LOS ANGELES (AP) – Boli bólu serca i smutek, walcząc z chorobami i obrażeniami w miarę starzenia się ich ciał. Niektóre używają teraz wózków inwalidzkich, w tym najstarszego, który ma 87 lat.
Mimo to starsi biegacze z Los Angeles Marathon trzymali się swojej misji: zakończ wyścig.
W niedzielę grupa 92 maratonów, w tym 10 kobiet, oznaczała 40. maraton LA, uczestnicząc w wyścigu 26,2-kilometrowym (42,2-kilometrowym) wyścigu każdego roku od rozpoczęcia kultowego wydarzenia miasta w 1986 roku.
„Jesteśmy starszymi biegaczami, po prostu nie wiemy, kiedy rzucić”-powiedział 77-letni Lou Briones.
Briones zakończył nawet wyścig na kulisach po operacji. Od czasu wymiany obu kolan idzie wyścig.
„Musisz to zrobić” – powiedział Briones. „Bez względu na to, jakie są warunki, musisz być tam na linii startowej w dniu wyścigu”.
Kiedy Briones i inni zgromadzili się na linii startowej pierwszego maratonu LA, prezydent Ronald Reagan został właśnie ponownie wybrany, a kilka tygodni przed eksplodującym promem kosmicznym, szokując kraj. Tom Bradley pełnił funkcję pierwszego czarnego burmistrza Los Angeles, a miasto zmagało się z rozprzestrzenianiem się HIV/AIDS.
Los Angeles został zainspirowany do rozpoczęcia własnego maratonu po sukcesie organizacji letnich Igrzysk Olimpijskich w 1984 roku, podobnie jak początek Boston Marathon W 1897 r. Po pierwszym konkursie maratonowym odbył się na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 1896 roku. Los Angeles jest teraz Przygotowanie do gospodarza Następna igrzysk olimpijski w 2028 r.
Pięć lat po rozpoczęciu maratonu LA, organizatorzy wydarzeń zaczęli rozpoznać biegaczy, którzy ukończyli każdy wyścig płytką. Co pięć lat nadal organizowali uroczystości dla oddanych biegaczy.
Około 15 roku Briones zdecydował, że chce sformalizować grupę. On i przyjaciel wydrukowali naklejki z adresem e -mail i przynieśli je do maratonu w 2002 roku.
„Poszliśmy na wyścig i właśnie zaczęliśmy krzyczeć” – powiedział Briones. „Trzymalibyśmy to na ich ślinie, a następnie po wyścigu większość z nich natychmiast wysłała e -mail. To był początek. ”
Niektórzy starsi biegacze powiedzieli, że byli zainspirowani przez US Banner Joan Benoitktóry wygrał pierwszy maraton kobiet olimpijskich na Igrzyskach w Los Angeles w 1984 roku.
80 -letni Dubois pamięta oglądanie wyścigu w telewizji i widzenie, jak Benoit kończy się daleko przed resztą paczki biegaczy. Klasyczna pianistka, nigdy nie biegała w swoim życiu.
Dwa lata później Dubois przebiegał tą samą ścieżką co Benoit – zaczynając i kończąc na Memorial Coliseum – od tego czasu trasa La Marathon była taka sama jak olimpiada. Powiedziała, że to po prostu „jak bieganie na igrzyskach olimpijskich, a wszyscy nas dopingują”.
Teraz nie wyobraża sobie dnia bez biegania od 3 do 5 mil (4,8 do 8 km).
„Jestem zdrowy, dobrze wyglądam i nie męczę się. Nigdy nie choruję, nawet nie łapię przeziębienia – powiedział Dubois, który jest gospodarzem brunchu do świętowania po każdym maratonie.
Każdego roku starsi biegacze otrzymują ten sam numer śliniaka. Zaczynają spotykać się co miesiąc na szkolenie około sześciu miesięcy przed maratonem.
76 -letni Cliff Housego zaczął biec po tym, jak jego ojciec zmarł w wieku 48 lat z powodu zawału serca. Zdecydował, że chce żyć wystarczająco długo, aby zobaczyć swoje wnuki, a nawet prawnuków.
Przez lata Housego przeszedł przez dwa rozwody i stracił córkę. Przez wszystko maraton był stały w jego życiu.
„Wiele, wiele rzeczy mogło mnie powstrzymać przed byciem tam” – powiedział Housego.
O 83 Sharon Kerson również to zdaje sobie sprawę.
Po roku radzenia sobie z chorobą i zawrotami zawrotowymi Kerson zakończyła szkolenie w zeszłym tygodniu na torze West Los Angeles College, w tym samym miejscu, w którym po raz pierwszy zaczęła działać ponad 40 lat temu. Prowadziła ponad 600 maratonów.
Nosiła kurtkę deszczową z Maratonu St. George w Utah, szorty z maratonu San Francisco i koszulkę z 30. maratonu LA.
„Nigdy nie byłem szybki i wcale nie jestem konkurencyjny”, powiedziała Kerson, dodając, że jej jedynym celem za każdym razem jest zakończenie.
Rick Bingham zaczął ścigać się na wózku inwalidzkim dziesięć lat temu po zranieniu ścięgna Achillesa podczas triathlonu. W wieku 87 lat pływa pół mili (0,8 kilometra) co drugi dzień i podnosi ciężary. Aby trenować, pewnego dnia przeszedł 5 mil (8 kilometrów) wokół swojego rancza na wózku inwalidzkim.
Bingham nie planuje zwolnić. Chce dotrzeć do swojego 50. maratonu LA.
„Będę miał tylko 97 lat, kiedy to zrobię” – powiedział.
Zobowiązanie Bingham w pozostanie w wyścigu zainspirowało Luisa Gallardo do kontynuowania.
71 -letni Gallardo planował zrezygnować po swoim 38. maratonie, kiedy jego kolana się wydało. Ale ponownie zaczął trenować, gdy Bingham zaoferował mu dodatkowy wózek wyścigowy.
„Przez lata przechodziliśmy zbyt wiele rzeczy, zbyt wiele trudności” – powiedział Gallardo. „Zrobić to z nim to tylko błogosławieństwo”.
Celem Gallardo jest teraz dotarcie do 50. maratonu LA z Binghamem.
Następnie, powiedział, znajdzie sposób na zakończenie wyścigu ze swoim przyjacielem, a nawet niosąc go na linii mety, jeśli będzie musiał.