Po zajęciu się poważnym rajdem irańskich emigrantów w Berlinie wśród Izrael-Iran wojna, łzowe pytanie młodej irańskiej kobiety powtórzyło sentyment podzielony przez miliony: „Kiedy zachodnie rządy zdecydują się być po naszej stronie? Chcemy tylko waszego poparcia politycznego i uznajemy nasze prawo do odzyskania naszego kraju. Czy to zbyt wiele, by zapytać?” Jej słowa podkreślają krytyczną prawdę: podczas gdy ostatni konflikt między Izrael I najwyraźniej Iran zakończył się, podstawowa walka między reżimem irańskim a jego ludem nadal jest niezamieszkana.
Znaczące straty reżimu w krótkiej wojnie spowodowały, że jego luki w zabezpieczeniach stwarzały nowe możliwości krajowego ruchu opozycyjnego, który nabiera rozpędu w ostatnich latach. Po ogólnokrajowych protestach pod koniec 2022 r. I regionalnych porażek w 2024 r. Corazja ma nadzieję, że utrzymanie władzy reżimu jest niepewne.
Zbyt długo mit propagowany przez zwolenników Teheranu – że Irańczycy zbierają się za flagą w odpowiedzi na postrzeganą zagraniczną ingerencję – wpłynął na politykę międzynarodową. Ten mit okazał się fałszywy.
Koniec wojny przypadkowo dostosował się do 44. rocznicy brutalnej masakry pokojowych protestujących z 1981 r. W Teheranie, przypomnienie nieodłącznej barbarzyństwa reżimu i jego boruby woli narodu irańskiego.
Dziesięciolecia okrucieństw wzmocniły tę lekcję, ale wiele demokratycznych rządów niestety zaakceptowało argument reżimu, że jego rząd, choć uciążliwa, jest jedyną alternatywą dla chaosu.
Ta propaganda zwiększyła niebezpieczny trend uspokojenia narodów zachodnich, w tym Wielkiej Brytanii, a przywódcy często unikają wszelkich wzmianki o zmianie reżimu, obawiając się, że doprowadzi to do kosztownego konfliktu. Ten strach był ponownie widoczny na początku ostatniej wojny, ale szybko okazał się bezpodstawny.
Maryam Rajavi, przywódca opozycji wyznaczony przez Narodową Radę Oporu Iranu (NCRI) jako przejściowy prezydent Iranu, wyrażał ścieżkę naprzód: „Ani wojna, ani uspokojenia. Niech lud sami Iran, w bitwie o Destiny, sprowadzi Chamenei i dyktaturę Velayat-e Faqih”.
Innymi słowy, zmiana reżimu od dolnej części narodu irańskiego, dla narodu irańskiego, bez butów na ziemi przez USA, Wielka Brytania, Izraellub jakikolwiek inny rząd zachodni, a także brak pomocy finansowej lub broni.
Jak Wielka Brytania wie z własnej historii, uspokojenie nie działa. Podczas gdy alternatywą w 1939 r. Była wojna, dziś narody demokratyczne mają wyjątkową okazję do pociągnięcia reżimu irańskiego do odpowiedzialności za jego złośliwe działania i naruszenia praw człowieka.
Można to osiągnąć poprzez po prostu wspieranie narodu irańskiego i zorganizowanego oporu w uznaniu ich prawa do obalenia reżimu Mullahów i ustanowienia własnego rządu.
Żywotność tych wysiłków została wykazana przez powstanie w 2022 r., A także podobne ruchy w 2017 i 2019 r. Oraz niezliczone inne operacje oporowe.
Główna grupa składowa NCRI, ludowa organizacja Majahedin w Iranie (PMOI), w ciągu ostatniej dekady kultywowała ogólnokrajową sieć „jednostek oporu”.
Jednostki te aktywnie promują zmianę reżimu, organizują protesty, konfrontują siły bezpieczeństwa i rozbijają symbole ideologii mułów. Pomimo poważnych represji ich szeregi nadal rosną.
Chociaż polityka Wielkiej Brytanii i jej sojuszników nie oficjalnie nie poparła irańskiego oporu, istnieje już znaczące międzynarodowe poparcie dla NCRI, w tym większości członków Izby Gmin i ich rówieśników, odzwierciedlając szeroką bazę wsparcia w Iranie. To wsparcie podsyca rosnącą świadomość konkretnego planu koalicji zarówno na zmianę reżimu, jak i ustanowienie prawdziwie demokratycznego systemu.
Dziesięciopunktowy plan Maryam Rajavi na demokratyczną przyszłość obejmuje zobowiązania do wolnych i uczciwych wyborów, oddzielenia religii i polityki, obrzydliwości kary śmierci, niezależności sądowej, równości płci oraz równych praw dla wszystkich mniejszości religijnych i etnicznych. Wzywa również do demontażu programu nuklearnego wychodzącego reżimu.
Po ostatniej wojnie ta wizja przyszłości Iranu jest bardziej atrakcyjna niż kiedykolwiek, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że marnotrawny program nuklearny Mullahsa był główną przyczyną konfliktu.
Uprawnienia zachodnie powinny uznać ten urok i postrzegać koniec wojny jako okazję do wyjścia poza przestarzałe dychotomie i niefortunną tradycję uspokojenia. Nadszedł czas, aby zaprojektować zasady, które utrzymują reżim Mullahsa w niebezpieczeństwie i umożliwić narodowi Iranu do buntu i osiągnięcia trwałej zmiany reżimu.
Czas rozproszyć kolejny mit: „Nie ma alternatywy”. W Iranie istnieje realna alternatywa demokratyczna. Nadszedł czas, aby zapewnić moralne i polityczne wsparcie narodowi irańskiemu oraz zorganizowany opór, którego zbyt długo odmówiono.
Koncentrując się na tej „trzeciej opcji”, możliwe jest szczęśliwe zakończenie nieszczęścia Iranu, pomagając Irańczykom odzyskać swój kraj ze szponów mułów i nowego świtu dla Iranu i całego Bliskiego Wschodu.
John Bercow był mówcą Izby Gmin w latach 2009–2019.