Ben Leo z GB News Zostało mi sięgające ostatnich komentarzy Angeli Rayner o imigracja. Prezenter argumentował, że gdyby urzędnicy rządowi pracownicy naprawdę troszczą się o kwestię migracji, wdrożyliby bardziej znaczące środki i powiedział, że „nie robią wystarczająco”. Podczas we wtorek spotkanie gabinetu wicepremier skomentował wiele czynników wpływających na społeczeństwo brytyjskie, takie jak szybka de-industrializacja, zmiany technologiczne, malejące zaufanie instytucjonalne i obawy imigracyjne. Podkreśliła również, że 17 z 18 obszarów doświadczających najgorszego zaburzenia zeszłego lata było wśród najbardziej pozbawionych lokalizacji Wielkiej Brytanii.

Reagując na jej uwagi, Leo wyraził swoją frustrację i argumentował, że jej oświadczenia ministerialne nie przekładają się na znaczące zmiany polityki.

Leo zanotował: „Kiedy słyszę o tej retoryce Angeli lub kogokolwiek z rządu, czuję, że tak naprawdę nie chcę tego słyszeć. Jeśli tak bardzo się obchodzi, argumentuję, spróbuję zrobić coś, aby rozwiązać problem. Nie chcę słyszeć haseł, obaw i modlitw – działanie jest najlepszą formą”.

Prezenter GB News argumentował również, że imigracja na obecnych poziomach zagraża tradycyjnym brytyjskim wartościom i stwarza szczególne zagrożenia dla kobiet i dziewcząt.

Dodał: „Jeśli kontynuowałeś inwazję na południową granicę, masową migrację, kultura brytyjska jest erodowana w szybkim tempie, kobiet i dziewcząt zagrożonych, czy to dziwne, że będziesz miał wyskakujące kieszenie ekstremizmu?”

Ben narysował również podobieństwa między polityką imigracyjną a obawami związanymi z bezpieczeństwem krajowym. Zasugerował, że przybysze z niektórych regionów mają bardzo różne postawy wobec kobiet.

Opisał sytuację jako „dziesiątki tysięcy ludzi pochodzących z dalekiej krainy, które postrzegają kobiety inaczej niż na Zachodzie”.

Source link