
Sędzia USA wydał tymczasowe nakaz krępowania blokującego administrację Trumpa przed egzekwowaniem zakazu nakazanego przez prezydenta Uniwersytetu Harvarda przyjęcia studentów zagranicznych.
Nakaz sędziego Allison Burroughs, który ma siedzibę w Massachusetts, powiedział, że najstarszy uniwersytet w USA będzie miał „natychmiastową i nieodwracalną obrażenia”, gdyby wchodzi w życie proklamacja.
Odpowiedzi na pozew złożony przez Harvard w czwartek oskarżając prezydenta Donalda Trumpa o prowadzenie „wendety rządowej” zamierzonej stłumienie wolności słowa.
Trump argumentował, że zakaz jest niezbędny na podstawie bezpieczeństwa narodowego i oskarżył Harvarda o niewystarczające, aby powstrzymać antysemityzm na kampusie.
Rozkaz sędziego federalnego nastąpi zaledwie kilka godzin po tym, jak Harvard zmienił istniejący pozew przeciwko rządowi USA, twierdząc, że ruch Trumpa jest „częścią skoordynowanej i eskalacji kampanii odwetu ze strony rządu w celu wyraźnej zemsty na sprawowanie Harvarda sprawującego swoje prawa do pierwszej poprawki” do wolności słowa.
Prezydent Harvardu, Alan Garber, wydał również oświadczenie, że szkoła Ivy League opracowuje plany awaryjne dla zagranicznych uczniów w przypadku, gdy nie są w stanie podróżować do kampusu.
Najbogatszy na świecie uniwersytet został uwikłany w legalną bitwę z administracją Trumpa po tym, jak zamarł miliardy dolarów funduszy federalnych i oskarżył instytucję o brak wykorzenienia antysemityzmu w kampusie.
W maju Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem odwołał certyfikat Harvarda potrzebnego do zapisania studentów zagranicznych na kampusie, co zostało szybko zablokowane przez sędziego.
BBC skontaktowało się z DHS w celu skomentowania najnowszego zamówienia.
Kolejny sędzia federalny podtrzymał tę decyzję w zeszłym tygodniu, mówiąc, że wyda długoterminowe wstrzymanie, które pozwoliby studentom zagranicznym kontynuować studia na Harvardzie, podczas gdy legalna bitwa.
Ten ruch wywołał zamówienie Trumpa w środę, który zawiesił na początkowe sześć miesięcy wjazdu studentów zagranicznych starających się studiować lub uczestniczyć w programach wymiany na Uniwersytecie Harvarda.
Proklamacja Trumpa oskarżyła Harvard o rozwój „rozległych uwikłania się” w obcokrajowe kraje i kontynuowanie „wykładania praw obywatelskich swoich studentów i wykładowców”.
W roku szkolnym 2024-2025 Harvard zapisał prawie 7 000 zagranicznych studentów, którzy stanowili 27% jego populacji.