Drugiego ranka, jak Donald Trump pisał w mediach społecznościowych, że „cały świat nas odrywa !!!” i grożąc nałożeniem taryf w wysokości dwustu procent na wino i szampana z Unii Europejskiej, a jako inwestorzy martwili się o możliwość, że jego działania pogrążyły gospodarkę w recesję, odbyłem biografię kolejnej zbierającej taryfę republikańską, którą Trump przyjął jako wzór role anarchista. W zeszłym roku Trump powiedział, że McKinley „uczynił ten kraj bogatym”. Pierwszego dnia Trumpa, w styczniu, przywrócił Mt. McKinleya jako nazwę góry Alaski, która jest najwyższym szczytem w Ameryce Północnej.

W „Prezydent McKinley: Architekt AMERICAN CENTION”, Który został opublikowany w 2017 r., Dziennikarz i autor Robert W. Merry opowiada, jak McKinley zaczął jako„ niezłomny protekcjonista ”, który uważał, że ściany taryfowe były warunkiem szybkiego rozwoju gospodarki USA w ciągu dziesięcioleci po wojnie secesyjnej. W 1890 r., Kiedy McKinley pełnił funkcję przewodniczącego komitetu House Ways and Means, sponsorował rachunek za taryfę, który podniósł obowiązki na wielu importowanych towarach do średnio prawie pięćdziesiąt procent. Brzmiąc jak współczesny nacjonalista ekonomiczny Trumpa, oświadczył na podłodze domu: „Ten rachunek jest amerykańskim rachunkiem. Stwarza się to dla narodu amerykańskich i amerykańskich interesów ”. Siedem lat później, kiedy McKinley był w Owalnym Biurze, podpisał ustawę o ustawodawstwie, ustawie o Dingley, która jeszcze bardziej podniosła pewne taryfy.

McKinley przewodniczył także wojnie hiszpańsko-amerykańskiej w 1898 r. I kolejne przejęcia Hawajów, Filipin, Puerto Rico i Guam jako terytoria amerykańskie. Nie jest zaskakujące, że Trump, samozwańczy „człowiek taryfowy” i niedoszły amerykański imperialista, przejęty na McKinleya jako wzór do naśladowania. Ale bliższa kontrola polityki handlowej McKinleya ujawnia pewne niespodzianki i ostrzeżenia dla członków Kongresu wspierających Trumpa, którzy są gotowi na realizację w ciągu mniej niż dwudziestu miesięcy. Okupując uproszczoną wersję postaw McKinleya wobec taryf, Trump ignoruje cenne lekcje, które mają do zaoferowania.

Od czasów Aleksandra Hamiltona Stany Zjednoczone nałożyły zwyczaje na importowane towary, aby zachęcić do lokalnej produkcji i zwiększyć przychody. Przez dziewiętnasty wiek linia podziału na politykę handlową była w dużej mierze geograficzna. Na południu plantatorzy i inne interesy rolnicze, które eksportowały uprawy na światowe rynki, zasadniczo popierały otwarty handel i niskie stawki taryf. Na północy, gdzie nowe branże produkcyjne stanęły w obliczu sztywnej konkurencji ze strony importu europejskiego (a zwłaszcza brytyjskiego), wiele interesów biznesowych wspierało wyższe taryfy.

Do czasu, gdy McKinley wszedł do Kongresu, w 1877 r. Uprzemysłowienie szybko przyspieszyło, a jego państwo rodzinne, długie zależne od rolnictwa, stawało się głównym ośrodkiem wydobycia węgla i produkcji żelaza i stali. McKinley był synem właściciela Iron Zbieranie, a jego dzielnica wyborcza obejmowała niektóre z największych centrów przemysłowych w Ohio. Na dłuższą metę uprzemysłowienie i migracja przekształciłyby politykę amerykańską, ale na razie Partia Republikańska pozostała głównym przedstawicielem północnych przemysłowców, a Partia Demokratyczna w dużej mierze zależała od Południa.

Po przybyciu na Capitol Hill McKinley opowiadał się za wyższymi taryfami. Wówczas Kongres ustalił politykę handlową: dopiero w latach dziewiętnastowych trzech lat przekazał odpowiedzialność za zawieranie umów handlowych i dostosowanie stawek taryfowych prezydentowi. Powojenny rząd był nadal zaciekle podzielony, a McKinley nie miał okazji uchwalić żadnych przepisów handlowych aż do wyboru w 1888 r., Kiedy republikanie zdobyli kontrolę nad Białym Domem i obie izbami Kongresu.

W ten sposób McKinley opracował projekt ustawy, który podniósł lub utrzymywał obowiązki importowe na szerokiej gamie produktów wytwarzanych, w tym Woollens, Bawełny, Zieleństwa, żelaza, stali i produktów metalowych. Demokraci twierdzili, że ustawa o taryfie McKinleya, jak się wiadomo, wyładzą zwykłych Amerykanów i sprowokowali obce kraje do odwetu. Przedstawili McKinleya jako niewoli jego zamożnych sojuszników przemysłowców, w tym Mark Hanna, magnat z żelaza i stali w Cleveland. Republikanie w dużej mierze odrzucili te zastrzeżenia, a 1 października 1890 r. Prezydent Benjamin Harrison podpisał ustawę taryfową. Śródokresowe były zaledwie miesiąc.

„Demokraci mieli zwolenników taryfy na obronie”, napisał historyk Richard J. Jensen w swojej książce „Zwycięstwo Środkowego Zachodu: Konflikt społeczny i polityczny, 1888–96. ” „Młodzi robotnicy imprezowi sprzedali wagę Tinware z domu do domu, prosząc pięćdziesiąt centów za dwudziestu pięciu centrów i wyjaśnili przerażonym gospodynie domowym, że taryfy McKinleya podwoiły cenę cyny.” Walcząc na bok McKinleya, inni republikańscy przywódcy nalegali, aby taryfy noszące jego imię chronią pracę robotników. Harrison i jego sekretarz stanu, James G. Blaine, odwiedzili dzielnicę McKinleya i wygłosili przemówienia w kampanii, ale ich wysiłki nie były bezskuteczne. W noc wyborczy republikanie ponieśli duże straty w całym kraju. McKinley był jedną z ofiar.

Oczywiście inne czynniki w tym wyniku. W przypadku McKinley zmiany redystrybucyjne zwiększyły liczbę Demokratów w jego dzielnicy. W tym czasie jednak powszechnie uważano, że gniew publiczny na nowych taryfach był głównym powodem wyczyszczenia GOP. W swojej szerokiej historii polityki handlowej USA w 2017 r. „Zderzanie się o handel”Ekonomista Dartmouth Douglas A. Irwin zauważa, że ​​Theodore Roosevelt, który był wówczas ambitnym młodym republikańskim politykiem, subskrybował ten pogląd. Kiedy w 1901 r. Roosevelt zastąpił McKinleya na prezydenta, podążył za głównym imperializmem swojego poprzednika, ale także odszedł od taryf.

Książka Irwina podkreśla także kolejny fakt na temat ustawy o taryfie McKinleya, która powinna martwić się protekcjonistami w Dniach Ostatnich w administracji Trumpa. W latach po uchwaleniu prawa gospodarka USA weszła w głęboki spadek, który nie w pełni ustąpił do 1897 roku. Czynniki nie-handlowe odegrały podstawową rolę w doprowadzeniu do tego nieszczęścia, szczególnie dużej paniki finansowej w 1893 r., Która doprowadziła do upadku wielu banków i linii kolejowych. Mimo to, jak zauważył Irwin, kiedy zadzwoniłem do niego w zeszłym tygodniu: „Kiedy prezydent Trump mówi, że taryfa McKinley wprowadziła ten chwalebny okres ekspansji przemysłowej, przez wiele lat była to recesja, naprawdę depresja”.

Trzecim ważnym faktem na temat zapisu McKinleya, który Trump ignoruje, jest to, że jego poglądy na temat handlu były dalekie od statycznego. Kiedy z powodzeniem pobiegł na prezydenta w 1896 r., Nadal był zwolennikiem wysokich taryf – jego demokratyczny przeciwnik, William Jennings Bryan, wezwał do mniej restrykcyjnej polityki – ale jego poglądy się zmieniały, ewolucja, że ​​spadek gospodarczy wydaje się przyspieszyć. McKinley „zauważył, że rozwijający się amerykańskie przemysłowość przewyższała amerykańskie zapotrzebowanie konsumentów, a dobrobyt w erze postpresyjnej, który określiłby jego prezydencję, wymagałby aktywnej amerykańskiej dążenia do zagranicznych rynków”, pisze Merry w swojej biografii.

W swoim marcu 1897 r. McKinley podkreślił „zasadę wzajemności”, która, jak powiedział, obejmowała „otwarcie nowych rynków produktów naszego kraju, udzielając ustępstw na produkty innych ziem”, przez co miał na myśli zmniejszenie lub usunięcie barier dla importu. Cztery miesiące później podpisał przepisy, które wydawały się zaprzeczać tej zasadzie: ustawa Dingley podniosła średnią stawkę na towary dutowe do nawet pięćdziesięciu dwóch procent na pewien czas. Ale najbardziej rażące elementy tego ustawodawstwa powstały z powodu ochrony uber w Senacie. Merry pisze, że w rzeczywistości McKinley „zawierał rozczarowanie wielu wysokich obowiązków prawa” i pocieszył się z faktu, że ustawa nadała mu również ograniczoną władzę, aby osiągnąć wzajemne umowy handlowe z obcymi krajami. W następnym roku Biały Dom ogłosił umowę z Francją, w której francuskie obowiązki na amerykański eksport szeregu towarów, w tym owoców, wieprzowiny i materiałów budowlanych, zostaną ustalone w minimalnej tempie w zamian za zmniejszenie taryf amerykańskich na towary francuskie, w tym wina, duchy i obrazy.

Ta umowa i inni podobają się, nie zrobili zbyt wiele, aby złagodzić wysokie taryfy nałożone przez akty McKinley i Dingley. Ale McKinley, gdy wszedł do swojej drugiej kadencji, w 1901 roku, wydawał się szczery w przekonaniu, że nowe okoliczności wymagały nowych, mniej restrykcyjnych polityk handlowych. Przemawiając w Buffalo 5 września, dzień przed śmiertelnie zastrzelonym, przyznał niektóre korzyści, jakie gospodarka amerykańska wywodzi się z handlu, mówiąc: „System, który zapewnia wzajemną wymianę towarów, wzajemną wymianę, jest oczywiście niezbędny dla dalszego i zdrowego wzrostu naszego handlu eksportowego. Nie wolno nam odpierać w niezbędnym bezpieczeństwie, że możemy na zawsze sprzedać wszystko i kupić niewiele lub nic. . . . Powinniśmy odebrać od naszych klientów ich produkty, jakie możemy wykorzystać. ” Dalszy od siebie od surowego protekcjonistycznego języka, którego zastosował wcześniej w swojej karierze politycznej, kontynuował: „Wojny komercyjne są nierentowne. Polityka dobrej woli i przyjaznych stosunków handlowych zapobiegnie represji. Traktaty wzajemności są w harmonii z duchem czasów, miary odwetu nie są. ”

Trump twierdzi, że jest na korzyść wzajemności. Biały Dom już opisuje szeroko zakrojoną propozycję nowych opłat, które oczekuje się, że na początku kwietnia ma nałożyć jako „taryfy wzajemne”. Ale definicja wzajemności Trumpa jest szczególna. „Zgodnie z umową USA-Meksyku-Kanady mamy już wzajemność z Kanadą i Meksykiem”-zauważył mi Irwin. „Trump ograniczył tę umowę w swojej pierwszej kadencji i wydaje się, że odchodzi od niej. Japonia nie ma taryfy na importowane samochody. Czy powinniśmy to dopasować? Wydaje się, że chce raczej podnieść taryfy niż obniżyć je ”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj