Minister spraw zagranicznych S. Jaishankar powiedział we wtorek, że Indie zwracają się do Rosji i Ukrainy, aby pomóc obu walczącym narodom w rozwiązaniu sporów.

„Cieszę się, że użyłeś słowa komunikacja, ponieważ uważam, że w tym momencie (jest to) prawdopodobnie najlepszy opis kontekstu, w jakim się obecnie znajdujemy” – powiedział w odpowiedzi na pytanie zadane podczas jego wystąpienia w Carnegie Endowment for International Sprawy. Peace, czołowy amerykański zespół doradców.

Kliknij tutaj, aby połączyć się z nami na WhatsApp

Minister został zapytany o rolę Indii w stosunkach z Rosją i Ukrainą.

„Nasze publiczne stanowisko jest takie, że nie wierzymy, że różnice lub spory między narodami można rozwiązać w drodze wojny. Drugie stanowisko publiczne jest takie, że nie wierzymy, że faktycznie uzyskamy decydujący wynik na polu bitwy. Trzy dotyczy sytuacji, gdy będzie miało decydujący wynik, na pewnym etapie, w jakiejś formie, odbędzie się dyskusja.

„Jeśli dojdzie do dyskusji, za każdym razem, gdy się tam udamy, muszą nastąpić pewne przygotowania lub dochodzenie i komunikacja między zainteresowanymi stronami, co początkowo jest rozsądne” – zauważył minister.

Mając na uwadze te propozycje, Indie rozpoczęły rozmowy rozpoznawcze, które według nich rozpoczęły się podczas wizyty premiera Narendry Modiego we Włoszech w czasie szczytu G-7, a następnie podczas jego wizyty w Moskwie.

„Potem odbyliśmy podróż do Kijowa. Potem nasz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego wrócił do Moskwy, następnie premier spotkał się w zeszłym tygodniu w Nowym Jorku z Zełenskim, a w międzyczasie, na różnych poziomach, ja, nasz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego lub ktoś inny facet, oboje. Porozmawiajmy ze stronami.

„Jesteśmy bardzo wyważeni i ostrożni w tym, co robimy. Nie ukrywamy tego. Naszym celem jest komunikowanie się, poruszanie w rozmowie tego, co nas interesuje, przekazywanie tego, co słyszymy, (i) komunikowanie się w dobry sposób wiarę.” Jeśli pojawią się uwagi lub pomysły w tym kierunku, cofnij je.

Celem jest bycie pomocnym. Do pewnego stopnia musimy w jakiś sposób informować innych ludzi. Robimy to tam, gdzie jest to konieczne – dodał.

„Słuchaj, jesteśmy w trzecim roku wojny. Niewiele jest obecnie krajów, które nadal mają możliwość udania się do tych dwóch stolic, porozmawiania z dwoma przywódcami, a następnie powrotu do drugiej. Myślę, że tak w jakimkolwiek konflikcie, jeśli w jakimkolwiek momencie konflikt się zakończy, powiedziałbym, że są one godne pochwały.

„Ale jeszcze raz proszę zrozumieć, że niczego nie obiecujemy. Nie sugerujemy, że mamy jakiś wielki targ lub plan pokojowy. Po prostu staramy się zrobić coś pomocnego, co odzwierciedla szersze obawy świata” – powiedział Jaishankar.

Odpowiadając na pytanie dotyczące trwającego konfliktu w Azji Zachodniej, minister powtórzył, że Indie uważają 7 października za „atak terrorystyczny” i rozumieją, że Izrael musi zareagować.

„Uważamy jednak również, że jakakolwiek reakcja jakiegokolwiek kraju musi uwzględniać międzynarodowe prawo humanitarne i uważać na wszelkie szkody lub wpływ na ludność cywilną. Biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w Gazie, ważne jest, aby międzynarodowe wysiłki humanitarne tam prowadzone” – powiedział .

„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni nie tylko tym, co wydarzyło się w Libanie, ale także Houthi i możliwością konfliktu na Morzu Czerwonym, a wy w pewnym stopniu wiecie, co stanie się między Iranem a Izraelem” – powiedział.

Jeśli jest to część Twoich obaw, możesz coś z tym zrobić. Jeszcze raz powtórzę: nie lekceważ znaczenia komunikacji w trudnych czasach. Jeśli jest coś do powiedzenia, odrzucenia i powrotu, myślę, że to jest nasz wkład, który możemy i możemy wnieść, powiedział.

(Jedynie nagłówek i obraz tego raportu mogły zostać przerobione przez pracowników Działu Standardów Biznesowych; reszta treści jest generowana automatycznie z syndykowanego źródła danych.)

Pierwsza publikacja: 01 października 2024 | 23:15 JEST

Source link