Gdy Jensen Huangdyrektor generalny chipmera Nvidia, spotkał się Donald Trump W Białym Domu w zeszłym tygodniu miał powód do radości. Większość układów Nvidia, które są szeroko stosowane do szkolenia generatywnych modeli sztucznej inteligencji, jest produkowana w Azji. Na początku tego roku zobowiązał się zwiększyć produkcję w Stanach Zjednoczonych, aw środę Trump ogłosił, że firmy ChIP, które obiecują budować produkty w Stanach Zjednoczonych, będą zwolnione z niektórych nowych taryf na półprzewodników, które jego administracja przygotowuje się. Następnego dnia akcje Nvidia osiągnęły nowy najwyższy poziom wszechczasów, a jej kapitalizacja rynkowa osiągnęła 4,4 bln USD, co czyni ją najcenniejszą firmą na świecie, wyprzedzając Microsoft, która jest również mocno zaangażowana w AI
Witamy w AI Boom, czy powinienem powiedzieć bańka AI? Minęło ponad ćwierć wieku od pęknięcia wielkiej bańki kropki, podczas której setki nierentownych startupów internetowych wyemitowały akcje na NASDAQ, a ceny akcji wielu firm technologicznych wzrosły w stratosferę. W marcu i kwietniu 2000 r. Zakłady technologiczne spadły; Następnie wiele, ale w żadnym wypadku nie wszystkie startupy internetowe przeszło z biznesu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy odbyła się dyskusja na temat Wall Street na temat tego, czy obecny wzrost technologii podąża podobną trajektorią. W Artykuł badawczy Zatytułowany „25 lat; lekcje z pęknięcia bańki technologicznej”, która została opublikowana w marcu, zespół analityków inwestycyjnych z Goldman Sachs argumentował, że tak nie jest: „Chociaż entuzjazm akcji technologicznych gwałtownie wzrósł w ostatnich latach, nie stanowiła to bańki, ponieważ uzasadnienie ceny zostało uzasadnione silnymi podstawami zysku”. Analitycy wskazali siłę zarobkową tak zwanych wspaniałych siedmiu firm: Alphabet, Amazon, Apple, Meta, Microsoft, Nvidia i Tesla. Między pierwszym kwartałem 2022 r. A pierwszym kwartałem tego roku przychody NVIDIA spadły, a zyski po opodatkowaniu wzrosły ponad dziesięciokrotnie.
Goldman Paper stanowił również zbawienną lekcję historii. Zwrócono uwagę, że w latach 1995–2000 wskaźnik Nasdaq wskaźnik NASDAQ wzrósł pięciokrotnie, a na szczycie rynku szeroko stosowana miara wyceny dla zapasów, które na nim handlują-stosunek ceny do zysku lub „P/E”-przeciągnął sto pięćdziesiąt, nie widać wcześniej lub od tego czasu. Dla porównania, pięcioletni okres od marca 2020 r. Do marca 2025 r. Był stosunkowo oswojony. To prawda, Nasdaq z grubsza podwoił się, a stosunek P/E znacznie wzrósł; Ale nie było tak blisko trzech postaci.
Pisując obszernie W boomie i popiersie Dot-com stwierdziłem, że część analizy Goldmana przekonująca. Wiele osób albo zapomniało, albo jest zbyt młody, aby pamiętać, skrajności osiągnięte w latach kropki. W logice spekulatywnych histerii-od XVII wieku „Tulipmania” w Holandii po powstanie Pets.com-Greed, Fomooraz większa naliczona teoria inwestowania ostatecznie łączą się w celu wyrzucenia ostrożności, zdrowego rozsądku i grawitacji finansowej. W marcu było dużo Fomo i podążanie trendami na Wall Street, ale nie osiągnęło poziomu późnych lat dziewięćdziesiątych. Jednak pięć miesięcy echa epoki DOT-COM stają się coraz głośniejsze.
Rozważ Palantir Technologies, których oprogramowanie AI jest używane przez Pentagon, CIA i LÓDnie wspominając o wielu firmach komercyjnych. Kilka dni przed wizytą Huang w Białym Domu Palantir opublikował raport z zarobków pozytywnych. Według bazy danych Yahoo Finance do końca tygodnia rynek wyceniał firmę ponad sześćset razy więcej niż w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy i po około stu trzydzieści razy sprzedaż w tym samym okresie. Nawet pod koniec lat dziewięćdziesiątych postacie takie jak te uniosłyby brwi.
Zakazujące iPO, kolejna funkcja epoki DOT-COM, również powracają. Pod koniec lipca Figma, firma, która tworzy oprogramowanie używane przez deweloperów internetowych, i która dodała funkcje AI do swojego pakietu produktów, wydała akcje na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych za trzydzieści trzy dolary za akcję. Podczas rozpoczęcia handlu cena wzrosła do osiemdziesięciu pięciu. Zamknął dzień w wysokości 115,50 USD-dwa stu i pięćdziesiąt zysku w cenie oferty. Oglądając tę akcję rynkową, przypomniała mi się 9 sierpnia 1995 r., Kiedy Netscape, który sprawił, że przeglądarka internetowa Netscape Navigator została upubliczniona. Jego akcje zostały wycenione na dwudziestu ośmiu dolarów, wzrosły do siedemdziesięciu pięciu lat i zamknięte na 58,25 USD. Pod względem procentowym skok ten był mniejszy niż wzrost pierwszego dnia w zapasach Figmy, ale często jest opisywany jako początek bańki kropki.
Należy zauważyć, że od IPO Figmy jego zapasy spadły do poniżej osiemdziesięciu dolarów. Można to interpretować jako oznakę rozsądku psychicznego, ale biorąc pod uwagę, że akcje nadal handlują po ponad dwukrotności cenie ofertowej, inne prywatne spółki AI będą zachęcane do wejścia na giełdę. Renaissance Capital, firma badawcza specjalizująca się w IPO, wymienia ośmiu wybitnych kandydatów: Openai, Anthropic, Cohere, Databricks, Symphonyai, Waymo, Scale AI i zakłopotanie. Prawie wszystkie te firmy są jednorożcami: zostały wycenione na ponad miliard dolarów w zakresie pozyskiwania funduszy z inwestorami venture capital i innymi wczesnymi inwestorami. Ale według firmy badawczej Tracxn w całym kraju istnieje około siedem tysięcy mniejszych i mniej znanych firm AI, z których ponad tysiąc otrzymało już finansowanie serii A od zewnętrznych sponsorów na finansowanie ich działalności.
Gotowa dostępność finansowania na wczesnym etapie oznacza, że istnieje niezbędny warunek dla bańki w stylu kropkowym. Podobnie są jeszcze trzy: emocje wśród inwestorów o przełomowej technologii – ogólna sztuczna inteligencja wyraźnie może wpłynąć na wielkie pokosy gospodarki; Linia produkcyjna na Wall Street obsadzona przez bankierów inwestycyjnych pragnących zarabiać opłaty za organizację IPO; i polityka akomodacyjna. W zeszłym miesiącu administracja Trumpa ogłosiła „Plan działania AI”, Które ma na celu usunięcie barier w rozmieszczeniu nowej technologii i powstrzymanie poszczególnych państw przed wprowadzeniem„ uciążliwych ”przepisów dotyczących AI. Tymczasem Rezerwa Federalna obniżyć stopy procentowe W przyszłym miesiącu, co może dać kolejne wsparcie dla rynków.
Istnieją jednak pewne ważne różnice między teraz a dziewięćdziesiątami, z których jednym jest to, że gospodarka online nie jest już ogromną otwartą równiną, na której przedsiębiorcze osoby mogą zaproponować budowę zamków na niebo. Jest to redukcja monopolistycznego kapitalizmu, w którym dominuje duża technologia. W epoce DOT-COM lub jej wczesnych etapach małe startupy mogą rozsądnie mieć nadzieję na wykorzystanie przewagi pierwszego wrażenia, zyskać wczesną przyczepność i stworzyć trwałe franczyzy biznesowe. W gospodarce AI wydaje się możliwe, że wiele nagród trafi do najlepszych firm, które mogą sobie pozwolić na budowanie i utrzymanie dużych modeli AI oraz mogą wykorzystać swoją siłę rynkową i potęgę finansową, aby odeprzeć lub wykupić potencjalnych konkurentów. Energiczna polityka antymonopolowa może może to zapobiec, ale jako jako Wall Street Journal Zgłoszone W ubiegłym tygodniu zobowiązanie administracji dążenia do takiej polityki jest obecnie zagrożone ze strony lobbystów i brokerów władzy z bliskimi powiązaniami z prezydentem. Jeśli inwestorzy zdecydują, że monopole są przyszłością gospodarki opartej na AI, wynik na giełdzie może równie dobrze oznaczać dalsze korzyści dla istniejących gigantów branżowych, a nie bańkę szeroką.
Oczywiście wszystko to jest niepewne. Boom AI wciąż znajduje się na etapie budowania infrastruktury – łączenia dużych modeli językowych, budowy centrów danych i tak dalej. Aplikacje AI dopiero zaczynają rozpraszać w całej gospodarce i nikt nie wie na pewno, jak transformacyjny i opłacalny będzie technologia. W tym środowisku wielu inwestorów przestrzega uhonorowanej strategii złotej złotej, polegającej na kupowaniu twórców łopat i właścicieli kopalni. Ale historia uczy nas, że nawet ta strategia nie jest wolna od ryzyka. W interesującej analizie opublikowanej na platformie Financial-News poszukującej Alpha analityk zidentyfikowany jako KCI Research porównał NVIDIA z Cisco Systems, jedną z firm, których akcje poszły paraboliczne w latach 1998-99. Podobnie jak GPU NVIDIA (jednostki przetwarzania grafiki) są obecnie powszechnie uważane za niezbędne elementy infrastruktury AI, routery Cisco i inne urządzenia sieciowe były postrzegane jako niezbędne elementy budowy Internetu; Przez pewien czas popyt na nich wydawał się praktycznie nieograniczony. Podobnie jak Nvidia, Cisco był innowacyjną i bardzo dochodową firmą. Ale w kwietniu 2000 r. Jego zapasy spadły o prawie czterdzieści procent, a rok później spadły o około osiemdziesiąt procent. Dzieleń lat później wciąż nie odzyskał wysokiego osiągnięcia na początku 2000 roku, chociaż ostatnio się zbliżył.
Porównanie NVIDIA-CISCO było przydatnym przypomnieniem dyktumu pionierskiego analityka akcji Benjamina Grahama, który był mentorem Warrena Buffetta: w krótkim okresie giełda jest maszyną do głosowania, ale na dłuższą metę jest to wskażąca maszyna, która waży przepływy pieniężne, które generują spółki. Jak na ironię, analogia NVIDIA-CISCO również przypadkowo pokazała, jak długo może trwać krótki bieg i jak niebezpieczne może być przewidywanie jej daty końcowej. Analiza została opublikowana w lutym ubiegłego roku. Od tego czasu cena akcji Nvidii wzrosła o kolejną sto pięćdziesiąt procent. ♦