Pod koniec ubiegłego miesiąca administracja Trumpa przeniósł się do ognia osoby transpłciowe służące w siłach zbrojnych.
Obejmuje to tych, którzy honorowo służyli przez 19 lat (rok na emeryturę) tych, którzy służyli honorowo w sytuacjach bojowych, oraz tych, w których wojsko zainwestowało już miliony dolarów w szkolenie.
Jestem transpłciową kobietą, która medycznie przechodziła podczas pracy w służbie czynnej. Chciałbym, żeby więcej osób wiedziało, że członkowie usług transpłciowych nie są zagrożeniem. Zamiast tego jesteśmy tymi, którzy zgłaszają się na ochotnika, gdy inni nie. Wnosimy wyjątkowe perspektywy i umiejętności siłom zbrojnym. Osoby transpłciowe są dwa razy bardziej prawdopodobne Jak wszyscy dorośli w USA służyli w siłach zbrojnych, co świadczy o naszym zaangażowaniu i poświęceniu.
Jesteśmy też siedem razy Bardziej prawdopodobne niż my, cywile, próbują samobójstwa w ciągu naszego życia. Nie jest to zaskoczeniem, gdy stale nam się mówi – poprzez działania takie jak ten drastyczny transseksualny zakaz wojskowy – że nasze kariery i nasze życie nie są warte oszczędzania.
Służyłem przez 20 lat w armii i przeżyłem swoją część trudności. W 2005 r. Zostałem rozmieszczony w Afganistanie, pracując jako naprawca helikopterów Apache, kiedy dowiedziałem się, że u mojej żony zdiagnozowano raka. Zmarła 12 miesięcy po powrocie do domu i zostałem samotnym rodzicem naszych małych dzieci.
Jako ich jedyny dostawca miałem szczęście, że mogłem utrzymać pracę, kiedy wyszedłem publicznie w 2016 roku pod prezydentem Obamą. Ale kiedy stacjonowałem w Missouri, spotkałem się z przerażającą ilością transfobii. Byłem werbalnie nękany, zagrożony fizycznie, a kiedyś ktoś stał na moim podjeździe i strzelał do mojego samochodu. Moje dzieci to wszystko widziało. Taka jest rzeczywistość dyskryminacji, przed którymi stoją członkowie służby transpłciowej.
Gdybym nadal aktywnie służył w wojsku, straciłbym karierę, ubezpieczenie zdrowotne i inne świadczenia, podobnie jak moja rodzina.
Administracja Trumpa jest błędna co do członków służby transpłciowej. . Notatka Pentagonu oświadcza, że bycie transpłciowym jest „niezgodne z wysokimi standardami psychicznymi i fizycznymi niezbędnymi do służby wojskowej”. To nie mogło być dalsze od prawdy.
Są przynajmniej 15 000 osób transpłciowych w wojsku i służą wszędzie. Są pilotami, okrętów podwodnych i piechoty; Są na stanowiskach dowodzenia; Zaufają im najlepiej wykwalifikowane prace wojskowe i najbardziej ryzykowne; Posiadają ściśle tajne zezwolenia (tak jak ja). Skumulowana utrata wiedzy instytucjonalnej i zawodowej w całym spektrum, która wynika z tej decyzji, jest niszczycielska, podobnie jak osobista strata dla tych członków służby i ich rodzin.
Ten nowy porządek jest lekkomyślny i efektowy do zamierzonego dla gotowości wojskowej. Kiedy stajemy w obliczu zagrożeń na całym świecie, potrzebujemy silnego i odpornego wojska. Nie musimy pozostawiać 15 000 wykwalifikowanych pozycji.
Co więcej, jaki precedens ten zestaw? Wiemy już, że Pete Hegseth, sekretarz obrony, nie wierzy Kobiety powinny służyć w walce. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że równa służba wojskowa Afroamerykanów nie jest skodyfikowana przez prawo – tylko przez prezydenta Truman’s Zakon wykonawczy #9981. Oznacza to, że można go odwrócić w dowolnym momencie. Używam tego jako przykładu, ponieważ gdy zasady są dozwolone do ping-ponga między nakazami wykonawczymi zamiast prawa, naraża życie ludzi.
Miałem szczęście, że w Missouri znalazłem internetową organizację sztuki. Społeczność Building Art Oferuje kreatywne pisanie i warsztaty artystyczne dla kobiet i nie-binarnych weteranów. Uczestnictwo w takiej społeczności uratowało mi życie i udowodniło, że zmniejsza samobójstwo wśród uczestników.
Ale teraz martwię się o wszystkich, którzy nagle wyparte z kariery i społeczności, które znali. Powinniśmy wspierać ich służbę naszemu narodowi, a jeśli zostaną zwolnieni, musimy zaoferować im bezpieczne przestrzenie. Jednak zamiast skupiać się na kryzysy jak weteran samobójstwoadministracja jest Zagranianie opieki weteranów. Będziemy potrzebować sektora prywatnego, aby wspierać członków służby i weteranów w tym niebezpiecznym czasie.
Po wycofaniu się z wojska niedawno odkryłem zniechęcającą zmianę profilu moich weteranów (VA). Moja dokumentacja medyczna jest teraz „męską”, wyraźnym przypomnieniem osobistego wpływu polityk takich jak transpłciowy zakaz wojskowy. Podczas gdy mam takie zwietrzałe burze, martwię się o znacznie więcej do stracenia.