W czwartek Raiders z Las Vegas Podjął oszałamiającą decyzję o uwolnieniu defensywnego sprzętu Christian Wilkinszaledwie rok po podpisaniu go na lukratywną umowę. Ale chociaż Poszukiwacze postanowili zwolnić Wilkinsa na podstawie tego, jak rehabiliował kontuzję stopy, mogła być dodatkowa zmarszczka w tej decyzji.
Adam Schefter z ESPN Zgłoszono poniedziałek o incydencie, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, w którym Wilkins pocałował kolegę z drużyny w głowę. Schefter pierwotnie wspomniał o raporcie w poniedziałkowym odcinku The Pat McAfee Show.
Reklama
Per Scheftera Wilkins beztrosko pocałował kolegę z drużyny w głowę, ale gracz obraził się na akcję, mimo że był zamierzony jako „zabawny”.
Skarga została złożona do Departamentu Zasobów Ludzkich Las Vegas, według Scheftera, choć nie jest jasne, czy pocałowany gracz był tym, który ją złożył. Departament HR Raiders zbadał ten incydent.
Schefter poinformował, że incydent nie był jedynym powodem, dla którego Wilkins został odcięty, a większość rozumowania była związana z jego kontuzją, jak wcześniej informowano.
Wilkins doznał złamania Jone w lewej stopie w zeszłym sezonie w tygodniu 5, który wymagał operacji i trzymał go przez resztę roku. Kontuzja wciąż niepokoiła atak, gdy przybył na obóz treningowy, ale Wilkins oparł się zdobyciu kolejnej operacji na stopie, prowadząc Las Vegas, aby przyjąć nieoczekiwany środek.
Reklama
Poszukiwacze oficjalnie zwolnili Wilkinsa w czwartek, miesiąc po unieważnieniu 35,2 miliona dolarów na gwarantowane pieniądze pozostawione na jego transakcji. W oświadczeniePoszukiwacze twierdzili, że dla Wilkinsa „nie ma jasnej ścieżki lub planu przyszłego powrotu”.
Wilkins podobno złożył skargę do NFLPA związanej z wydaniem.
Uwalniając Wilkinsa, Raiders i Nowy trener Pete Carroll postawił twardą linię w kulturze zespołu. Carroll mówił o decyzji o zwolnieniu Wilkinsa w piątek, choć koncentrował się przede wszystkim na rozumowaniu kontuzji, mówiąc, że myśleli o wyborze.
„Długo poświęciliśmy decyzję” – powiedział Carroll. „Obserwowaliśmy wszystko przez całą sprawę. Naprawdę jasno z tym, co powiedzieliśmy. Myślę, że nie było jasnej drogi do jego powrotu, więc musieliśmy po prostu iść dalej”.
Później Carroll dodał: „Każda praktyka jest dla nas okazją. Każdego dnia jest stwierdzeniem tego, kim jesteśmy, o co nam wszystko. Czy jesteśmy znowu? Jesteśmy konsekwentni? Czy walczymy?”