. Oklahoma City Thunder są na krawędzi ukończenia jednego z najlepszych sezonów, jakie NBA kiedykolwiek widziała z pierwszymi mistrzostwami w historii franczyzy. Ale pomimo ich ogromnych osiągnięć do tego momentu finałów NBA w 2025 r., Grzmot wciąż pokazuje nam swoją młodość i rażącą brak doświadczenia. To było jasne w przegranej w grze wydmuchowej 108-91 w grze 6 Indiana Pacers To szczerze nie było tak blisko, jak pojawia się końcowy wynik.
Po konkurencyjnym pierwszym kwartale koła zniknęły do Thunder. Zakończyli się z 21 obrotami jako drużyna, kończąc z zaledwie 14 asystami (mieli tylko cztery asystę ponad 30 minut w grze!). Panowanie MVP Shai Gilgeous-Alexander miał tylko 21 punktów i sam wnosił osiem z tych obrotów. Jego kolega z biegiem, Jalen Williams, Zostałem brutalnie zanurzony przez Pascal Siakam podczas kluczowej sekwencji nocy i inaczej był niekompaktowy. Tymczasem, TJ McConnell tworzył spustoszenie W całym miejscu.
Siakam to poczuł: Fani myśleli, że Pacers napastnik wyglądał „opętany” przed meczem 6
Zasadniczo każdy błąd, który grzmot popełnił w Halfcourt, został natychmiast ukarany przez drużynę Pacers, która była gotowa rzucić się. Mam na myśli, że kiedy faceci tacy jak Ben Sheppard wykonują brzęczyki 3-punktowe z szalonych odbicia, wiesz, że to nie twoja noc:
Innymi słowy, cokolwiek może pójść nie tak nieuchronnie i ostatecznie tak. Wyglądali na każdą część drużyny, która wiedziała, że może wygrać tytuł NBA, wygrywając czwartkowy wieczór, a w pewnym momencie był grzechotany przez tę rzeczywistość.
Grzmot nie jest pierwszym zespołem, który doświadczył tego typu dreszcze z Trofeum Larry O’Brien wiszący w równowadze i na pewno nie będą ostatnim. W ten sposób czasami działa koszykówka kalibru mistrzostw.
Podczas konferencji prasowej po meczu, trener Thunder, Mark Daigneault został zapytany o niedoświadczenie swojego zespołu, a gra w finale NBA jest w pełni wyświetlana. Raczej odpowiednio Daignault odmówił wszelkich wymówek dla swoich graczy, jednocześnie udzielając pełnego uznania Pacers za wysłanie tej epickiej serii do gry 7:
Oczywiście te grzmoty okazały się jednym z bardziej przedwczesnych zespołów NBA, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Każda niepowodzenie lub porażka, jaką doświadczyli do tego momentu, najwyraźniej było wartościowym doświadczeniem edukacyjnym. Zwykle nie popełniają tego samego błędu dwa razy, co jest zasługą ich odporności i ogólnej dyscypliny zespołu. Jest to prawdopodobnie największy powód, dla którego dotarli tak daleko.
Niedzielny mecz 7, z Mistrzostwami NBA na linii dla obu drużyn, będzie najtrudniejszym testem Thunder Daigneault. Kropka. Dobra wiadomość? Mają szansę odkupienia po wyjęciu „złej gry finałowej” z systemu.