MONTREAL – Nie było w tym tygodniu pary bardziej naładowanej emocjami niż międzynarodowy duet Tom Kim i Si Woo Kim.

Przy każdym wykonanym puttowaniu – a w sobotę było ich mnóstwo – krzyczeli, wymachiwali pięściami i uderzali się w klatkę piersiową, doprowadzając do szaleństwa oszalałą kanadyjską publiczność podczas Presidents Cup. Kiedy Si Woo Kim dołączył do akcji 16t dołka, aby zremisować mecz, wbiegł na green i dał świętowanie „nocy-nocy”. rozsławiony przez gwiazdę NBA Steph Curry.

Czy wszystkie te porywcze wybryki zirytowały Amerykanów?

„Nie obchodzi mnie, co robią” – powiedział Patrick Cantlay. „Wiem, że się wzmocnią, jeśli zrobią ptaszki. Zrobili mnóstwo ptaszków. Nabrali sił przed własną publicznością. Kibicom gospodarzy się to podobało. To wspaniale. To świetnie nadaje się do gry w golfa.

„Właśnie zrobiliśmy jeszcze jednego ptaszka.”

Och, nie byle jaki ptaszek.

Cantlay 20 stóp w niemal ciemności na 18t dołek zapewnił jemu i partnerowi Xanderowi Schauffele satysfakcjonujące zwycięstwo 1-up. Dało to Amerykanom ok zdecydowane zwycięstwo w sesji czwórek3-1. I, co ważniejsze, dało to gościom czteropunktową przewagę, co wywołało znajome, złowieszcze uczucie.

Amerykanie prowadzą 10-0 przed niedzielnymi meczami singlowymi. Międzynarodówki wygrały tylko trzy z poprzednich 14 bezpośrednich sesji singlowych i nigdy różnicą nie większą niż trzy punkty.

Przynajmniej historycznie rzecz biorąc, ta sprawa się skończyła.

A to tylko dodało emocji na ostatnim greenie w Royal Montreal, gdzie amerykańscy gracze atakowali Cantlaya, machali kapeluszami, a niektórzy nawet szczekali „Noc, dobranoc!” na przygnębionego Kimsa.

„Cieszę się, że Pat wykonał ten putt” – powiedział Schauffele. „To prawdopodobnie najbardziej podekscytowany moment w mojej karierze”.

Sztylet Cantlaya położył kres kilku szalonym godzinom.

Kims (niespokrewnieni) byli energetyzującym duetem, który pomógł zapoczątkować międzynarodowy powrót dwa lata temu w Quail Hollow. W tym samym roku był to birdie Toma Kima na 18t dołka, który dał drużynie gości przynajmniej promyk nadziei, przesuwając ich na odległość czterech punktów w stronę gry pojedynczej. Obraz wrzeszczącego Kima pojawia się w całych materiałach promocyjnych wydarzenia, mimo że pomimo całej swojej teatralności, w tym tygodniu odwiedził Charlotte zaledwie 2–3 razy.

22-latek zastosował w tym tygodniu tę samą taktykę, będąc najbardziej ożywionym graczem w przeważnie oswojonym zespole łączącym różne kultury, języki i osobowości. w czwartek, Kim krzyknęła i spojrzała na Scottiego Scheffleranawet jeśli posunięcie to przyniosło odwrotny skutek i Międzynarodówki zostały zmiażdżone podczas sesji inauguracyjnej po raz pierwszy od 24 lat. W piątek został zesłany na ławkę rezerwowych, ale przyjął rolę głównego cheerleaderki, gdy gospodarze po nieprawdopodobnym powrocie powrócili, wygrywając czwórki i remisując w meczu.

Puchar Prezydentów 2024 – dzień trzeciPuchar Prezydentów 2024 – dzień trzeci

Puchar Prezydentów 2024 – dzień trzeci

Tom Kim: Gracze z USA „przeklinają nas” podczas czwórek w ramach Presidents Cup

Ekscytująca sobota na Presidents Cup mogła być nieco przesadzona, przynajmniej zdaniem Toma Kima.

Jednak w sobotę, po porywającym zwycięstwie 4 i 3 rano, które dało Międzynarodówkom jedyny punkt w Fourballach, Kimowie najwyraźniej sami próbowali nakłonić drużynę do powrotu do rywalizacji. Po tym, jak wcześnie stracili 2 punkty, rzucili birdie jeden po drugim i na turnie byli zremisowani.

Ich pożądliwe świętowanie kontrastowało oczywiście ze stoicką postawą Schauffele i Cantlaya. A gdy inni kibice Team USA poszli na mecz, aby pomóc zmienić tempo, postanowili oddać go z powrotem Internationals.

Jednak niektórzy gracze, powiedział Tom Kim, posunęli się za daleko.

„Zrobiło się trochę zadziornie; Słyszałem, jak niektórzy gracze przeklinali nas” – powiedział Kim. „Ta część – nie sądzę, że było tam dobre sportowe zachowanie. Ale to wszystko jest częścią zabawy. Rozumiem to. Dlatego zespół amerykański zdecydowanie zmotywował nas do wyjazdu”.

Twierdzenie Kima, że ​​został przeklęty, uzasadniało dalsze dochodzenie.

„Ja też to robię. Widzisz mnie tam, jak rzucam pięściami i wskakuję na green. Rozumiem, że to wszystko jest tego częścią” – powiedział. „Po prostu nie sądzę, że należy patrzeć na kogoś i przeklinać go. Po prostu nie sądzę, że jest to potrzebne.

„Nie cierpię z tego powodu. Moje uczucia wcale nie bolą. Mam nadzieję, że nie będzie negatywnych komentarzy. Nie to próbuję tutaj zrobić.”

Oczywiście Kim – który w tym tygodniu ma teraz 1-2 bilans – nie miał zamiaru spotkać się z żadnym współczuciem ze strony swoich przeciwników.

Schauffele powiedział, że wierzy, iż on i Cantlay traktowali Kimów z „największym szacunkiem”, a nawet uciszyli resztę Drużyny USA, podczas gdy Si Woo Kim ustawiał swój 15-metrowy wynik na 18-metrowym.

„Nie mam pojęcia, czy ktoś coś takiego robił” – powiedział Schauffele. „Nie wierzę, że którykolwiek z naszych chłopaków zrobiłby coś takiego. Nie jestem więc pewien, co słyszał.

Wszystko, co Kim słyszał, jak schodził z 18t zielone były jęki kibiców z drużyny międzynarodowej, którzy zbyt wiele razy widzieli taki wynik.

Teatralność Kimów – zuchwałość, a następnie reakcja – stała się tematem rozmów obu stron w pokojach drużyn późnym sobotnim wieczorem.

„Mogą robić, co chcą” – powiedział Cantlay. „Musimy po prostu szybciej umieścić piłkę w dołku”.

Source link