W ubiegłym roku menedżer Realu Madryt Carlo Ancelotti stał się konsekwentnym podkreśleniem, jak pozytywna była atmosfera w szatni, nazywając ją najlepszą, za którą kiedykolwiek był. Coś, co, menedżer Barcelony, Hansi Flick, również chętnie wychwalał swój zespół w tym sezonie. Być może jednak opuściło dyskurs Ancelottiego w tym sezonie.
Z Real Madryt coraz częściej odczuwa presjęz potencjalnym opłatą wysokich w zagrożeniu szkodliwe porażki z Walencją i Arsenalem. Pozostawia im cztery punkty za Barceloną w La Liga i wymaga historycznego powrotu przeciwko Strzelcom w środę wieczorem.

Według Chriringuitonapięcie, jakie ta presja przyniosła do Valdebebas, stało się oczywiste. Podczas sesji treningowej Realu Madryt w piątek Jude Bellingham i Antonio Rudiger podobno musieli zostać rozdzieleni po incydencie między nimi. Po złym sprzęcie Bellingham najwyraźniej zastrzelił niemieckiego obrońcy zniewagę podczas małej gry, w którym to momencie się eskalowało, a koledzy z drużyny musieli interweniować, gdy dwaj gracze poszli sobie nawzajem. To powiedziawszy, oboje podobno rozwiązali sprawę, a wydarzenie zostało opisane jako normalne zdarzenie na tym etapie sezonu iw takim okolicznościom.
🚨🚨 Wyłączne @Eduaguirre7 🚨🚨
🤬 „W piątek nastąpił pique w treningu między Rudiger i Bellingham” 🤬
🤝 „W końcu uścisnęli ręce”. pic.twitter.com/xzcgqRptie
– plaża telewizyjna (@ElchiringGuitOTV) 13 kwietnia 2025 r
Los Blancos dostosowuje się przez cały ten sezon nie tylko do nowej dynamiki w opatrunku z powodu przybycia Kyliana Mbappe, ale także do odlotów. Wyjścia przede wszystkim Toni Kroos, ale także weteranów Nacho Fernandeza i Joselu Mato, w przeszłości były ważne przez Ancelotti jako ważne czynniki. Tymczasem Dani Carvajal, David Alaba i Eder Militao, trzy liczby, które są w klubie od wielu lat, były nieobecne z powodu kontuzji od znacznych okresów.