. Administracja Trumpa-Departament Sprawiedliwości Planował wysłać uzbrojonych amerykańskich marszałków do dostarczenia listu ostrzegającego pełnomocnika kariery o zeznaniu Kongresowi po tym, jak powiedziała, że została zwolniona w sprawie z udziałem aktora Mel Gibsonjej prawnik powiedział w liście widocznym przez Reutersa w poniedziałek.
„Ten wysoce nietypowy krok polegający na kierowaniu uzbrojonymi funkcjonariuszami organów ścigania do domu byłego pracownika Departamentu Sprawiedliwości, który nie zaangażował się w niewłaściwe postępowanie, nie mówiąc już o postępowaniu kryminalnym, po prostu w celu dostarczenia listu, jest zarówno bezprecedensowy, jak i całkowicie niewłaściwy”, napisał Michael Bromwich, prawnik reprezentujący rozpalone przebaczenie Liz Oyera.
Bromwich napisał, że marszałkowie zostali odwołani w piątek dopiero po tym, jak Oyer potwierdził, że otrzymał list e -mailem.
Oyer, który pełnił funkcję adwokata ułaskawego podczas prezydentury Joe Biden, był jednym z kilku urzędników kariery zwolnionych przez zastępcę prokuratora generalnego, Todda Blanche, 7 marca.
Oyer odtąd powiedział różne media, że jej strzelanie nastąpiło wkrótce po tym Gibsongwiazda Braveheart, a także zwolennik Donalda Trumpa.
Gibson stracił te prawa po skazaniu na okres próbny za przemoc domową w 2011 r.
Była jedną z kilku urzędników Departamentu Sprawiedliwości, którzy zeznało w poniedziałek po południu przed rozprawą zorganizowaną przez Demokratów w Izbie Reprezentantów i Senatu o traktowaniu przez Departament Sprawiedliwości przez administrację Trumpa i kancelarii prawnych, które działają w sprawach, które nie podobały się prezydentowi republikańskiemu.
„Byłem w samochodzie z mężem i rodzicami… kiedy dostałem wiadomość, że oficerowie są w drodze do mojego domu, gdzie moje nastoletnie dziecko było same w domu”, powiedział Oyer prawodawcom.
„Na szczęście, ze względu na łaskę bardzo przyzwoitej osoby, która zrozumiała, jak niepokojąca byłaby to dla mojej rodziny, byłem w stanie potwierdzić otrzymanie listu na adres e -mail, a deputowani zostali odwołani”.
Demokratyczny senator USA Adam Schiff z Kalifornii wezwał mobilizację marszałków, aby dostarczył list, aby „zastraszyć i uciszyć” Oyer. Członek Izby Stanów Zjednoczonych Jamie Raskin z Maryland, inny Demokrata, porównał go do ruchu „zerwanego prosto z podręcznika gangstera”.
Rzecznik Departamentu Sprawiedliwości nie skomentował.
W liście do Oyera, który był widziany przez Reutersa, zastępca prokuratora generalnego Kendra Wharton powiedział, że departament ma „znaczące interesy poufności”.
Były one szczególnie silne w przypadku Oyera ze względu na rolę, jaką Oyer odegrał w wydawaniu zaleceń dla prezydenta, powiedział list, który odnosi się do doktryny przywileju wykonawczego, która chroni komunikację prezydencką z ujawnienia na Kongres.
„Jeśli zdecydujesz się pojawić przed Kongresem, Departament oczekuje, że będziesz przestrzegać swoich obowiązków wynikających z prawa, polityki departamentu i obowiązujących zasad odpowiedzialności zawodowej”, napisał Wharton.
„Te kwestie obejmują procesy rozważne, które leżą u podstaw ułaskawień, ułaskawienia, przywrócenia praw do broni palnej i powiązanych decyzji”.
Bromwich w swoim liście do Blanche powiedział, że twierdzenie, że zeznania Oyera jest zakazane przez przywilej wykonawczy, było „bezpodstawne” i że ma prawo do pewnych ochrony prawnej dla demaskatorów.
Oyer zeznał w poniedziałek, że list Departamentu Sprawiedliwości nie zniechęcił jej do mówienia prawdy, mówiąc: „Nie będę zastraszany w ukryciu trwającej korupcji i nadużycia władzy w Departamencie Sprawiedliwości”.