Bramkarz Realu Madryt Thibaut Courtois był bohaterem w zwycięstwie jego drużyny 3-2 nad Borussią Dortmund w ćwierćfinałach Pucharu Świata w klubie FIFA.
Mając zaledwie kilka sekund w grze, która nieoczekiwanie stała się napięta, Courtois złożył niewiarygodne uratowanie na strzale Marcela Sabitzera.
Opisał ten moment, mówiąc: „Czasami potrzebujesz cudu. Nigdy nie myślałem, że to okaże się to na 2-0, ale piłka nożna szybko się zmienia.
„Kiedy zobaczyłem strzelanie do Sabitzera, z całego serca powiedziałem, że muszę go uratować i cóż, dzięki Bogu, to się stało. Na szczęście to się udało”.
Courtois porównał Save do dwóch jego słynnych przystanków: jeden przeciwko Sadio Mane w finale Ligi Mistrzów, a drugi przeciwko Arsenalowi w 2018 roku.
„To piękne chwile. O 3-2, zapisując… jeśli dojdziemy do finału i wygramy, będzie to w pierwszej piątce moich najlepszych rzutów obronnych. Ważne i piękne”.
Huijsen wysyła
Mówiąc o czerwonej karcie Deana Huijsen, Courtois nazwał ją dużą stratą dla zespołu. „Dean grał dobrze i dał nam opcje.
„Teraz ktoś inny będzie musiał się przyspieszyć. To Real Madryt – wielu graczy jest gotowych zaryzykować.
„Jego czerwona karta miała pecha, ale jest to coś, od czego uczą się młodzi gracze. Postaramy się wygrać dla niego kolejne mecze, aby mógł grać w finale”.
Dean Huijsen został wysłany przeciwko Borussii Dortmund. (Zdjęcie Sandra Montanez/Getty Images)
Courtois mówił także o życiu pod nowym trenerem Xabi Alonso. „Takie turnieje pomagają zespołowi spotkać się, szczególnie z nowymi graczami.
„Spędzamy ze sobą dużo czasu, co buduje więzi. Szef jest zawsze energiczny, uważny i zmusza wszystkich do zapewnienia z siebie.
„Chce zaangażowanej całej drużyny, zarówno w ataku, jak i obrony. To jedyny sposób na wygraną – każdy musi być we właściwym miejscu, aby gracze tacy jak Vini, Kylian lub Jude mogą zabłysnąć”.
W obliczu PSG i pamiętania Jota
Patrząc w przyszłość na półfinał przeciwko PSG, Courtois uznał wyzwanie. „Są mistrzami Europy i grają bardzo dobrze.
„Musimy naprawić nasze błędy z dziś, ponieważ naciskają wysoko i dobrze utrzymują piłkę. Ale wierzę, że możemy znaleźć odpowiedzi i wygrać” Pewnie się dzielił.
W końcu Courtois wyraził smutek z powodu śmierci Diogo Jota. „To była szokująca wiadomość. Miał troje dzieci takich jak ja i właśnie ożenił się… to bolesne. Wysyłamy nasze najgłębsze kondolencje do jego rodziny i zespołu.
„Wszyscy dobrze o nim mówili, a to pokazuje, jaki był dobry człowiek. Przypomina nam, jak cenne jest życie i jak szybko rzeczy mogą się zmieniać”.
Źródło: Świat sportowy