Minister uchyla się od przyznania, czy awantura dotycząca gratisów nie ucierpiała na osobistej pozycji Sir Keira Starmera.
Sarah Jones podkreśliła, że rząd „niepokoi się” brakiem zaufania do USA politycy szerzej, ale było to „coś, czym zajmuje się premier”.
Dodała, że „wykazuje przywództwo” po tym, jak spłacił ponad 6000 funtów prezentów, które miały zostać upublicznione.
Premier pokrył koszt sześciu biletów na Taylor Swift, czterech biletów na wyścigi konne do Doncaster i odzieży pożyczonej żonie.
Zapytana, czy Sir Keir postąpił właściwie, Sarah Jones powiedziała Sky: „Powiedział, że musimy przyjrzeć się zasadom leżącym u podstaw Kodeksu ministerialnego.
„Przyglądamy się temu i przed wyjściem spłacił część biletów, część płatności, które miał za czasów, gdy był premierem, i myślę, że robi to przed rozglądaniem się za na jego zasadach i kodeksie.”
Zapytana, dlaczego nie spłacił biletów na Arsenal, Jones odpowiedziała: „Nie znam szczegółów tej sprawy. Wszystko po to, żeby wiedzieć, że spłacił część płatności… To słuszna decyzja. Nikt nie sugeruje, że złamał jakiekolwiek zasady.
„Myślę, że to dobrze, że przyglądamy się tym rolom, ponieważ uważam, że nikt w tej chwili nie złamał żadnych zasad. To ktoś, kogo nikt nie sugeruje. Myślę, że za poprzedniego rządu chodziło przede wszystkim o przejrzystość”.
Naciskana niepopularnością Sir Keira Jones powiedziała: „Nie będzie się martwił o popularność. Nie po to wszedł do polityki. Ale naprawdę jasno daje do zrozumienia, że musimy budować zaufanie do polityków i polityki.
„Będziemy rządzić w sposób, w jaki twierdzimy, czyli wzmacniać uczciwość, rozwijać gospodarkę i poprawiać życie ludzi, a także słuchać opinii publicznej”.
Orzeczenie to nadeszło po tym, jak Sir Keir i inni członkowie gabinetu – którzy ślubowali „oczyścić” brytyjską politykę – stanęli w obliczu tygodni krytyki za przyjmowanie gratisów o wartości dziesiątek tysięcy funtów od bogatych darczyńców.
Premier zobowiązał się do zmiany zasad gościnności ministrów, aby zapewnić większą przejrzystość usług świadczonych po ostrej reakcji.