Właściciele Vauxhalla, Fiata i Peugeota wydali ostrzeżenie dotyczące zysków, obwiniając sprzedaż wynikającą z pogorszenia się sytuacji na światowym rynku motoryzacyjnym i zwiększonej konkurencji ze strony chińskich rywali.

Akcje Stellantis spadły w poniedziałek o 14% po tym, jak podała, że ​​spodziewa się marży zysku w tym roku na poziomie od 5,5% do 7%, co oznacza spadek w stosunku do poprzedniej prognozy dwucyfrowego wzrostu.

Brytyjski producent luksusowych samochodów Astona Martina również wydał w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące zysków, obwiniając za spadek słabnący rynek chiński oraz powszechne problemy w łańcuchu dostaw.

Rywalizujący producenci samochodów BMW, Mercedes i Volkswagen oświadczyli w zeszłym miesiącu, że w tym roku odnotują niższe zyski, powołując się na słabszy popyt.

W swojej aktualizacji Stellantis stwierdził: „Pogorszenie sytuacji w branży globalnej odzwierciedla niższą prognozę rynkową na 2024 r. niż na początku tego okresu, podczas gdy dynamika konkurencji nasiliła się zarówno ze względu na rosnącą podaż przemysłu, jak i zwiększoną konkurencję w Chinach”.

Spółka stwierdziła, że ​​oczekiwany spadek zysków był częściowo spowodowany niższymi niż oczekiwano wynikami sprzedaży w drugiej połowie roku w większości regionów. Było to również spowodowane zwiększonymi kosztami związanymi z remontem jej filii w USA, obejmującej marki Chrysler i Dodge, mającej na celu zaradzenie nadpodaży pojazdów w Ameryce.

Producent samochodów oświadczył, że zamierza w tym roku ograniczyć dostawę samochodów do USA o 200 000, próbując „normalizować swoje zapasy” poprzez utrzymanie liczby pojazdów dostępnych u dealerów w USA na poziomie 330 000. Przydałoby się również zwiększone zachęty dla kupujących, aby pomóc w pozbyciu się starych zapasów.

Firma prognozuje obecnie ujemne przepływy pieniężne w przemyśle w wysokości od -5 miliardów dolarów do -10 miliardów dolarów w porównaniu z poprzednimi prognozami, które przewidywały dodatnie przepływy pieniężne.

Stellantis to kolejny europejski producent samochodów, który obniżył prognozę zysków, ponieważ spowolnienie wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych przekłada się na słabszy światowy popyt na nowe pojazdy.

Na początku tego miesiąca ogłoszono, że tak będzie wstrzymuje produkcję elektrycznego Fiata 500 na cztery tygodnie z powodu braku zamówień w Europie.

Udział w rynku producentów europejskich i amerykańskich również został zmniejszony, ponieważ chińscy producenci oferujący tańsze pojazdy elektryczne zapewniają ostrą konkurencję.

pomiń poprzednią promocję w biuletynie

Ponadto Aston Martin ujawnił w poniedziałek, że spodziewa się w tym roku niższych zysków ze względu na powszechne problemy z produkcją i spadający popyt Chiny.

Producent luksusowych samochodów stwierdził, że musi podjąć „zdecydowane działania” w celu dostosowania produkcji ze względu na coraz większą liczbę spóźnionych części, a firma potwierdziła, że ​​w tym roku wyprodukuje o 1000 samochodów mniej. Akcje spółki założonej w 1913 roku spadły na początku notowań o 17%.

Ostrzeżenie pojawia się miesiąc po tym, jak były szef Bentleya, Adrian Hallmark, został czwartym dyrektorem generalnym firmy w ciągu czterech lat. Aston powiedział, że komponenty docierały z opóźnieniem z powodu zakłóceń u kilku dostawców, co oznaczało, że kompletowanie pojazdów trwało dłużej.

Hallmark powiedział: „W ciągu ostatnich sześciu do dziewięciu miesięcy dostawcom dużych chipów zdarzały się pożary, powodzie lub mianowano administratorów… na skalę, jakiej osobiście nie widziałem w mojej karierze i nie tylko Aston Martin ucierpiał z tego powodu”.

Firma stwierdziła również, że „problemy makroekonomiczne” w Chinach doprowadziły do ​​spadku sprzedaży w tym kraju, co przyczyniło się do spadku zysków.

Source link