprowadzają patrole o wysokiej widoczności w okolicy i wokół niego, stosując to samo podejście policyjne, które stosujemy w całym mieście przez cały rok. Koncentrujemy nasze zasoby na zidentyfikowanych hotspotach i szybko reagujemy na wszelkie pojawiające się problemy.

„Zdecydowana większość wyścigowców jest szanowana i cieszy się wydarzeniami odpowiedzialnie. Jednak podejmujemy stanowcze stanowisko w sprawie wszelkich zachowań przestępczych lub zachowań antyspołecznych, które wpływają na lokalnych mieszkańców lub innych gości. Ci, którzy zdecydują się zachować nieodpowiedzialnie, mogą się spodziewać odpowiednio.

„Jeśli chcesz z nami porozmawiać podczas wydarzenia wyścigowego, możesz zbliżyć się do jednego z naszych oficerów na patrolu”.

Express.co.uk zaoferował City of York Council i Toru wyścigowe York możliwość komentarza.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj