Dziesiątki tysięcy mieszkańców Sydney maszerowało przez kultowy most portowy miasta, aby wesprzeć Palestyńczyków w Gazie i wezwać do końca wojny.
Decyzja o skoncentrowaniu protestu na tak kultowym punkcie orientacyjnym była kontrowersyjna. Most jest uważany za symbol jedności w mieście.
Jednak Wojna Izraela-Hamas był głęboko dzielący w Australii i zwiększał napięcie między społecznościami żydowskimi i muzułmańskimi kraju.
W niedzielę odbyły się pro-palestyńskie demonstracje w Melbourne, Adelaide i Sydney.
W Sydney organizatorzy mieli nadzieję, że weźmie udział 50 000 osób, pomimo ulewnego deszczu.
Ostatecznie most i centralna dzielnica biznesowa były tak zapakowane – a pogoda tak bardzo – że policja i organizatorzy nazywali March Off w połowie drogi, obawiając się, że w tłumie nastąpi zakochanie.
Policja powiedziała, że liczba tłumów w marszu mostu w Sydney Harbour była „znacznie większa” niż oczekiwano, powodując ryzyko zakochania tłumu.
„To było niebezpieczne”-powiedział starszy oficer Peter McKenna, dodając, że jego siła była „bardzo szczęśliwa, że tłum był dobrze wychowany”.
Ostateczne dane dotyczące liczby osób, które uczestniczyły, nie zostały wydane. Ale była to imponująca frekwencja w dziesiątkach tysięcy.
Niektórzy z tych, którzy uczestniczą w marszu, zwanym przez jego organizatorów March for Humanity, nosili garnki i patelnie jako symbole głodu w oblężonej enklawie Gaza.
Był też zaskoczony gość, założyciel WikiLeaks, Julian Assange.
W dużej mierze zachował niski profil od czasu zwolnienia z brytyjskiego więzienia w zeszłym roku. Nie rozmawiał z tłumem, ale był wśród osób prowadzących marsz.
Jednak demonstracja prawie się nie wydarzyła po tym, jak policja w Nowej Południowej Walii próbowała powstrzymać go przed odbywaniem się na moście Harbour.
W sobotę krajowy Sąd Najwyższy orzekł, że może iść naprzód.
Pomimo deszczu istniały również rodziny z dziećmi i seniorami. To był prawdziwy przekrój australijskiego społeczeństwa.
Jedna z protestujących, Sarah, pojechała z Blue Mountains poza Sydney, aby wziąć udział.
Powiedziała: „wystarczy wystarczy”, a rząd Australii powinien podjąć „silniejsze działania”.
Czytaj więcej:
Filmy wychudzonego izraelskiego zakładnika wydanego przez Hamas
Pielęgniarka w Gazie: „Racjonowanie opieki” – OBEJRZYJ
Sarah powiedziała również, że Australijczycy chcą, aby ludzie wiedzieli, że dbają o to, co dzieje się na świecie.
Australia nie dołączyła do Francji, Wielkiej Brytanii i Kanady, ogłasza plany uznania państwa palestyńskiego we wrześniu.
Rząd tutaj mówi, że uznanie jest kwestią „kiedy nie”. Ale nie zobowiązało się to do żadnego harmonogramu.
Presja publiczna rośnie na premiera Anthony’ego Albanese’a, aby silniejsze stanowisko przeciw wojnie. Jak dotąd w dużej mierze oparł się temu ciśnieniu.
Ale język rządu wobec Izraela staje się coraz bardziej krytyczny.