Liczba australijskich dziennikarzy dotkniętych organami ścigania, obejmując trwające protesty imigracyjne w Los Angeles, wzrosła do czterech, z reporterami na dziewięć, ABC i New York Times.
Jeden incydent obejmował australijski dziennikarz Livia Albeck-Ripka, która pracuje dla New York Times. Albeck-Ripka, obecnie z siedzibą w Los Angeles, powiedziała, że została trafiona w tułów przez amunicję zwolnioną przez organy ścigania, obejmując protesty.
„Funkcjonariusze zaczęli strzelać do amunicji kontroli tłumu w naszym kierunku, a mnie uderzyłem pod moją klatką piersiową. To był dość intensywny, natychmiastowy ból, czułem się zmęczony” Powiedziała w filmie dla The New York Times. „Miałem naprawdę szczęście, ponieważ nie byłem poważnie ranny, po prostu mam paskudny siniak”.
Albeck-Ripka, pochodzący z Melbourne, został uderzony w niedzielny wieczór w USA. Zauważyła, że mniej śmiercionośne rundy mogą zabić ludzi, gdyby uderzyli się w głowę.
Lauren Day, korespondentka ABC w Ameryce Północnej, powiedziała, że ona i jej załoga zostali rozebrani, gdy protesty wzrosły po długim wypadku z policją w poniedziałek wieczorem w czasie lokalnym. Powiedziała, że doświadczenie było „wyjątkowo nieprzyjemne”.
„Nagle usłyszeliśmy duże grzywki i tłum zaczął biec. Potem poczułem niepowtarzalne oparzenie gazu łzawiącego – najpierw w moich oczach, potem w nosie, ustach i gardle” Dzień zgłoszony dla ABC.
„To naprawdę nakłada całą twarz i utrudnia oddychanie, dopóki prawie nie chcesz zwymiotować”.
Później w nocy kamerzysta pracujący z Day został zastrzelony w klatce piersiowej z mniejszą niż śmiertelną rundę podczas kręcenia protestujących. Day powiedział, że kamerzysta nosił kamizelkę kevlar i nie odniósł obrażeń. Opisał ból ABC jako „jak uderzenie w klatkę piersiową”.
W odpowiedzi na pytanie Guardian o raporcie Day’s o byciu łzy, LAPD powiedział, że „zdaje sobie sprawę z mniej śmiercionośnego wykorzystania podczas protestów”.
W piątek seria nalotów imigracyjnych w całym mieście spowodowała kilka w większości pokojowych protestów w całym mieście. W sobotę Donald Trump wysłał Gwardię Narodową, potępionym przez gubernatora Kalifornii, Gavina Newsoma, jako „celowo zapalny”.
Od czasu rozmieszczenia Gwardii Narodowej napięcia eskalowały z dużymi tłumami zbierającymi się w centrum miasta. Pojawiły się doniesienia o tym, że protestujący rzucają skały, śmieci i inne przedmioty na policję oraz policji rozmieszczenia gazu łzawiącego i strzelającym mniej niż śmiercionośne amunicja. A godzina policyjna została ogłoszona.
Australijski premier, Anthony Albanese, potępił działania oficera, który Strzelono dziewięciu dziennikarzy Lauren Tomasi Z siecią była gumowa kula żyją na antenie.
Po promocji biuletynu
Tomasi opisywał sytuację w Los Angeles w niedzielę, kiedy oficer LAPD odwrócił się i celował w jej kierunku, zanim strzelił broń.
Albanese ma powiedział film z Tomasi, który został zastrzelony był „przerażający” i podniósł swoje obawy związane z rządem USA.
LAPD powiedział, że badał użycie nadmiernej siły przez funkcjonariuszy – w pozornym odniesieniu do Tomasi.
Szef policji w Los Angeles, Jim McDonnell, powiedział, że LAPD był świadomy i „bardzo zaniepokojony”, że media są trafione w amunicję kontrolną tłumu.
„Znam tę sytuację, o której mówisz, z członkiem mediów. Widzieliśmy to, bardzo się tym martwimy i patrzymy na to” – powiedział w tym tygodniu.
Również w weekend British News Fotograf Nick Stern został ranny, obejmując protesty w pobliżu Paramount. Uważa, że prawdopodobnie uderzył go mniej niż śmiercionośna okrągła strzała przez posłów.
„Chodzę, robiąc zdjęcia… kiedy poczułem potężny ból w nodze. Położyłem dłoń i poczułem guzek wystający z tyłu nogi” Powiedział Guardianowi. Przeszedł operację awaryjną.