Rynki finansowe wyceniają obecnie szokującą obniżkę stóp procentowych w Wielkiej Brytanii na następnym posiedzeniu Banku Anglii po uwagach jego prezesa.
Po Andrew Baileyu nastąpiła ogromna zmiana oczekiwań powiedział Guardianowi To bank mógłby zastosować „nieco bardziej agresywne” podejście.
Opowiadał inflacja presja jest mniej trwała niż oczekiwano, złagodził jednak swoje wypowiedzi mówiąc, że główne wskaźniki dynamiki cen będą musiały w dalszym ciągu spadać.
Pieniądze najnowsze: Wielka wyprzedaż drugiego domu?
Panie Bailey również zaniepokojony potencjalnym zagrożeniem dla cen ze strony cen ropy, biorąc pod uwagę wydarzenia w USA Środkowy Wschód. „Obawy geopolityczne są bardzo poważne”.
„To tragiczne, co się dzieje” – powiedział o eskalacji z udziałem Izraela i pełnomocników Iranu.
„Oczywiście istnieją napięcia, a prawdziwym problemem jest to, w jaki sposób mogą one w niektórych miejscach wchodzić w interakcje z niektórymi, wciąż dość rozciągniętymi rynkami”.
Stwierdził, że wydaje się, że istnieje „silne zaangażowanie w utrzymanie stabilności rynku (ropy)”, ale „istnieje punkt, powyżej którego ta kontrola może się załamać, jeśli sytuacja stanie się naprawdę zła”.
„Trzeba stale obserwować tę rzecz, ponieważ może pójść nie tak” – podsumował.
Ceny ropy naftowej pozostały stosunkowo stabilne w tym tygodniu pomimo obaw związanych z potencjalnym zagrożeniem dla dostaw w przypadku wojny między Izraelem a Iranem.
Pomimo zastrzeżeń pana Baileya, 98% zakładów rynkowych dotyczyło obniżki stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego na posiedzeniu Banku w dniu 7 listopada. Większość spodziewała się także dalszych obniżek w grudniu.
Przed czwartkowym otwarciem rynku większość inwestorów nie spodziewała się żadnej zmiany stopy aż do grudnia, biorąc pod uwagę niestabilne elementy związane z inflacją w sektorze usług i utrzymującą się presją wynikającą z tempa podwyżek płac w gospodarce.
Bank ostrzegł w sierpniu, że w przypadku cięć wykraczających poza wprowadzoną wówczas obniżkę o ćwierć punktu zastosuje podejście oparte na danych.
Na wrześniowym posiedzeniu stopa procentowa Banku została utrzymana na poziomie 5%.
Sierpniowy spadek był pierwszym ruchem w dół kosztów kredytu od czasu rozpoczęcia przez Bank agresywnej podwyżki stóp procentowych w grudniu 2021 r.
Podwyżki były początkowo reakcją na wzrost cen obserwowany po ponownym otwarciu gospodarki po ograniczeniach związanych z Covid-19, ale inflacja wkrótce wzrosła, gdy inwazja Rosji na Ukrainę wywołała kryzys związany z kosztami życia związany z energią.
Nadzieje rynku na obniżkę już od następnego posiedzenia komitetu polityki pieniężnej Banku mogą pomóc w dalszym i szybszym obniżeniu kosztów kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Tesco widzi wzrost sprzedaży
Walka z oszustwami może spowodować opóźnienie płatności bankowych o trzy dni
Compass planuje wielomilionowe podwyżki dla dyrektora generalnego
Zmiana oczekiwań na obniżki stóp oznaczała, że zwycięska passa funta w 2024 r. znalazła bieg odwrotny.
Funt szterling spadł o półtora centa w stosunku do dolara amerykańskiego i o cent w stosunku do euro i wyniósł odpowiednio 1,31 dolara i nieco poniżej 1,19 euro.
Wyższe stopy procentowe wydają się wspierać krajową walutę.
Spadkowi funta sprzyjały także uważnie obserwowane dane z ankiet gospodarczych, które pokazały spadek tempa wzrostu cen przenoszonego na sektor usług, co wzmocniło argumentację Baileya za obniżką stóp procentowych.
Raport S&P Global pokazał, że inflacja cen pobieranych przez firmę jest na najniższym poziomie od lutego 2021 r.
Indeks FTSE 100 otworzył się o 0,2%, a słabszy funt wzmocnił inwestorów zarabiających za granicą, ponieważ przychody te są warte więcej, gdy zostaną zaksięgowane w Wielkiej Brytanii.
Wśród beneficjentów odnieśli także budowniczowie domów, ponieważ perspektywa niższych stóp procentowych będzie zachęcać kupujących ze względu na przystępną cenę.