Federalny sąd apelacyjny w piątek odmówił przećwiczenia wyzwania prezydenta Donalda Trumpa do wykorzystywania seksualnego i zniesławienia w wysokości 5 mln USD (3,6 mln GBP), które stracił dla pisarza E Jean Carroll dwa lata temu.
W maju 2023 r. Nowojorskie jury przyznało pani Carroll odszkodowania za swoje obywatelstwo, że Trump napaścił ją seksualnie w latach 90., a następnie uznał incydent mistyfikacją w mediach społecznościowych. Zaprzeczył zarzutom.
78-letni Trump poprosił o rozprawę przed pełnym amerykańskim Sądem Apelacyjnym na 2. obwód, po tym, jak panel trzyosobowy odrzucił jego apelację.
Sąd apelacyjny nie przedstawił wyjaśnienia, choć dwóch z 13 sędziów, obaj mianowani przez pana Trumpa, nie zgadzał się.
Pani Carroll, były felietonista magazynu, który ma teraz 81 lat, oskarżyła Trumpa o atakowanie jej w połowie lat 90. w garderobie sklepu towarowego Bergdorf Goodman na Manhattanie, a później zniesławiając ją w Truth Social w 2022 roku, odmawiając jej roszczenia.
Trump kilkakrotnie nazywał jej oskarżenia, twierdząc, że „nie była moim typem”.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych jest ostatnim miejscem, w którym Trump może odwołać się od decyzji w wysokości 5 mln USD.
W 2024 r. Odwołał się również do decyzji oddzielnej jury, stwierdzając, że jest odpowiedzialny za zniesławienie pani Carroll i przyznanie jej prawie 84 milionów dolarów.
W oświadczeniu dla amerykańskich mediów adwokat pani Carroll, Roberta Kaplan, powiedziała, że jej klient jest „bardzo zadowolony” z wiadomości.
„Chociaż prezydent Trump nadal próbuje każdego możliwego manewru, aby zakwestionować ustalenia dwóch oddzielnych jury, wysiłki te nie powiodły się. Pozostaje odpowiedzialny za napaść seksualną i zniesławienie” – powiedziała.
BBC skontaktowało się z zespołem prawnym pana Trumpa w sprawie komentarza.
W swoich pisemnych dwóch sprzeciach dwaj powołane przez Trumpa sędziowie, Steven Menashi i Michael Park, powiedzieli, że decyzja o braku sprawy „sankcjonowanych uderzających odejściów” z precedensu prawnego.