Rachel Reeves podniosła podatki o kolejne 26 miliardów funtów w ramach katastrofalnego budżetu z zeszłego tygodnia, oprócz zeszłorocznego wysiłku fiskalnego o wartości 40 miliardów funtów. Ten kawałek był łatwy do zauważenia. Ale jest jeden ruch, który większość ludzi przeoczyła, z wyjątkiem jednego lub dwóch ekonomistów. Co jest całkowicie zrozumiałe. Ponieważ ona to zakopała.

Podczas gdy kanclerz głośno obiecywał zniesienie górnego limitu świadczeń na dwoje dzieci aby zyskać przychylność zbuntowanych parlamentarzystów z Partii Pracy, milczała na temat konsekwencji swojej wolnej kadencji pod numerem 11. Wiemy tylko, czego zrobiła z raportów technicznych opublikowanych po tym, jak usiadła.

Oprócz podwyżek podatkowych Reeves pożyczy jeszcze więcej pieniędzy. W ciągu pięciu lat od 2025 do 2029 pożyczy aż o 75 miliardów funtów więcej, niż przewidywało Biuro Odpowiedzialności Budżetowej w marcu.

To ogromny wzrost w krótkim czasie. Każdy dodatkowy pożyczony grosz pójdzie na dług publiczny i spowoduje wzrost płatności odsetek. Nie powiedziała nam tego i nie jest to jedyna szokująca rzecz, jaką zrobiła.

Większość z tych podwyżek podatków wejdzie w życie dopiero w 2028 r., co oznacza, że ​​Reeves w rzeczywistości szaleje dziś z ogólnokrajową kartą kredytową, a następnie zwraca koszty, nakładając na nas wysokie podatki w ostatnim roku kadencji parlamentu.

To straszna polityka. Żaden kanclerz, ani torys, ani laburzystowski, nie podwyższa podatków tuż przed wyborami. To rozwściecza wyborców i naraża ich na wyborczą unicestwienie.

Być może Reeves ma nadzieję, że gospodarka będzie rosła wystarczająco szybko, aby zrezygnować z podwyżek podatków, ale nie sądzę, aby tak się stało. Zeszłotygodniowy budżet będzie miał hamujący wpływ na wzrost gospodarczy.

Jest coś jeszcze dziwniejszego. Najwyraźniej Reeves zamierza doprowadzić roczny budżet do nadwyżki do 2030 r. Byłaby to pierwsza nadwyżka, jaką uzyskał jakikolwiek kanclerz Wielkiej Brytanii od roku 2000/01, ćwierć wieku temu.

Czy naprawdę mamy wierzyć, że ona to zrobi? Rachel Reevesze wszystkich ludzi?

Biorąc pod uwagę jej dotychczasowe osiągnięcia w zakresie swobodnego wydawania pieniędzy, nie można uwierzyć, że nagle zmieni się w fiskalnego jastrzębia. I oczywiście, że tego nie zrobi. Posłowie Partii Pracy jej na to nie pozwolą.

Oto sztuczka. Następne wybory muszą odbyć się nie później niż 15 sierpnia 2029 r. Oznacza to, że jakikolwiek cel dotyczący nadwyżki zostanie ustalony na czas, kiedy Partia Pracy będzie bardzo mało prawdopodobna.

Szanse na to, że Reeves zostanie kanclerzem, są wówczas bliskie zera. Tak naprawdę dobrze jej zrobi, jeśli przetrwa tydzień, w miarę jak nawołują ją do rezygnacji.

W rzeczywistości obiecała nadwyżkę budżetową, ale trudne zadanie wygenerowania jej pozostawiła komuś innemu. Który prawie na pewno też tego nie osiągnie.

Doszedłem do dwóch wniosków. Po pierwsze, zapowiedziała podwyżki podatków i nadwyżki budżetowe wyłącznie po to, aby spełnić zasady OBR, bez zamiaru trzymania się planu. Biorąc pod uwagę jej historię nieuczciwościto wyścigowa pewność.

Po drugie, Reeves nie spodziewa się, że uda mu się uporać z konsekwencjami. Zostawi bałagan swojemu następcy, pewna, że ​​to nie będzie jej problem. To schemat, który kanclerze Wielkiej Brytanii stosują od 25 lat.

Reeves nie przejmuje się dalszymi losami meczu, chce po prostu dzisiaj wybrać łatwą opcję. W zasadzie się poddała. Ktokolwiek pójdzie dalej, będzie miał jeszcze większy bałagan do posprzątania. I nie jestem pewien, czy w ogóle ją to obchodzi.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj