Omawiając dylemat, przed którym stoi zachodnie dyplomatów w konfrontacji z programem nuklearnym Iranu, Henry Kissinger napisał w 2006 r.: „Dyplomacja nigdy nie działa w próżni. Przekonuje się nie przez elokwencję swoich praktyków, ale poprzez zgromadzenie równowagi zachęt i ryzyka”.
Rzadko ma równowagę zachęt i ryzyka tak wyraźnie przed przywódcami Iranu, jak teraz.
Donald Trumpalbo przez projektowanie, albo przez potknięcie ad hoc w kierunku strategii, opuścił Iran z wyraźnym wyborem: albo powrót do tabeli negocjacyjnej i zaakceptuj ofertę „umowy”, albo zobacz Izrael-prawdopodobnie przy wsparciu USA-Aparat bezpieczeństwa Iranu, program nuklearny i gospodarkę w terenie.
Sądząc po jego oświadczeniach i działaniach w ciągu ostatnich 48 godzin, Trump próbuje również wykazać, że każda umowa jest postrzegana na jego warunkach i że jest jedynym decydentem. Jest to próba wyświetlania surowej mocy nie tylko do Iranu, ale Europa.
W ruchu mającym na celu podkreślenie nieistotności Europy i jego pogardzie dla multilateralizmu symbolizowanego przez G7Trump porzucił kanadyjski szczyt dzień wcześniej. Wcześniej opuścił takie G7, ale nigdy nie tak dramatycznie.
Jeden starszy dyplomata, zapytał, czy Trump przyleciał do Waszyngtonu zasadniczo na misji dyplomatycznej w celu zabezpieczenia pokoju lub dołączenia do wojny z Iranem, odpowiedział szczerze: „Nie wiemy!”
Jak odszedł siły powietrzne, Emmanuel Macron próbował ukształtować narrację odejścia, mówiąc, że zawieszenie broni było w wyniku, jeśli nie blisko. Następnie Trump, w tonie jakiegoś smaku, poniósł francuskiego przywódcę „szukającego reklamy” francuskiego przywódcy. „Niezależnie od tego, czy celowo, czy nie, Emmanuel zawsze się myli”, opublikował prawdę społeczną. Powiedział, że był po czymś „znacznie większym” niż zawieszenie broni.
Rzeczywiście, amerykańscy dyplomaci w G7 odmówili uwzględnienia wezwania do zawieszenia broni pojawiającego się we wspólnej komunikacji w sprawie kryzysu Iran-Izrael, naczelnej Raison d’-tre za wydanie wspólnego oświadczenia.
W interesie zabezpieczenia jakiegokolwiek komunikatu przywódcy europejscy wycofali się, pozostawiając rzadkie osiem wyroków, które w efekcie w rzeczywistości poparły działania Izraela, mówiąc, że „potwierdzamy, że Izrael ma prawo się bronić. Powtarzamy nasze poparcie dla bezpieczeństwa Izraela”.
Czterej europejscy przywódcy pozostawili porzuceni wysoko w skalistych górach z japońskim premierem Shigeru Ishiba i inni międzynarodowi przywódcy zaproszeni przez ich gospodarza, muszą teraz ponownie złożyć na drugim dniu szczytu bez USA. Oszczędzaj myśl dla ukraińskiego prezydenta Volodymyr Zelenskyy i Meksyku, Claudii Sheinbaum, z którymi Trump miał spotkania zaplanowane we wtorek na G7.
Wygląda to po raz kolejny, jakby Europa pozostawiono jako obserwator do historii, biegły w opracowywaniu konsensualnych komunikatów i deklaracji, podczas gdy decyzje podejmowane są przez jednostronistów przygotowanych do użycia siły niszczycielskiej. Rzadko miecz był o wiele potężniejszy niż pióro. Rosja z radością zapinała się na to, że zawsze widziała G7, klub, z którego został wykluczony do inwazji na Krym, jako „całkiem bezużyteczne”.
Szczerze mówiąc wobec przywódców Europy próbowali odegrać rolę w zapewnieniu umowy. Trzech europejskich ministrów spraw zagranicznych rozmawiało z irańskim odpowiednikiem, Abbasem Araghchi, telefonicznie na prośbę USA.
Jądro propozycji, którą przekazali, polegało na tym, że Iran powinien w rzeczywistości zaoferować bezwarunkowe zawieszenie broni i zakończyć wszelkie rozmowy o eskalacji. Zagrożenia Teheranu w celu usunięcia wszystkich inspektorów broni ONZ musieli zostać uchylone. Pomysł wniosku do parlamentu irańskiego wzywającego Iran do opuszczenia traktatu nuklearnego nieproliferacyjnego, prekursora nabycia bomby jądrowej, należy upuścić. Aktywa USA w regionie nie mogą być atakowane. Deeskalacja musiała być priorytetem, ponieważ każda eskalacja doprowadziłaby do katastrofalnego konfliktu, którego konsekwencje nie może kontrolować, jak powiedział sekretarz zagraniczny Wielkiej Brytanii, David Lammy.
Araghchi, powiedział źródła, powrócił do swojego argumentu, że Iran nie mógł uciszyć broni bez Izraela. Wynik tych dyskusji został następnie przekazany Marco Rubio, sekretarza stanu USA, przez Lammy i francuskiego ministra spraw zagranicznych Jean-Noël Barrot.
Jeden zachodni dyplomata przyznał, że wysyłają wiadomości do Irańczyków na temat strategii amerykańsko-izraelskiej, o której nie skonsultowano się z nimi. Lammy wcześniej zasugerowała swoje spory w Gminach, podkreślając, że Wielka Brytania nie zatwierdzała ani nie zaangażowała się w działanie wojskowe Izraela.
Zgodził się, że program nuklearny Iranu musiał zostać ograniczony, ale „zasadniczo żadne działania wojskowe nie może położyć kresu możliwościom nuklearnym Iranu”. Dodał, że Iran wybrał swoich przywódców.
Z powrotem Kanada Macron ostrzegł również przed wymuszoną zmianą reżimu: „Ci, którzy uważają, że bombardowanie z zewnątrz mogą uratować kraj pomimo siebie i przeciwko sobie, zawsze byli błędni” – powiedział.
Teraz wszystko opiera się na tym, co proponują Stany Zjednoczone. Przemawiając na Air Force One w drodze do Waszyngtonu, Trump powiedział, że chce „Prawdziwy koniec” z Iranem „całkowicie się poddawał” w swoim programie nuklearnym. To na powierzchni oznacza koniec prawa Iranu do wzbogacania uranu, czerwonej linii Teheranu, ponieważ dotyka jej suwerenności. Ale zmniejszony Iran będzie musiał zdecydować, czy w interesie samozachowawczości musi porzucić jakiekolwiek prawo do rysowania czerwonych linii. Kalcing Europe po ostatnich kilku dniach prawdopodobnie uzna ten dylemat.