Trener psów Crufts, który zostawił cztery zwierzęta domowe w samochodzie, powodując trzy przegrzewać i umrzeć w upalny dzień, oszczędzono więzieniu. Andrew Claridge-Fleming, 57 lat, zostawił cztery gundogi w skrzyni z tyłu swojego Land Rover Discovery przez sześć godzin w sierpniu 2023 r.
Trener powiedział, że został nieoczekiwanie odwołany do załatwiania spraw, a kiedy wrócił, trzy z czterech psów nie żyły po tym, jak zostali w 23c. Dwóch z nich, Milo, sześciomiesięczny lis czerwony Labradori Cocker Spaniel zwany Bodger, należał do klientów. Czwarty pies, który do niego należał, został przewieziony do weterynarza.
Claridge-Fleming twierdził, że opuścił wodę, drzwi i buty otwarto, ale wierzy, że zostali zamknięci, gdy go nie było.
Sąd koronny w Bournemouth usłyszał, że Claridge-Fleming zabrał cztery psy na trening rano i wrócił do domu około 9 rano.
Opuścił je około 10 rano i nie wrócił dopiero o 16:00 Udrożenie cieplne i hipertermia.
Przyznał się do winy za spowodowanie niepotrzebnego cierpienia dla zwierząt na podstawie zarzutu, zaprzeczając, że był bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć.
Claridge-Fleming twierdził: „Zostały one w skrzyni z tyłu samochodu z pojemnością dla czterech psów, dwóch w każdym przedziale. Zostały one z wodą, a ja zostawiłem tylne drzwi i otwarte na moim odkryciu Land Rover.
„Kiedy wróciłem, byłem zszokowany, gdy stwierdziłem, że but został zamknięty. Trzy z czterech zginęło. Byłem zrozpaczony. Zrobiłem, co mogłem, aby zachować Rocky, zanim zabrał go do weterynarza.
„Nie akceptuję, że jestem bezpośrednio odpowiedzialny za ich śmierć, ale akceptuję, że zostawiłem psy bez opieki”.
Właścicielka jednego z psów, Rachael Helier, powiedziała, że była wściekła na płaszczenie Claridge’a i że incydent spowodował, że jej córki są „zrozpaczone”.
W oświadczeniu o wpływie ofiary powiedziała: „Dowiedzenie się, że nasz szczeniak umarł, było po prostu okropne, ale wiedząc, że umarł z powodu zamknięcia w gorącym samochodzie w okolicznościach możliwych do uniknięcia.
„Rozumiemy, że wypadki się zdarzają, ale gdyby Andrew Claridge-Fleming był przepraszany lub skruszony na początku procesu, prawdopodobnie mu wybaczylibyśmy.
„Ale jego kłamstwo i defensywne, sprawiając, że czujemy się, jakbyśmy byli trudni, sprawiło, że nasz gniew wobec niego był bardziej wyraźny.
Jej honor sędzia Suzanne Evans KC wręczyła Claridge-Fluming 27-miesięczne wyrok więzienia, zawieszony na 18 miesięcy.
Powiedziała mu: „Wasz szokujący brak opieki nad tymi psami i zaniedbanie ich doprowadziło do ich śmierci. Zostały one cierpieć z tyłu samochodu przez sześć godzin, gdy byłeś rozproszony przez rodzinny awarie.
„Psy kochają, ufają stworzeniom, które polegają na tych, którzy o nich troszczą, i całkowicie zawiodłeś psy”.
Claridge-Fleming został również nakazany wykonanie 180 godzin niezapłaconej pracy i zapłacić opłatę za ofiarę i nieujawnione koszty.
RSPCA Inspektor Patrick Bailey powiedział: „Wiele osób uważa, że coś takiego nigdy im się nie przydarzy, więc mamy nadzieję, że ta smutna sprawa przypomina ludziom, że ryzyko życia zwierząt jest tak wysokie.
„Błagaliśmy ludzi, aby nigdy nie zostawili psa w pojeździe nawet przez chwilę, szczególnie podczas upałów”.