Wczoraj wieczorem samolot rozbił się w morzu na Majorce. Odpowiedź awaryjna rozpoczęła się po zgłoszeniu incydentu na morzu w Port Soller o godz. 20.20. W tym czasie powiedziano, że stan zaangażowanych osób był nieznany. . Dwupasowy dwupłatowiec wystartował z binissalem lotnisko Uważa się, że około 18:00 w sobotę i zabrano materiał z aerobatyki. Wrak został znaleziony, ale wczoraj od 22,42:00 nie potwierdzono, czy w samolocie było dwie, czy jedna osoba.
Na skrzydłach lotnictwa poinformowało X: „awaria samolotu w Wody Majorcan. Akrobatyczny samolot F4 Raider, który wystartował z małego lotniska Binissalem, rozbił się zaledwie 100 metrów od portu Soller na Majorce. Świadkowie twierdzą, że samolot wykonał liczne aerobatyki, zanim gwałtownie uderzyli w wodę.
„Nurkowie znaleźli wrak samolotu, ale do tej pory jego mieszkańcy lub mieszkańcy nie zostały odzyskane (nie jest jasne, czy na pokładzie była jedna czy dwie osoby).
„Zespoły ratownicze nadal pracują na miejscu wypadku”.
Majorca Daily Bulletin donosi, że personel z Soller Fire Station, Maritime Safety Agency oraz jednostka nurkowania Guardia Civil byli zaangażowani w wysiłki w poszukiwaniu i ratownictwie.
Wydaje się, że turyści odwracają się od Majorki, co skłoniło wczasowiczów przybywających na wyspę do pytania, dlaczego jest taka cicha.