W niedzielne popołudnie Jordan Battle długo wracał do zdrowia po przyłożeniu w worku.
Przynajmniej robił to aż do momentu przekroczenia linii bramkowej.
Zespół bezpieczeństwa Cincinnati Bengals złapał w drugiej połowie niedzielnego meczu Tennessee Titans odbijającego Tony’ego Pollarda i odbił piłkę na odległość 61 jardów, co wyglądało na pewne przyłożenie na stadionie Nissan. Jednak gdy był już kilka centymetrów od pola punktowego, Battle w jakiś sposób stracił kontrolę nad piłką i faktycznie wysłał ją poza linię końcową.
Battleowi wystarczył jeszcze jeden krok. Zamiast tego oddał piłkę Tytanom w celu uzyskania touchbacku.
Byłoby to także pierwsze przyłożenie Battle’a w karierze. Jako debiutant, drugoroczny napastnik z Alabamy zanotował w zeszłym sezonie 71 odbiorów i jeden przechwyt. W tym sezonie przystąpił do niedzielnych meczów z 35 odbiorami. Zamiast tego na jego pierwszy gol w historii będzie musiał poczekać.
Pomimo błędu Battle’a Bengals nadal mieli pełną kontrolę nad meczem. Rozgrywający Titans, Will Levis, został wcześniej przechwycony po przyłożeniu na podjeździe, co zapewniło Tytanom przewagę 16 punktów pod koniec trzeciej kwarty. Zespół Bengals przegrał cztery z ostatnich sześciu meczów przed niedzielnymi zawodami w Nashville, choć w zeszłym tygodniu odniósł szalone zwycięstwo 27-20 nad Dallas Cowboys. Dzięki temu w ciągu roku osiągnęli bilans 5-8 i utrzymali się przy życiu w wyścigu play-off.
Ten post zostanie wkrótce zaktualizowany o więcej informacji.