Kardynałowie St. Louis byli zaangażowani w ogromny skandal, który uderzył w MLB pod koniec ubiegłego miesiąca.
Znawca MLB ESPN, Jeff Passan, poinformował w zeszłym tygodniu, że Luis Ortiz, miotacz Cleveland Guardians, był przedmiotem dochodzenia przez ligę z powodu możliwego naruszenia zasad hazardowych MLB, śledztwa skoncentrowanego wokół dwóch bardzo specyficznych boisków rzuconych przez Ortiza, które zostały rzucone na piłkę i najwyraźniej wyruszyli w niektóre alarmy bukmacherskie.
Rola kardynałów w całej próbie? Zasadniczo ofiara, jako jedna z boisk została rzucona podczas serii między kardynałami i opiekunami 27 czerwca.
Passan wyjaśniłby bardziej szczegółowo, mówiąc, że „zarówno na dole drugiej rundy przeciwko Seattle Mariners 15 czerwca, jak i na szczycie trzeciej rundy przeciwko kardynałom 27 czerwca, Ortiz rzucił suwak z pierwszego miejsca, który był na zewnątrz strefy strajku”.
Major League Baseball umieścił Ortiz na niedyscyplinarnym urlopie płatnym do 17 lipca.
Sytuacja z Ortizem pojawia się zaledwie rok po tym, jak skandal zakładów uderzył w najlepszą gwiazdę baseballu Shohei Ohtani podczas pierwszego roku z Los Angeles Dodgers, co okazało się ogromnym schematem kradzieży z rąk jego tłumacza, który został natychmiast zwolniony.
Polityka hazardu MLB surowo zabrania graczy, trenerów, sędziów, urzędników klubowych i ligowych oraz innych pracowników obstawiania meczów baseballowych, a kary mogą być bardzo poważne.
W końcu to jest cały powód, dla którego lider wszechczasów w grze nie jest teraz zapisany w Cooperstown.